Prawo i Sprawiedliwość…czy to ostatnia nadzieja murzynów…?

murzyny

Stanęliśmy w prawdzie, szaman od spraw miedzyplemiennych Radek stwierdził, że Zieloną Wioskę Plemienną cechuje “murzyńskość”…no i co się dziwić, Zielona Wyspa musiała w pewnym momencie przeobrazić się w Republikę Bananową, gdzie starszyzna, która od ładnych paru lat skubie społeczność plemienną z bananów, tak się rozochociła w tym skubaniu, że nawet nie spostrzegła się, że ktoś w lepiance, gdzie przed wejściem zawieszona była wypchana, zdechła sowa, namiętnie zapisuje, co też ta starszyzna ma do powiedzenia. No i wyszło szydło z wora, okazuje się, że starszyzna plemienna sama robi za murzynów. Jeśliby ogarnąć tematykę globalnej dżungli, to starszyzna, jak to określił szaman Radek “robi laskę” całej dżungli i niemal każdemu napotkanemu osobnikowi z osobna, byleby tylko mogła wynieść jak najwięcej bananów z Zielonej Wioski Plemiennej…
Dobra, żarty na bok…choć generalnie nie ma z czego żartować, to jednak jest coś z tą murzyńskością na rzeczy… ja bym scharakteryzował tą murzyńskość tak… można zauważyć w naszym kraju dwie kategorie murzynów…murzynów ekonomicznych i murzynów mentalnych, o ile murzyni ekonomiczni są niejako usprawiedliwieni, bo zniewoleni przez sam system (murzyński, rzecz jasna) i chcą tylko w spokoju jeść swój uczciwie zapracowany chleb, to murzyni mentalni chyba są już bez szans na resocjalizację…myślę tutaj o wszystkich urzędnikach, lemingach i tym podobnych, którzy uwierzyli w bajdurzenie “starszyzny wioski” i w niej tylko pokładają nadzieję…chciałbym tylko doczekać czasów, kiedy murzyni mentalni znajdą się kiedyś na zielonych pastwiskach (nie mylić z niwami) i będą za radą szamana Stefka wyszukiwać wśród perzu, krwawnika i skrzypu, ten najbardziej pożądany produkt przetrwania, czyli szczaw.
Dobra…już nie żartuję…taśmygate, kto z kim gra i kogo chce wyryglować, trudno powiedzieć, zdawałoby się, że w Polsce uprawiana jest “trójpolówka”, czyli Bronek gajowy (proruski) rygluje Donka (proniemieckiego), ale jeszcze są też chłopaki z Langley Wirginia, czyli “starsi bracia”, każdy z nich chce uprawiać i eksploatować tą naszą biedną, polską rolę …tak to widzę i nie opowiadam się za żadną opcją “trójpolówki”, bo żadna nie jest propolska…ale czy w takim razie Prawo i Sprawiedliwość może być ostatnią nadzieją “murzynów”?
Teraz, kiedy Polską szarpią taśmy, zatliła się iskierka nadziei, że ten rząd upadnie, choć trzeba też zakładać taką opcję, że to wszystko tzw. “maskirowka” i spektakl dla ludu, bo Donek znalazł kozła ofiarnego, czyli znów odegrał przedstawienie tym razem pod tytułem “Mafia węglowa chce udusić Tuska”…zobaczymy…wczoraj Donald wyryglował PIS, występując o wotum zaufania, przecież wiedzą, że mają większość, a sprzedajne pastuchy spod znaku zielonej, czterolistnej koniczynki się dołożą…(sic !!! farciarze, tfu)
Pis został zagnany do narożnika, może milczał za długo ? Okey, ale dlaczego się nie przygotował do debaty w sejmie ?
Głosowanie nad “emeryturami dla żydów” na minus dla Pis…mój kolega opowiadał mi, że jego syn wyniuchał w necie, że taką ustawę “pisiory” przegłosowały…i wygarnął “staruszkowi”, że on taki za Pisem, a nie widzi, że się dołożyli, aby pieniądze wypływały z Polski…”staruszek” jest w kropce, co odpowiedzieć młodemu ? Wyjaśniam… z tymi “emeryturami dla żydów”, to jest tak, że teraz “kombatant” nie musi zakładać konta w Polsce, aby odbierać emeryturę, tylko Polska będzie wysyłać na konto w rodzimym kraju “kombatanta”…niby nic, ale została otwarta furteczka do wywożenia kasiorki…aha!
Pis ma swoje “za uszami”…tak samo głosowali za przekazaniem odszkodowań dla ofiar holokaustu, czyli te cholerne 65 milardów dolarów, które powinni zapłacić Niemcy, ale !!..okazuje się, że Niemcy już zapłacili i trzeba szukać następnych łosi…Pis dołożył starań, aby i Polska się dołożyła …(link)
Miałem jeszcze spytać o wiele rzeczy, którymi PIS powinien się zająć, gdyby w końcu zaczął rządzić…miałem spytać o lustrację, przede wszystkim dziennikarzy, potem środowisk prawniczych i innych, które wpływają na sytuację w kraju, miałem spytać, co PIS zrobi z panoszacą się lichwą, co zrobi z korporacjami drenującymi polskie kieszenie…ale w tej chwili skracam notkę, bo cosik mi dogasa ta ostatnia nadzieja murzynów.

O autorze: trybeus

Kogut polski, niekoszerny, heteroseksualny, rasa górska ...