Przykład cenzury na Twitterze

Nie od dziś wiadomo, że Facebook, Google, a ostatnio Twitter zgodnie z komunistyczną poprawnością, nazywaną przez nierozsądnych “polityczną poprawnością”, cenzurują, pozycjonują treści prawicowe nazywając je “ksenofobicznymi, rasistowskimi lub faszystowskimi”. W taktycznym sojuszu są: lewica, cześć środowisk żydowskich, a także część luteranów z mocnym wsparciem prof. Diabelskiego.

Poniżej przykłady “nieodpowiednich treści”, które zostały “ukryte”

 

Te same treści bez cezury:

 

Przy okazji, przykład typowego komunikatu, powielanego w różnych formach przez protestancką sektę Chojeckiego

Czytaj więcej: Ruszył projekt globalnej cenzury w Internecie – za mówienie prawdy ban i kasowanie treści – link

O autorze: CzarnaLimuzyna

Wpisy poważne i satyryczne