Duch podziału i niezgody w grupie ludzi

kij

DUCH PODZIAŁU

Błogosławieni, którzy wprowadzają pokój, albowiem oni będą nazwani synami Bożymi

 

Ciągle na Legione, w Legionie wyczuwam napięcie, straszne napięcie, które w jakiś sposób burzy konstruktywną dyskusję. Wiele pożytecznych wątków, które rozpoczęli Legioniści, kończy się w taki sam sposób – kłótnią i mędrkowaniem. Nie ma w nas prawdziwego pokoju, który przynosi Chrystus, a przecież On zmartwychwstał!!! Przykro mi, że dyskusja o cookies, która miała być bardzo merytoryczna i pożyteczna dla przyszłych czytelników, skończyła się jak kilka innych. Mi samej wyjaśnienia Administratorów bardzo pomogły, a i przekazałam dzięki temu ważną informację do administratora innej strony, by zamieścił stosowną informację o cookies na własnej stronie (za co serdecznie dziękuję GrześkowiZ).

Nie chcę występować w roli kaznodziei ani homilety, proszę mi zatem wybaczyć mój pedagogiczno-andragogiczny ton, gdyż nie zwykłam upominać dorosłych ludzi. Jednak chcę zwrócić uwagę – delikatnie – i upomnieć się o to, by wszystkie sprawy wewnętrzne, dotyczące redakcji, załatwiać jednak poprzez pocztę. 80 procent komentarzy pod notką o cookies nie dotyczy w ogóle tematu. Nie odstraszajmy naszych czytelników, Kochani. Ale już dobra, już więcej nie rzmędzę.

 DUCH NIEZGODY

Skąd się biorą kłótnie między wami? Nie skądinąd, tylko z waszych żądz, które walczą w członkach waszych” (Jk 4,1). To jest normalne, każdy z nas nosi bowiem w sobie jakieś skłonności, obciążenia, nad którymi jednak możemy panować, gdyż szatan wykorzystuje te nasze słabości w zwyczajny sposób, jesteśmy więc się w stanie jemu przeciwstawić. Trzeba pamiętać jednak, funkcjonując zwłaszcza w szerszej grupie, wspólnocie, że:

Demony umieją swym działaniem wytworzyć wokół ludzi klimat, by zaciemnić umysł, przytępić wolę i zgasić entuzjazm, doprowadzić do wzburzenia, wywołać atmosferę napięcia. Wtedy zebrani przestają być osobami, które akceptują się (jesteśmy wszak też grupą modlitewną, to się złemu nie podoba). Wzrasta między nimi zazdrość, potęguje zawziętość, wybuchają kłótnie, właściwie nie wiadomo jak i kiedy – nagle.

Wystrzegajmy się ducha niezgody, swarów i waśni.

budzący niezgodę (Sdz 9, 23), gniew (1 Sm 16, 14; 18, 10; 19, 9)

 Przykłady duchów pokrewnych

– gniew, wściekłość, nienawiść, zemsta, odwet, gorycz, niechęć, przemoc, morderstwo, nieprzebaczenie;

– pycha, bunt, arogancja, przekonanie o własnej racji, perfekcjonizm, usprawiedliwianie się, poczucie wyższości, nieposłuszeństwo, upór, kłótliwość;

– osąd, krytyka, oskarżenie, poczucie wyższości, porównywanie się, niepewność, lęk.

za: http://mocniwarsztaty.jezuici.pl/__/Lozano_duchy_pokrewne.pdf

 

– Czemu pościliśmy, a Ty nie wejrzałeś? Umartwialiśmy siebie, a Tyś tego nie uznał?

– Otóż pościcie wśród waśni i sporów!!! (Iz 58,1-9)

Jak nasze starania ewangelizacyjne mogą przynieść skutek, jak Bóg może wysłuchać naszej modlitwy za siebie wzajemnej, gdy ciągle tylko się oskarżamy, kłócimy, mędrkujemy i pouczamy, udowadniając swoją rację?

O autorze: Polonia