Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie

Cytat dnia

Porozmawiaj z Jezusem o tym, co przeszkadza ci widzieć Jego drogę i nią podążać. 

Słowo Boże

św. German, patriarcha Konstantynopola

► Posłuchaj!

Dzisiejsze Słowo pochodzi z Ewangelii wg Świętego Jana
J 14, 1-6
Jezus powiedział do swoich uczniów: «Niech się nie trwoży serce wasze. Wierzycie w Boga? I we Mnie wierzcie. W domu Ojca mego jest mieszkań wiele. Gdyby tak nie było, to bym wam powiedział. Idę przecież przygotować wam miejsce. A gdy odejdę i przygotuję wam miejsce, przyjdę powtórnie i zabiorę was do siebie, abyście i wy byli tam, gdzie Ja jestem. Znacie drogę, dokąd Ja idę». Odezwał się do Niego Tomasz: «Panie, nie wiemy, dokąd idziesz. Jak więc możemy znać drogę?» Odpowiedział mu Jezus: «Ja jestem drogą i prawdą, i życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie».

Bóg wskrzesił Jezusa

Czytanie z Dziejów Apostolskich.

Kiedy Paweł przybył do Antiochii Pizydyjskiej, przemówił w synagodze:
„Bracia, synowie rodu Abrahama i ci spośród was, którzy się boją Boga! Nam została przekazana nauka o tym zbawieniu, bo mieszkańcy Jerozolimy i ich przełożeni nie uznali Jezusa i potępiając Go wypełnili głosy Proroków, odczytywane co szabat. Chociaż nie znaleźli w Nim żadnej winy zasługującej na śmierć, zażądali od Piłata, aby Go stracił. A gdy wykonali wszystko, co o Nim było napisane, zdjęli Go z krzyża i złożyli w grobie.
Ale Bóg wskrzesił Go z martwych, a On ukazywał się przez wiele dni tym, którzy z Nim razem poszli z Galilei do Jerozolimy, a teraz dają świadectwo o Nim przed ludem.
My właśnie głosimy wam Dobrą Nowinę co do obietnicy danej ojcom: że Bóg spełnił ją wobec nas jako ich dzieci, wskrzesiwszy Jezusa. Tak też jest napisane w psalmie drugim:
«Ty jesteś moim Synem, Jam Ciebie dziś zrodził»”.

Oto słowo Boże.

PSALM RESPONSORYJNY (Ps 2,6-7.8-9.10-11)

Refren: Tyś moim Synem, Ja Cię dziś zrodziłem.

„Przecież to Ja ustanowiłem swojego króla *
na Syjonie, świętej górze mojej”.
Wyrok Pański ogłoszę: +
On rzekł do Mnie: „Ty jesteś moim Synem, *
Ja Ciebie dziś zrodziłem.

Żądaj, a dam Ci w dziedzictwo narody *
i krańce ziemi w posiadanie Twoje.
Żelazną rózgą będziesz nimi rządził, *
jak gliniane naczynie ich skruszysz”.

A teraz, królowie, zrozumcie, *
nauczcie się, sędziowie ziemi.
Służcie Panu z bojaźnią, *
ze drżeniem całujcie Mu stopy.

ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ (J 14,6)

Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.

Ja jestem drogą i prawdą, i życiem,
nikt nie przychodzi do Ojca inaczej,
jak tylko przeze Mnie.

Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.

EWANGELIA (J 14,1-6)

Ja jestem drogą, prawdą i życiem

Słowa Ewangelii według świętego Jana.

Jezus powiedział do swoich uczniów:
„Niech się nie trwoży serce wasze. Wierzycie w Boga? I we Mnie wierzcie. W domu Ojca mego jest mieszkań wiele. Gdyby tak nie było, to bym wam powiedział. Idę przecież przygotować wam miejsce. A gdy odejdę i przygotuję wam miejsce, przyjdę powtórnie i zabiorę was do siebie, abyście i wy byli tam, gdzie Ja jestem. Znacie drogę, dokąd Ja idę”.
Odezwał się do Niego Tomasz: „Panie, nie wiemy dokąd idziesz. Jak więc możemy znać drogę ?”
Odpowiedział mu Jezus: „Ja jestem drogą i prawdą, i życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie”.

Oto słowo Pańskie.

KOMENTARZ

Wdzięczni Tomaszowi
 
Powinniśmy być wdzięczni Tomaszowi. Jego sceptycyzm bardzo pasuje do naszych czasów. My też wszystko podważamy, wszystko chcemy wiedzieć dokładnie, zrozumieć naszym umysłem na tyle, na ile się da. Nie ma w tym nic złego. Dobrze, że Tomasz wyrażał swoje wątpliwości (por. J 20, 25) czy też dzielił się tym, czego nie wie lub czego nie rozumie. Dzięki temu i nasze wątpliwości mogą być choć trochę rozwiane. Gdyby nie był tak szczery przed samym sobą i przed Jezusem, to może jego wiara nie miałaby możliwości, aby się umacniać. Często nie chcemy przyznać się do tego, co w sprawach wiary jest dla nas niejasne. Boimy się, że swoimi wątpliwościami lub niewiarą zgorszymy kogoś lub obrazimy Boga. Przyklepujemy je więc gotowymi formułkami czy rytuałami, które nie nabiorą sensu same z siebie, jeśli nie podejmiemy się zgłębienia tego, co nas nurtuje.

