Budzę się codziennie między 4 a 5. Tak już mam. Gdy się postarzałem, ze zgrozą zauważyłem, że życie coraz szybciej ucieka. Szkoda je marnować na sen. Pięć, sześć godzin powinno wystarczyć. No więc jest poranek, cicho wkoło, kawa i papieros. No i koniecznie coś na kompie. Coś co wciąga i przywiązuje. Od paru dni jest to Legion. Niesforne dziecko Asa Asadowa, które szczęśliwie ukazało się na horyzoncie, gdy statek zatonął.
Z tym szczęściem to jest różnie. Łazarz i jego ferajna „szczęśliwie” lądują na 3 obiegu, który „szczęśliwie” został już założony tydzień wcześniej. To chyba dlatego, że szczęściu należy pomagać. Nawet z wyprzedzeniem. A może Asadow też brał udział w spisku? Znalazł się pod ręką akurat wtedy, kiedy trzeba. Oto dokąd prowadzą głębokie teorie spiskowe. My już chyba nigdy nie pozbędziemy się takiego sposobu rozmyślania. Dla moich norweskich przyjaciół założenia spiskowe są nie do wyobrażenia. Ale też czasami budzą się z ręką w nocniku.
No więc jest poranek. Hulam sobie po Legionie. I całkiem dobrze mi idzie. Serwer na biegu jałowym wypluwa odpowiedzi w przyzwoitym czasie. Satelita też nie przeciążony. I sobie rozmyślam.
Nazwa Legion jest całkiem fajna. Przecież – „jest nas legion”. Chyba podświadomie chcemy reprezentować główny trzon nas Polaków. Ludzi ciężko pracujących, w większości katolików, uznających klasyczne wartości i bardzo rozczarowanych tym co po roku 1989 zrobiono z ich biednym krajem. Stoją teraz z boku i się przyglądają. Nie podoba im się Tusk, ale i za Kaczyńskim nie przepadają. Gardzą Palikotem i żenują ich nagle głośni i aktywni sodomici i gomorytki. A najważniejsze – mierzi ich kłamstwo. Tak, jak jeden facet do znudzenia powtarzał „Bóg, honor, ojczyzna”, aż po prostu stało się to śmieszne, to już bez śmiechu, dobry Polak ceni sobie najbardziej taką triadę – prawda, dobro i piękno. Tak właśnie – podstawę filozofii wielkiego mędrca Kościoła, św. Tomasza.
I ja widzę, że dla tych Polaków powinniśmy pisać. Nieco zagubionych, lecz twardo broniących swych tradycyjnych wartości. Tego, co uczyli matka i ojciec, tego, za co zginęli na frontach i powstaniach dziadkowie.
Czy chcemy być niszą? Na-pewno nie. Przekaz nasz powinien być jak najbardziej otwarty i szeroki. Zaczynanie od sekowania na 3 obiegu bardzo źle rokuje Łazarzowi. Jasne, my też nie chcemy troli i chamów. To się rozumie bez słów.
Czego osobiście nie lubię – zasklepiania się w swoich poglądach i atakowania innych ludzi od razu, na pierwszy rzut oka. Zazwyczaj daję każdemu pewien kredyt zaufania. Może on go wzmocnić, ale może też roztrwonić. Dałem też taki kredyt zaufania panu Oparze i Łażącemu Łazarzowi. Pan Opara roztrwonił go doszczętnie. A Łazarz? Nie wiem, ale wydaje mi się, że też trwoni.
Nie umiemy ze sobą rozmawiać. Brak nam w tym dobrej woli. Wczoraj już tu miejsce miała pierwsza pyskówka. Dziewczyny się zaperzają i jedna drugiej nie chce zrozumieć.
Czy to znaczy, że jestem przeciwnikiem kłótni i ostrych dyskusji? Ależ skąd. Ale bądźmy mądrzy i wyrozumiali. I co innego kłótnia a pyskówka.
Czuję, że jeżeli czegoś nie spieprzymy, to możemy wygrać ten wyścig, który właśnie ma miejsce. Już gdzieś, jak piszecie, jakaś wredna postać usiłowała użyć „Legion” jako pejoratywną etykietkę. Ale fakt jest taki, że jesteśmy czyści i etykietki żadnej nam jeszcze przypiąć mnie można. A 3 obieg i Nowy Ekran są już bezpowrotnie skażone i będzie się to za nimi ciągnęło, jak smród za wojskiem.
Możemy też wygrać dlatego, że praktycznie jest tutaj cały kwiat blogerstwa byłego Nowego Ekranu. Ludzie światli, o sprecyzowanych poglądach i wielkim potencjale. I to jeszcze nie koniec, będzie nas więcej. I ci, którzy tu przyszli nie myślą, żeby na swoim pisaniu zarabiać. Albo robić jakąś karierę. To jest raczej, jeżeli się nie mylę, pisanie dla ogólnego dobra.
