Niechaj słucha, kto ma kasę do płacenia

http://wp.naszdziennik.pl/2017-06-07/271517

Tyle widać na stronie ND:

ROZMOWA z Ewą Siemaszko, badaczem i dokumentalistą zbrodni wołyńskiej

Na jakim etapie jest dokumentowanie zbrodni wołyńskiej – o ile tą zbiorczą nazwą
określimy ludobójstwo dokonane na Polakach przez nacjonalistów ukraińskich
i ukraińską ludność wiejską w czasie II wojny

Pozostało do przeczytania:
98%

Pełna treść artykułu dostępna na stronie:
http://wp.naszdziennik.pl/2017-06-07/271517

O autorze: Asadow

Marek Sas-Kulczycki „Jesteśmy żadnym społeczeństwem. Jesteśmy wielkim sztandarem narodowym. Może powieszą mię kiedyś ludzie serdeczni za te prawdy, których istotę powtarzam lat około dwanaście, ale gdybym miał dziś na szyi powróz, to jeszcze gardłem przywartym hrypiałbym, że Polska jest ostatnie na ziemi społeczeństwo, a pierwszy na planecie naród. Kto zaś jedną nogę ma długą jak oś globowa, a drugiej wcale nie ma, ten - o! jakże ułomny kaleka jest. Gdyby Ojczyzna nasza była tak dzielnym społeczeństwem we wszystkich człowieka obowiązkach, jak znakomitym jest narodem we wszystkich Polaka poczuciach, tedy bylibyśmy na nogach dwóch, osoby całe i poważne - monumentalnie znakomite. Ale tak, jak dziś jest, to Polak jest olbrzym, a człowiek w Polaku jest karzeł - i jesteśmy karykatury, i jesteśmy tragiczna nicość i śmiech olbrzymi ... Słońce nad Polakiem wstawa, ale zasłania swe oczy nad człowiekiem...”