 

Panie Jezu, Ty nie osądzasz naszych wątpliwości, Ty pragniesz je rozjaśniać. Daj nam odwagę, abyśmy zaakceptowali nasze zwątpienie czy małą wiarę i dostrzegli w niej okazję do duchowego wzrostu.

Rozważania zaczerpnięte z „Ewangelia 2017”
Autorzy: o. Daniel Stabryła OSB, o. Michał Legan OSPPE
Edycja Świętego Pawła

Konserwatyzm bez moralności nie przetrwa nawet jednego dnia

PCh24.pl

Konserwatyzm bez moralności nie przetrwa nawet jednego dnia

Fot. sxc.hu

Współczesny konserwatyzm to silna obrona narodowa i niskie podatki. Ale nie tylko. Co najmniej równie istotną rolę odgrywa obrona tradycyjnej kultury i etyki. To właśnie wsparcie moralnych konserwatystów pozwala często na wygranie wyborów. Niestety, po zwycięskiej kampanii, zwycięscy politycy zapominają o ich postulatach. Czas z tym skończyć, przekonuje katolicki publicysta – John Horvatt II.

 

Ruch konserwatywny w Stanach Zjednoczonych opierał się tradycyjnie na trzech nogach. To konserwatyzm fiskalny, obronny i kulturowy. Te trzy nogi konserwatywnego stołu, by użyć określenia Ronalda Reagana, wzajemnie się uzupełniały. Jak przekonuje publicysta John Horvatt II, pozwalały też wygrywać wybory. Nie inaczej było też podczas ostatniej kampanii prezydenckiej w USA.

 

Jednak, jak zauważa John Horvatt II, konserwatyści moralni postrzegali byli często jako sojusznicy drugiej kategorii. Z jednej strony doceniano ich wsparcie podczas batalii wyborczej. Z drugiej po osiągnięciu sukcesu zapominano o nich.

 

Po odniesionych zwycięstwach wyborczych, konserwatyści koncentrujący się na sprawach gospodarczych i militarnych zapominali o Prawie Bożym. Odsuwali postulaty etyczne ad Kalendas Graecas. Wierzyli, że silna obrona narodowa oraz wolny rynek to klucz do szczęścia i dobrobytu. Jak zauważa John Horvatt II, obecnie konserwatyści dysponują w Stanach Zjednoczonych pełnią władzy. Dysponują możnością zmiany prawa.

 

O odejściu amerykańskiego ruchu konserwatywnego od tradycyjnych wartości etycznych świadczy ostatnia Conservative Political Action Conference (Konserwatywna Konferencja Działania Politycznego). Wśród jej gości znalazł się Milo Yiannopoulos. Związany z „prawicą alternatywną”, został zaproszony jako główny mówca. Wprawdzie później cofnięto zaproszenie, gdyż zagalopował się zbyt daleko. Poparł między innymi homoseksualną pedofilię. Mimo to sytuacja budzi niepokój. Podobnie jak dobór sponsorów Konferencji: Log Cabin Republicans (pro-homoseksualnych zwolenników Partii Republikańskiej) i „Atheist Voter” („Ateistyczny Wyborca”).

 

Przesłanie jest tu jasne, przekonuje John Horvatt II. Należy się poddać. W imię realizmu zrezygnować z toczenia „kulturowej wojny”. Czerpać wzór z europejskich konserwatystów i skupić się na sprawach gospodarki i bezpieczeństwa narodowego. Nic jednak bardziej mylnego, zauważa katolicki publicysta. Wojna kulturowa trwa bowiem nadal.

 

Ruch pro-life rośnie w siłę. Także sprawa homo-małżeństw nie została jeszcze zakończona. Wprawdzie Sąd Najwyższy zalegalizował je na terenie całych Stanów Zjednoczonych w 2015 roku, jednak nie uciszyło to oporu obrońców tradycyjnej moralności. W samym marcu 2017 roku przeprowadzili oni ponad dwa tysiące manifestacji.

 

Opór budzą także wdrożone przez Baracka Obamy zasady dotyczące toalet transgenderowych. Dlatego też, jak przekonuje publicysta, nie wolno rezygnować z walki w kwestiach moralnych. Te stanowią bowiem fundament. Bez nich konserwatywny „stół” całkowicie się rozsypie.

 

Choć uwagi Johna Horvatta II powstały w kontekście Stanów Zjednoczonych, to są istotne dla całego świata. Nie wyłączając Polski. Tu także partie i polityce mniej lub bardziej przywiązani do tradycji konserwatywnych usuwają w cień kwestie etyczne. Dla jednych najważniejszy jest wolny rynek, darzony quasi-boskim uwielbieniem. Inni kładą nacisk na bezpieczeństwo i wolność od wpływów zagranicy. Tymczasem, podobnie, jak w Ameryce, tak i w Polsce, fundamentem konserwatyzmu i prawicy powinna zostać etyka i kultura.

 

Źródło:PCh24.pl/ tfp.org

mjend

______________________________________________________________________________________________________________

O autorze: Słowo Boże na dziś