Już po szóstej. Kucharze zaczęli się krzątać. Pora na świeżą kawę, krosanty już się pieką w piecu. Rozmyślać nie przestanę. Lecz powoli muszę się zająć wielką techniką i drobnymi sprawami.
Jak to w życiu.
Asadow
Asie podpowiedz – czy można po opublikowaniu wrócić do edycji?
Tutaj umieściłem obrazek, który ty wykorzystałeś i uczciwość poleca mi go zmienić.
Tylko jak ???
Asadow
Już odkryłem, jak edytować. Choć usunąć obrazek nie jest łatwo ;)
Po calym?
Torin
Posted Luty 2, 2013 at 7:36 A
???
Co po całym?
Nazwa Legion, jest tak samo dobra, jak kazda inna. Na biegu znalazlbym Ci dziesiec duzo bardziej zabawnych. Apropo, to mi przypomina, zeby na pompona zajrzec. Losie, jak dawno nie bylem..
Wazne, co ta nazwa z czasem bedzie reprezentowac. Tak sie tworzy, a potem utrzymuje marke. Teraz to nazwa, ktora wiaze sie z sierotami po nE i silnym nadrzednym rycie KK + Circ.
Celowo Circ dalem osobno. Wedlug mnie ona moze wysadzic absolutnie wszystko, nawet Giewont. Twoje zdolnosci pirotechniczne to jest maly pikolo, przy jej mozliosciach i to jedna reka i od niechcenia.
A i Asadow juz przyfanzolil Adevo. Troche sie potem pogodzili, ale jako Ksiaze, powinien jak ognia unikac takich akcji, szczegolnie w sprawie wlasnej. Tu nie chodzi o zla wole. Chodzi o to, ze wszyscy chca dobrze, a potem wychodzi jak zwykle.
To nie jest, ze pouczam, czy mam patent na wszystko. Takie obserwacje luzne idioty..
“prawda, dobro i piękno” taaa..
To jak gramy w trzy sliskie karty, to wybieram dobro. Co prawda jest i tak dosc skomplikoane, ale chociaz zauwazalne i rozpoznawalne dosc latwo.
Z prawda, to powodzenia zycze, a piekno rzecz gustu..
“Nieco zagubionych, lecz twardo broniących swych tradycyjnych wartości. Tego, co uczyli matka i ojciec, tego, za co zginęli na frontach i powstaniach dziadkowie.”
Za to wypije..
“Wczoraj już tu miejsce miała pierwsza pyskówka. ”
Oo! Daj namiar na ploteczki, niech zobacze te walki w kisielu!
Pierszy kisiel na L!
Stawiam..Inka vs…Circ, to by bylo za proste..Elig? Nie cofam – S I G M A.
Trafilem?
Cholera, gorzj jak Inki nie trafilem. Moj pewniak. Toc nie pojde trojdroznym..
“Czuję, że jeżeli czegoś nie spieprzymy, to możemy wygrać ten wyścig, który właśnie ma miejsce.”
Brum, brum. Serio? A co masz pod maska? Czy Ci sie za szybko ligi nie potentegowaly? Zderzaki nam odpadna po 100metrach..
“Możemy też wygrać dlatego, że praktycznie jest tutaj cały kwiat blogerstwa byłego Nowego Ekranu.”
Dosc nieprecyzyjne, ale nawet bez precyzowania troche brakuje chyba..
“Ludzie światli, o sprecyzowanych poglądach i wielkim potencjale.”
PLN-R, frakcja idiotow – Torin, hmmm…
Dobra, to na drugie pluco..
jazgdyni
Posted Luty 2, 2013 at 7:46 AM
Fajku?
…hej …dla mnie fusy…i dużo mleczka ..papierosa nie chcę , nie palę już 12 lat…czy jazgdyni to to samo co jazgotzgdyni ??? bo gdzieś tam mi przemknęło…
…czy ktoś mi podpowie jak wkleić avatara??
..dzięki lecę , bo druga kawa z maine wife…
Kolejny Polak zdecydował się pozostać w ojczyźnie
Mariusz Paszczyk absolwent wydziału dyrygentury chóralnej Gdańskiej Akademii Muzycznej imienia Stanisława Moniuszki, po odebraniu dyplomu ukończenia studiów postanowił zostać w ojczyźnie.
“To nie była łatwa decyzja, ale wiem, że muszę zaryzykować”, zdecydowanie twierdzi Paszczyk. “Myślę, że sobie poradzę. Dobrze znam język, a po za tym mam tu na miejscu rodzinę i znajomych. Na pewno udam mi się gdzieś na początek zahaczyć, podłapać jakąś robotę w pizzerii albo na budowie. No a w czerwcu zaczną się truskawki.
