Zakaz eksperymentów i aborcji na małpach człekokształtnych.

Uchwalone przez hiszpański parlament prawo zakazuje eksperymentów i aborcji na małpach człekokształtnych. Oznacza to, że te ssaki są bardziej chronione przez państwo niż nienarodzone dzieci. Z punktu widzenia zdrowego rozsądku to absurd. Jednak do takich właśnie absurdów prowadzi oderwana od chrześcijaństwa filozofia.

 

Z punktu widzenia chrześcijaństwa godność człowieka polega na tym, że jest on stworzony na Boży obraz i podobieństwo oraz wyposażony w nieśmiertelną duszę. Góruje nad zwierzętami nie tylko pod względem inteligencji, ale także pod względem ostatecznego celu, jakim jest zbawienie. Pod względem tego celu równy jest zarówno największy geniusz, jak i człowiek tkwiący w śpiączce czy poczęte dziecko. Dlatego też przykazanie „nie zabijaj” chroni wszystkich ludzi. Z kolei nawet najpiękniejsze i najinteligentniejsze zwierzę nie jest powołane do nieśmiertelności. Dlatego też jego status ontologiczny jest znacznie niższy, niż człowieka.

 

Nowożytna filozofia zapoczątkowała jednak odejście od chrześcijańskiego rozumienia człowieka i jego radykalnego rozróżnienia od zwierząt. Według Hegla tym, co odróżnia ludzi od zwierząt jest nie tyle nieśmiertelna dusza, co rozum i świadomość własnego istnienia (samoświadość). Ponieważ takiej samoświadomości nie posiada osoba w śpiączce albo poczęte dziecko, to nie jest ono uważane za człowieka.

 

Kolejny krok na drodze ku zanegowaniu godności każdego człowieka uczynił radykalny darwinizm, według którego nie istnieje żadna istotna różnica między człowiekiem, a małpą. W efekcie niektórzy ludzie (pozbawieni samoświadomości) mogą zostać wręcz uznani za mniej wartych od zwierząt, którym niektórzy biolodzy zaczęli przypisywać samoświadomość. Z takiego myślenia, połączonego ze skrajnym utylitaryzmem (głoszonym m.in. przez zwolennika mordowania narodzonych dzieci, Petera Singera) narodziło się zarówno poparcie dla aborcji i eutanazji u ludzi, jak i nadawanie coraz większych praw zwierzętom.

 

W Hiszpanii szympansy otrzymały w 2009 roku kilka praw z katalogu tzw. „praw człowieka”. W styczniu tego roku Frans de Waal, ubiegłoroczny noblista w dziedzinie anatomii dowodził, że szympansy, które są „do nas tak bardzo podobne” wykazują się czymś w rodzaju „moralności”. Między tego typu poglądami, a nauczaniem chrześcijańskim niemożliwe jest znalezienie jakiejkolwiek płaszczyzny porozumienia.

 

 

Marcin Jendrzejczak

O autorze: circ

Iza Rostworowska