Szukałam Was już tego samego dnia

Byłam czytelniczką NE od ponad roku, bardzo rzadko komentowałam jako Astra, bo patria nie chciało mi przyjąć. Wobec dyskusji z carcajou, chciałabym napisać, jak to wygląda od strony tych, którzy wchodzili na NE dlatego,że był on wyjątkowy – jak to wygląda od strony tych tysięcy byłych jego czytelników.
Zagłądałam na NE codziennie, bo na żadnym portalu nie było takiej różnorodności tematów, takiej dyskusji a nawet cudownych, choć ostrych kłótni.
Nagle…… patrzę a tu Parol z prześcieradłem i za chwilę buuuum.Nowy Ekran zniknął…..
Wiecie co zrobiłam natychmiast? Zaczęłam Was szukać. Wiedziałam, że Polonia znużona atakami jakiegoś Kerena i bar-bary (ostatnio nawet jakiś muzułmanin tam swoje wypociny dawał, fffuuu) publikuje na Frondzie, poinforowałam ją o tym, ale ona też nic nie wiedziała.
Wchodziłam – zaznaczam, tego samego dnia- i szukałam dalej, wszędzie, na wszystkie portale. Gdzieś na NP, ktoś rzucił nick,
Asadow….
Wrzuciłam w google i ……….. jest!!! mam Was. Dlaczego o tym piszę?? Bo nie mogę pojąć, jak Parol i inni, po tym jak zostawili Was na brzegu – prawdziwych rozbitków, nie potrafił Was znaleźć, skoro ja odnalazłam już następnego dnia? Nie czytał on lub jego towarzystwo epitetów jakimi niektórzy (nie wszyscy) obrzucali Was na niepoprawnych, nie było mu Was żal??
Poinformowałam o tym fakcie kilkunastu znajomych, którym ponad rok temu polecałam NE, oni już wiedzą o Legionie, już Was czytają.
Przez te kilka dni, trzymałam za Was kciuki i czekałam kiedy zjawi się ten Wasz guru……….. przeprosi, zaprosi a tu cisza…
No i zjawia się carcajou, informuje, że w sumie to pikuś i możecie ostatecznie dołączyć do nich “Wielki mistrz otwiera 3obieg”
Czasem czytałam ŁŁ, blog jak blog, zależy co kogo interesuje – piszę to od strony czytelnika, bo z dyskusji teraz zrozumiałam, że on Was ściągnął z salonu 24, był chyba takim przywódcą, dokładnie to nie chcę się wymądrzać. Ale brutalna prawda jest taka, że do dzisiaj nie zajrzał nawet na Legion, nie przywitał się, nie życzył powodzenia.
A Asadow od kilku dni (kiedy on sypia) montuje ten portal, znajdując czas, aby z każdym rozbitkiem się przywitać :)
Na koniec chcę jeszcze napisać, nie dajcie sobie wmówić,że jesteście portalikiem, nieprawda, 80% blogerów, których szukałam jest tutaj i jesteście potężną siłą, która ściągnie wielu czytelników. Paru jeszcze brakuje, np brak mi lancelota, chociaż on od jakigoś czasu zamilknął również na NE. Nie wiem jak mi wyjdzie ten wpis, bo piszę pierwszy raz, ale chciałam Wam przedstawić jak to wygląda od strony czytelników, a na komentarz pod jakim art. byłoby to wszystko zbyt długie. Pozdrawiam :)

O autorze: Patria