Jak donosi Nowy Pompon.:))
Czy moge zostac ambasadorem pompona? Plizzz..:D
1) tak
2) nie, jak masz na WordPresie to Ci przerzuci, ale tu jeszcze nie ma. Wczoraj nie bylo. Asadow caly czas ciezko wojuje, wiec wszystko moze sie zmienic…
Miewam podobne myśli, więc nawet nie spisuję, łącznie z tymi o upadku NE.
Mamy coś więcej niż fajny legion, toż kroi nam się własne miejsce a nawet wspólnota. Wiem, że potencjał jest taki, że szkoda marnować, bo jeśli połowa się nie wciągnie a reszta da się skanalizować na 3obiegu? trzeba robić swoje i pisać o działaniach a portal niech rośnie i rozwija się. bez założenia niszy, raczej elity w sensie zasad i jakiegoś poziomu
@ jazgdyni
Jak paliłem to 5 godzin snu wystarczało.
Teraz nie. Miedzy 4 a 5 godzina to mi się
data zmienia. Tak mam.
@ Torin
Posted Luty 2, 2013 at 8:16 AM
Prawie nieźle gadasz ;-)
Brzydzę się tym, ale mogę zablokować kogoś o kim wiem, że rozpowiada nieprawdę nawet o mnie.
Wiesz dla czego?
Bo ja się nie boję tej nieprawdy – i ona sobie będzie wisieć n notce “Moderacja”, ale taki ktoś zmusi mnie do ciągłego prostowania, tłumaczenia się. Pozwoliłbyś, aby jakieś banialuki o Tobie się indeksowały w kółko przez Googla?
Adevo ma recydywę, bo wmawiał na NE że jestem z nimi w zmowie i robię za słupa w akcji “fałszywy atak hackerski na NE po 11.11”. Teraz też, zamiast zrobić kolorki do linków i wklejanie zdjęć do komentarzy oraz opisać, jak zaposiąść avka, tracę jeszcze czas w związku z kłamstewkami rzeczonego.
Więcej takich i już tylko będę się tłumaczył, o parzeniu kawy – zapomnij.
Więc jeśli na 100% wiem, że ktoś kłamie publicznie i – co ważne – uporczywie, to nie ma dla mnie znaczenia, czy ja czy ktokolwiek inny jest celem tego ataku.
Jak nie wiesz, gdzie prawda, to skąd będziesz wiedział, że Twoje dobro jestna prawdę dobrem?
@ Torin Torin Luty 2, 2013 at 8:34 AM
Możesz zostać ambasadorem pompona. Propozycja
serii notek:
“Letkie śniadanie nr.xx”
Śmieszne zdjęcie po prawej (właśnie wpadłem jak to się robi!), ze trzy żarciki.
Ja będę robił “miał-miał” pomiędzy żarcikami
(tak rozdzielają “doniesienia nowego pompona”
na radiowej 3-ce).
Źle powiedziałem – nie mamy wpływu na banialuki, które ktoś o nas napisze gdzieś w sieci, więc co się tam zindeksuje, to czniać.
Jednak jak ktoś, patrząc Ci w oczy, walnie, żeś wielbłąd, to nie zostawisz tego chyba?
“Jak nie wiesz, gdzie prawda, to skąd będziesz wiedział, że Twoje dobro jest na prawdę dobrem?”
No nie wiem, gdzie prawda, a czynie. Tak mam. Jakbym mial czekac na ujawnienie prawdy, albo śledztwa prowadzic, to by mi wszyscy wymarli, zanim bym sie za to dobro zabral.
Ty mi kota ogonem nie odwracaj, wiem o jakiej prawdzie rozprawiasz.
Ale wez najnowszy przyklad z zycia, nie z ksiag:
Nie masz wrazenia, ze ten numer z nE, to jak tusek i ambergold? I gdzie prawda i gdzie winni? Latamy, razem z reszta czeredy, z innych portkow, za odblaskami lusterka jak te mlode koty. A ludzie w wodzie. Robisz dobro, a nie znasz prawdy? no! Chyba robisz dobro, bo w to wierze, ale czy na-prawde, to sie jeszcze wyda. Gdyz wierze, od wiem rozrozniam, a przyszlosci nie znam.
cyborg
Posted Luty 2, 2013 at 9:58 AM
He:) Szkoda, ze niema priva. Bysmy obgadali..:)
Co ma wisiec nie utonie, bo sie Asadow zbiesi, ze cisne:))
OZu, przestań z tym, “bo nas jest legion” – znowu popieprzyłeś cytaty, bo nie sądzę, abyś chciał nam imputowac, żesmy demony;)
Ewangelia wg.św.Marka:
Uzdrowienie opętanego
1 Przybyli na drugą stronę jeziora do kraju Gerazeńczyków. 2 Ledwie wysiadł z łodzi, zaraz wybiegł Mu naprzeciw z grobów człowiek opętany przez ducha nieczystego. 3 Mieszkał on stale w grobach i nawet łańcuchem nie mógł go już nikt związać. 4 Często bowiem wiązano go w pęta i łańcuchy; ale łańcuchy kruszył, a pęta rozrywał, i nikt nie zdołał go poskromić. 5 Wciąż dniem i nocą krzyczał, tłukł się kamieniami w grobach i po górach. 6 Skoro z daleka ujrzał Jezusa przybiegł, oddał Mu pokłon 7 i krzyczał wniebogłosy: “Czego chcesz ode mnie, Jezusie, Synu Boga Najwyższego? Zaklinam Cię na Boga, nie dręcz mnie!”. 8 Powiedział mu bowiem: “Wyjdź, duchu nieczysty, z tego człowieka”. 9 I zapytał go: “Jak ci na imię?” Odpowiedział Mu: “Na imię mi “Legion”, bo nas jest wielu”. 10 I prosił Go na wszystko, żeby ich nie wyganiał z tej okolicy. 11 A pasła się tam na górze wielka trzoda świń. 12 Prosili Go więc: “Poślij nas w świnie, żebyśmy w nie wejść mogli”. 13 I pozwolił im. Tak duchy nieczyste wyszły i weszły w świnie. A trzoda około dwutysięczna ruszyła pędem po urwistym zboczu do jeziora. I potonęły w jeziorze. 14 Pasterze zaś uciekli i rozpowiedzieli to w mieście i po zagrodach, a ludzie wyszli zobaczyć, co się stało. 15 Gdy przyszli do Jezusa, ujrzeli opętanego, który miał w sobie “legion”, jak siedział ubrany i przy zdrowych zmysłach. Strach ich ogarnął. 16 A ci, którzy widzieli, opowiedzieli im, co się stało z opętanym, a także o świniach. 17 Wtedy zaczęli Go prosić, żeby odszedł z ich granic.
Torin
Posted Luty 2, 2013 at 10:39 AM
no żesz qrcze, jak Ty ciśniesz. Aż muszę zapalić, bo nie zdzierżę doprawdy.
“A może Asadow też brał udział w spisku? Znalazł się pod ręką akurat wtedy, kiedy trzeba.”
W jakim spisku?! Od początku stycznia, jak już było widać w jakim kierunku zmierza nE, szukaliśmy przeciez bezpiecznej mety. Najpierw znalazłam to nowe.forum, czy jakoś tam; i wtedy As – Asadow zaproponował nam, żeby sie przenieść na Legion św.Ekspedyta, bo 1/będziemy na własnych śmieciach
2/co wynika z powyższego – będzie narodowo i katolicko i żadna trzecia siła nam nie wlezie, zeby napaskudzić.
Powiem otwarcie – gadałem z informatykami 3obiegu, bo mnie prosili o rady techniczne tzn. w te klocki przy Pirxie to ja jestem amator kompletny, więc gdzie mnie jemu radzić.
No w każdym razie 3obieg nic za wczasu nie przygotował i dopiero wybierają platformę software’ową.
Lubimy wynajdywać spiski, bo to fajne, ale tym spiski różnią się od prosiaczka, że im bardziej się zagląda do środka, tym więcej się ich znajduje.
Torin
Z inką trafiłeś bezbłędnie, a drugą była biedna gosia z w.. Ale oczywiści ciri się też przemknęła.
Charakterki co?
Chętnie bym zobaczył fotosy, bo sobie wyobrażam jako drobne kobietki. Ale zadziorne.
Ech….
A w ogóle to dziędobry :)
Piękny, dżdżysty ranek siewodnia :)
Tak przy okazji, czy dość głośno krzyczałem
o przerwie technicznej dziś w nocy?
Nie będzie paniki?
Myślę, że nie ma rozwoju kultury bez ofiarności. Że nie ma wolności bez solidarności.
Ten rozwój wymaga liderów, przywództwa, przedsiębiorczości społecznej. Ryszard Opara i Tomasz Parol podjęli się takiej przedsiębiorczości, każdy włożył w nią wiele z siebie i trochę z współwłasności ich najbliższych. Uczuć, czasu, pieniędzy.
Zarządzanie takimi przedsięwzięciami społecznymi jak NE, przy braku doktryny ekonomii solidarności i oczywistych już dzisiaj błędach strukturalnych, jest rzeczą bardzo trudną. Ja nazywam taką pracę “zarządzeniem ofiarnością i deficytami”. Mam w tym doświadczenie. Około 2/3 składanych deklaracji, że pomogą wspólnej sprawie, spala na panewce. Stąd stan deficytów i kryzysów jest permanentny. Do tego wszystko co się wiąże z NE w ogniu publicznych zarzutów o diabelskie konszachty.
RO i TP stracili tą wspólnotę.
Przykro mi, ale nie czuję się oszukany. Tak bywa w wolnym świecie.
Teraz od nas zależy czy ich i nasze doświadczenie, czy cząstki naszego życia, wzbogacą rozwój przedsiębiorczości społecznej w Polsce, wzmocnią refleksję nad ekonomią solidarności, czy będą się poniewierały w rynsztoku.
Tak przy okazji, czy dość głośno krzyczałem
o przerwie technicznej dziś w nocy?
Nie będzie paniki?
@Asadow, na wszelki wypadek możesz to dać czerwonym drukiem na głównej :)
Torin
Posted Luty 2, 2013 at 8:16 AM
No, ładnie Ty mnie widzisz;( Idę się załamać moralnie.
@sigma
Jezusku, ty nie możesz przeczytać literalnie, tylko od razu cytata widzisz pod tym.
W języku potocznym, cuć wiem, że to z biblii, to powiedzenie określa, że jest nas bardzo dużo. Wyjątkowo dużo. Nadspodziewanie dużo.
Dalej…
Co ja napisałem o teoriach spiskowych? No co ?!@ A ty jak bym naszego Asa o coś oskarżał.
Mdame dzisiaj bez humoru wstała.
Gdzieś są jakieś wolne kąty ostre?
No dobra, nie będę gołosłowna. Żeby nie było, że tylko mnie się tak kojarzy. Spójrz, jakie skojarzenia ma wujek gugiel na hasło “jest nas legion”:
http://www.google.pl/search?client=opera&q=jest+nas+legion&sourceid=opera&ie=utf-8&oe=utf-8&channel=suggest
Asadow
Posted Luty 2, 2013 at 11:39 AM
Powiedz tylko o ktorej ma sie zaczac i sie zalatwi panike..
Wiem, ale nie powiem :P
sigma
Posted Luty 2, 2013 at 11:54 AM
A co zle Cie widze?:)
Potrafie obliczyc roznice potencjalow charakterystyk i obliczyc odleglosc, przy ktorej dojdzie do przebicia. Inka ma spore Volty. Wystarczylo poszukac sporej energii ze znakiem przeciwnym:))
Ale jak widzisz i tak nie trafilem:)
Hej
co to jest ten pompon, bo ja mało kumaty jezdem?
Torin
Posted Luty 2, 2013 at 12:17 PM
Jak się solidnie zastanowię, to chyba słusznie mnie widzisz;)
Ale ja nie mam przeciwnego potencjału niż Inka!
@sigma
Nie jest przypadkiem tak:
“…his name is Legion for he is many…”
A imię jego jest Legion…
To mi się jednoznacznie z szatanem kojarzy, tak jest.
@Asadow
No powiedz… ja o 4tej zaczynam.
@ Torin
Posted Luty 2, 2013 at 10:34 AM
//Ale wez najnowszy przyklad z zycia, nie z ksiag:
Nie masz wrazenia, ze ten numer z nE, to jak tusek i ambergold? I gdzie prawda i gdzie winni? Latamy, razem z reszta czeredy, z innych portkow, za odblaskami lusterka jak te mlode koty. A ludzie w wodzie. Robisz dobro, a nie znasz prawdy? no! Chyba robisz dobro, bo w to wierze, ale czy na-prawde, to sie jeszcze wyda. Gdyz wierze, od wiem rozrozniam, a przyszlosci nie znam. //
Dossskonały przykład. Pogmeram i Ci znajdę korespondencję z Circ, zanim jeszcze powstał NE Ja znałem prawdę o końcu NE, zanim on jeszcze powstał(sic! ale oczywiście nieco metaforycznie).
Wierzę, że wiem. Jeśli słusznie wierzę, to wiem obiektywnie. Jeśli niesłusznie, to wiem błędnie. Prawda absolutna istnieje i możemy ją znać, mimo, że nie mamy na to dowodu (albo nie potrafimy go podać).
jazgdyni
Posted Luty 2, 2013 at 12:27 PM
Mam Ci podawac swoje zrodla “Szerokiego gardla”??
;p
http://nowypompon.pl/
sigma
Posted Luty 2, 2013 at 12:30 PM
Mowisz..moze odwrotnie kable miernika podlaczylem..ale to zobaczymy jeszcze jak to bylo;p
Gdańsk – Nie powiodła się próba bicia rekordu świata w ilości piw wypitych w ciągu minuty. Bijącemu rekord, Andrzejowi Kurkowi po upływie 38 sekund skończyły się pieniądze.
@jazgdyni
Posted Luty 2, 2013 at 12:40 PM
Nie mówię, żeby Was przyzwyczaić, że trzeba czytać uważnie ogłoszenia parafialne.
Znajdź to ogłosznie, jest na SG.
@Torin
:)))))))
no i się kropnąłem przez Ciebie i muszę setupić MySQL od nowa ;-)
Czy jak szatan powie, że jego imię jest PRAWDA, to ‘prawdę’ skreślimy ze słownika?
Już tysiąc razy tłumaczyłam znaczenie słowa legion, etymologię jak i analizę porównawczą w różnych tłumaczeniach Biblii i więcej nie będę, natomiast każdego kto napisze zanim pomyśli/sprawdzi, będę traktować jak powietrze.
Bo cywilizowane standardy wypowiedzi obowiązują każdego.
Chcemy na tym forum mieć poziom. Chyba każdy lubi przebywać wśród lepszych od siebie?
Jak macie się za inteligencją, zachowujcie się jak inteligencja.
@sigma
Ja mam jeszcze inne skojarzenie, z tym mitycznym ostatnim Legionem, co miał ratować Rzym przed barbarzyńcami.
PS. Czyj to wynalazek ten Nowy Pompon, jak zobaczyłem te nagłówki artykułów śmiałem sie pół godziny
@circ
Dobrze psze pani już nie będziemy ;]
Jesteście cudowni :)
Legion,legion wszak szatan to małpa Boga…
Dajcie spokój… :)))
//Jesteście cudowni :)//
Co nie?
Już mamy prawie 100 piszących !!!
A Łazarz słyszałem zebrał około pięćdziesięciu.
No to oni się lansują zgranym hasłem, że są jeszcze bardziej niepokorni/
A kto jest bardziej niepokorny? MY JESTEŚMY!
Kto jest bardziej niezależny? MY JESTEŚMY!
Pokora to najwyższa cnota.
@ all – czyli- wsje
Co wy do tej porannej kawy dodajecie ?!
Dochodzi 19-ta !
To napisałem ja : ćwierćinteligent z dyplomem
za zajęcie miejsca (dla inwalidy).
Czy ja mogie zostać ??
na razie trwa wojna na lajki, 30 ma ambitny plan mieć więcej niż sam najjaśniejszy RO na fb ;) we wsi gadają, że po 10 mln lajków przejmą władzę i ogłoszą 3. republikę, wtedy kupią domenę 2obieg.pl a nawet o zgroza 1obieg.pl ;)
@cyborg
Posted Luty 2, 2013 at 6:52 PM
Widzisz ! Poranna kawa, jak jest przyzwoicie zrobiona to trzyma do 22:30.
night-rat
Posted Luty 2, 2013 at 7:16 PM
Żeby tylko, przez przypadek, wstecznego biegu nie włączyli.
Asadow
Posted Luty 2, 2013 at 9:54 AM
@ Torin
Posted Luty 2, 2013 at 8:16 AM
Prawie nieźle gadasz ;-)
Brzydzę się tym, ale mogę zablokować kogoś o kim wiem, że rozpowiada nieprawdę nawet o mnie.
Wiesz dla czego?
Bo ja się nie boję tej nieprawdy – i ona sobie będzie wisieć n notce „Moderacja”, ale taki ktoś zmusi mnie do ciągłego prostowania, tłumaczenia się. Pozwoliłbyś, aby jakieś banialuki o Tobie się indeksowały w kółko przez Googla?
Adevo ma recydywę, bo wmawiał na NE że jestem z nimi w zmowie i robię za słupa w akcji „fałszywy atak hackerski na NE po 11.11″. Teraz też, zamiast zrobić kolorki do linków i wklejanie zdjęć do komentarzy oraz opisać, jak zaposiąść avka, tracę jeszcze czas w związku z kłamstewkami rzeczonego.
——————————–
Hallo Asadow, to ty masz u mnie recydywę- to mój ostatni koment tutaj
——————————–
Z manipulatorem Asadow, nie ma sensu. Pfui Teufel Asadow. Dobieraj sobie dalej tylko owieczki.
Krytykować nie można, żartować nie można, typowe duchowe polskie więzienie, które poznałem jeszcze w czasach PRL-u. Zarzuciłem tobie duchową bezwładność i to jest Twój bolesny punkt. Zazdrościsz GPS-owi wolności duchowej i dlatego go banujesz. Asadow to tyran!
To jest tak jak się daje jednemu człowiekowi władzę.
Czy jesteście za głupi do demokracji bezpośredniej? Wg testów to tak jest. Tylko ja nie chciałem w nie uwierzyć.
Bawcie się dalej sami. Idę dalej na poszukiwanie silnych mądrych i niezależnych duchowo patriotów.
Adevo
Krzysztof Puzyna
http://iddd.de/
Adevo, lubię Cię, choć mnie wkurzasz. Wróć tu, jak zmądrzejesz, albo żeby zmądrzeć.
Powodzenia.
Westchnął cicho nasz koziołek
i znów poszedł biedaczysko
po szerokim szukać świecie
tego co jest bardzo blisko.
Adevo, nie sądź po pozorach, kto tu chce Ci zrobić krzywdę? Co się dzieje, że ostatnio jesteś tak… rozgoryczony? Na demokracji się nie wyznaję, wiem że przywódcy mają służyć a żadnej władzy by nie mieli, gdyby nie bya im dana. chyba nie marzysz o eksperymencie DB tutaj? Rozchmurz się i pomyśl ciepło o życzliwych ludziach, mamy unikalne miejsce i rodzi się coś niezwykłego
@Asadow
Skąd wiesz że go lubisz, skoro go nie znasz?
Miłość to niekoniecznie lubienie, bo na upodobania nie mamy wpływu, a na postawę tak.Postawa dobrej woli nie wymaga, by jednemu pozwalać na dręczenie innych uporczywą głupotą, kłamstwem, oszczerstwami.
Radykalizm w zasadach (nie szczegółach) wszystkim wychodzi na dobre, bo uczy i dyscyplinuje-prostuje kręgosłup.
To też zasada prawa rzymskiego,- zasady ustrojowe nad ustawami dalej usytuowanymi.
Witam Was wszystkich!
Brakuje mi tu spisu blogerów(z odnośnikiem do notki) a może jest tylko ja nie znalazłam?
taba
@taba
Jest gdzieś tam spis blogerów z wczoraj. Nie wiem czy As uaktualnia.
Ale masz rację. Powinno się zrobić zakładkę blogerzy.
To nieprawda, że go zupełnie nie znam. Prawda, że – marnie.
Prawda, że na tyle, na ile kogoś znam, na tyle warte jest moje lubienie tej osoby.
@Taba i Jazgdyni
Tak – zrobi się :)
Teraz możecie klikać w wyświetlane na czerwono nicki i wtedy dostajecie listę notek.
“jazgdyni
Posted Luty 2, 2013 at 5:34 PM
Już mamy prawie 100 piszących !!!
A Łazarz słyszałem zebrał około pięćdziesięciu.”
Szukałam ludzi z NE i faktycznie tu najwięcej spotkałam i ….jakoś tak jest tu najmilej… jak w rodzinie:)
cyborg
Posted Luty 2, 2013 at 6:52 PM
Ja tez się obawiam, że nie sprostam intelektualnie i się nie wespnę na wymagane wyżyny;((((
Czuję się powyższym zdruzgotana, załamana, a nawet z lekka przybita.
Chociaż z drugiej strony, skoro – jak twierdzi nasz ukochany Wódz i Samodzierżca – jesteśmy cudowni, to może jakoś to będzie:)
Wasza inteligentna w ułamkach po przecinku Ewcia
Asadow
Posted Luty 2, 2013 at 7:48 PM
Marku – jesteś zachwycający:)
Chyba zacznę uprawiać kult jednostki;)))
Nie dziwcie się Circ. Jak założyliśmy Legion, to chodziliśmy po różnych forach łowić ludzi.
I zawsze:
– dzień dobry, jesteśmy z Legionu, to taka organiza…
– aha – jesteście demony! Wynocha!
Aż mi skóra cierpnie na samą myśl, coście przeżyli. Nie dziwię się Circ. To już raczej mój podziw budzi Twoje anielskie podejście:)
@sigma
Posted Luty 2, 2013 at 9:16 PM
To Ci się nie uda, bo ja się dwoję i troję.
Nie wiem w ogóle o co chodzi. Wracam do moich skryptów i migracji danych :-(
(czerwony jak burak wrócił do swoich trzech sesji ssh, dwóch ftp, jednej scp oraz do dwóch otwartych, leżących obok brudnego talerza podręczników: “Administrowanie MySQL dla opornych”, oraz “Zarządzanie zmianą – wprowadzenie do zagadnienia”).
Cóż, skoro tak, będę uprawiac kult zbiorowy; dla chcącego, nic trudnego;)
„Administrowanie MySQL dla opornych”, oraz „Zarządzanie zmianą – wprowadzenie do zagadnienia”)- mógłbyś pożyczyć Wojciechowej, bo ile można ślęczyć nad “Mechaniką kwantową dla kretynów”?
Nie udało się :(
Będzie dogrywka…
Asadow
Nie poddawaj się – wiele nocy przed nami.
Tydzień uruchamiałem wirówkę, która nie chodziła 5 lat. Praktycznie wszystko wymieniłem łącznie z płytą główną komputera. I nawet ładnie startowała. Chodziła 3 godziny dobrze, dochodziła do zadanej temperatury, triaki zaczynały modulować podgrzewacz i bum! Alarm i do dupy. Jak mi już ręce opadły, producent (dobra firma Alfa Laval) przysłał mi maila, że tak, oni to znają, to czujnik przepływu wariuje w turbulencjach gorącego oleju i oni w nowych modelach zrezygnowali z tego czujnika. Ja sobie mogę też go wyciąć, a sygnał przepływu wziąć np. ze startu pompy.
Miałem ochotę kutasów rozszarpać.
“Ale z Legionu nie zrobimy miejsca masowego, obliczonego na ilość kliknięć, reklamy i wpływy.
Legion ma swoje cele, istniał zanim powstał NE i jeśli Bóg da, to zrobi coś dobrego dla Polski.”
Bardzo prosze o ustosunkowanie sie/rozwiniecie mysli. Chodzi mi szczegolnie o czesc:
“Legion ma swoje cele, istniał zanim powstał NE ”
Po co? Ano po to, zebym perspektywy odpowiedniej nabral. To jest jednak roznica, czy sie jest gosciem, czy sie nalezy/wspoltworzy. Oczywiscie legion ma do tego prawo. To nie jest kwestia wyrzutow, czy pretensji.
“pomyslowym” tez bym radzil sie powstrzymac, z narzucaniem, do czasu wyjasnienia tej kwestii, bo moze byc tak, ze “legion” juz wszystko wie, wie co trzeba, idzie mu swietnie i ma swoje cele, wiec zadnych rad pomyslow, ani widzimisie nie potrzebuje.
To czysty przypadek, ze legion ma tylko jednego informatyka, za to metalurgow ma pewnie 30tu..
(Tak wstalem lewa noga. Szukalem przyczyny, ale autotesty nic nie wykazaly, a do stacji diagnostycznej nie mam dostepu.)
jazgdyni
Posted Luty 2, 2013 at 11:35 AM
Hm, nigdy bym nie sądziła, że to mi przypadnie wątpliwy zaszczyt pierwszej “walki w kisielu”, no ale na swoje usprawiedliwienie mam to, że to nie ja zaczęłam. Nie moją winą jest też czytanie przez moją interlokutorkę, tekstu bez zrozumienia.Zarzucono mi atak na osobę ŁŁ i takie tam inne. Adveo, który opublikował mój komentarz z nE, w którym to nie zgadzam się z Nim i bronię ŁŁ, stał się powodem do ataku Pani Inki na moją osobę.Napisała wręcz …i co Głupio ci teraz…Gdy Jej opisałam, że oprócz umiejetności czytania, trzeba też posiąść wiedzę rozumienia tego, co się czyta,owa Pani nie odpowiedziała na żaden mój komentarz.A trzeba wyraźnie zaznaczyć, że Adveo, pomimo, że absolutnie się nie zgadza ze mna co do oceny osoby ŁŁ, wyreczył mi ogromną przysługę, gdyż udowodnił publikując mój wpis, że można darzyć zaufaniem ŁŁ, nie majac jednocześnie klapek na oczach.( ja nie mam klapek)
Nie czuję się zatem winna zamieszaniu. Pani Inki nie znam i kompletnie Jej nie kojarzę z portalem nE.Widac jednak, że to moje duże niedopatrzenie, bo skoro Torin, jako pierwszą z “gladiatorek” wymienił właśnie Ją pewnie wiedział co czyni, a ja dużo w nE przeoczyłam.Ale zważjąc na powyższe, to bardzo dobrze.
Pozdrawiam serdecznie…
@ Torin
Posted Luty 3, 2013 at 8:06 AM
Z tą piramidalnością, to może być różnie ;-)
ale najlepiej niech przemówi nasza deklaracja ze strony: http://www.legion-polska.h2.pl/fusic/news.php
(tara tara tara!)
Jesteśmy stowarzyszeniem blogerów i komentatorów różnych stron i portali prawicowych którzy po wielu latach pisania i apelowania do władzy i społeczeństwa postanowili wziąć sprawy w swoje ręce.
Chcemy połączyć jak największą liczbę Polaków w strukturę szybkiej komunikacjii na wzór piramidy w celu wyłonienia elit i odzyskania państwa, które nam ukradziono. Legion ma być ruchem dla ustanowienia cywilizacji miłości, oraz wspólnotą wiary i kultury.
(spocznij)
jazgdyni
Szafowanie słowem “niepokorni”, niestety stało się nagminne, przez co straciło na znaczeniu.Moim zdaniem nazywanie siebie samego “niepokornym”, jest conajmniej śmieszne.
Niedługo (urze, w sieci, uważam rze, 3obieg), zaczną toczyć boje o to , które z Nich bardziej…Ech brak słów.Ja tam potrafię być pokorna, rogi mi tylko wyrastają, gdy widzę ludzką głupotę.
Niedługo (urze, w sieci, uważam rze, 3obieg), zaczną toczyć boje o to , które z Nich bardziej
…A MIAŁAM NA MYSLI….
(urze, w sieci, DO RZECZY, 3obieg)
nie wiem czemu, ale odkąd słyszę o niepokornych, to jak echo w mózgownicy pojawia się skojarzenie o ‘myśleniu bezpiecznym’. może to jakaś przekora albo porównanie do własnych doświadczeń z tą całą antysystemowością?