wyszperane 29/04/13

montfort

Św. Ludwik Maria Grignon de Montfort

Jego odmowa i upór były prefiguracją sprzeciwu, który  wyraziła później Wandea – przygotowana do tego przez wiele lat działalności wędrownego kaznodziei, św. Ludwika Marii Grignion de Montfort. Był on  jedynym pośród rzeszy duchowieństwa kapłanem, który przeczuwał nadciągającą tragedię. To on napisał Traktat o prawdziwym nabożeństwie do Najświętszej Maryi Panny  i List do Przyjaciół Krzyża.
W społeczeństwie, które niemal jednomyślnie było przekonane, że „żadna obiektywna wartość moralna nie może przeciwstawiać się żądzom ludzi” był to prawdziwy wyłom. Na to degradujące rozum ludzki przekonanie rzesz Francuzów pracowały przez dziesiątki lat poprzedzających rewolucję francuskie (a potem i niemieckie) kuźnie postępu zatrudniające rzesze „filozofów”, „encyklopedystów”, słowem „intelektualistów” owych czasów. Ludzi „modnych”, wpływowych, o nieodpartej sile oddziaływania, otaczanych kultem przez część arystokracji i na dworze królewskim – z którymi jedynie skutecznie polemizować potrafił św. Alfons Maria de Liguori, założyciel redemptorystów.
„W owym czasie większość była zdania, że wola powszechna jest jedynym źródłem nadającym moc prawną prawu publicznemu”.  Czy dziś nie jest tak samo, i to nie w skali jednego kraju, ale niemal całego świata?  Czy nie przechodzą większością głosów – a nawet jednomyślnie – ustawy, które w oczywisty sposób drwią z przykazań Boga i mają za nic cały porządek wpisany w naturę świata i człowieka?
Wracając do wydarzeń rozgrywających się w podparyskiej rezydencji królewskiej. „Ludzie ci nie przewidywali jeszcze wtedy straszliwej katastrofy, ku której szli i której wielu z nich miało się stać pierwszymi ofiarami”.
Dziś podobne zaślepienie jest udziałem nieporównanie większej liczby deputowanych wszystkich parlamentów – formalnych i nieformalnych – całego świata, które drogą głosowania torują drogę nowej moralności. Martin z Auch, który„owego dnia zawdzięczał swe życie tylko dyskretnemu uchyleniu drzwi, który otworzył mu woźny, jeden z jego przyjaciół”, był wówczas jedynym – a może pierwszym w historii – który odrzucił proponowane mu jawnie fałszywe reguły gry.
http://www.wsercupolska.org/joomla/index.php?option=com_content&view=article&id=5995:epp&catid=6:warto-przeczytac&Itemid=6

Mordowanie Kościoła
http://gazetawarszawska.com/2013/04/29/mordowanie-kosciola/

Skandal z odmawianiem Telewizji Trwam miejsca na multipleksie cyfrowym figuruje w raporcie Departamentu Stanu USA jako przykład łamania praw człowieka w Polsce
http://wirtualnapolonia.com/2013/04/23/amerykanie-gromia-cenzure/

Gdy świat dowiedział się, ze papieżem został kard. Bergoglio oświadczenia wydały: Rotary Club („Papież Franciszek jest honorowym członkiem Klubu Rotariańskiego w Buenos Aires w Argentynie od 1999 r.”), loża  B’nai B’rith („Jorge Mario Bergoglio jest katolikiem sprzyjającym dialogowi międzyreligijnemu i scementował mocne braterskie relacje ze wspólnotą Argentyńskich Żydów, w szczególności z B’nai B’rith, która została nagrodzona jego serdecznym i szczerym traktowaniem”) oraz Wielki wschód Włoch (masoneria włoska rytu francuskiego).
http://www.wsercupolska.org/joomla/index.php?option=com_content&view=article&id=5999:sk&catid=8:komentarz-polityczny&Itemid=3

Jak czytamy, w połowie kwietnia z powodów technicznych zamknięte zostały śluzy na bydgoskim Okolu. Oznacza to, że po raz pierwszy od 239 lat nie ma możliwości przepłynięcia za pomocą Kanału Bydgoskiego pomiędzy Wisłą i Odrą!
http://wpolityce.pl/wydarzenia/52485-iii-rp-w-pigulce-po-raz-pierwszy-od-239-lat-nie-ma-mozliwosci-przeplyniecia-kanalem-bydgoskim-pomiedzy-wisla-i-odra



Grzegorz Braun i Gabriel Maciejewski o książkach z cyklu “Baśń jak niedźwiedź”
http://www.pch24.pl/grzegorz-braun-i-gabriel-maciejewski-o-ksiazkach-z-cyklu–basn-jak-niedzwiedz–,14338,i.html

Ponieważ miał żonę Niemkę, w czasie okupacji pozwolono mu otworzyć Zakład Badań Materiałów. Po wojnie komuniści uznali go za kolaboranta. Wiadomo, że zakład powstał za zgodą polskich władz podziemnych, by dać etaty polskim naukowcom i zdobywać informacje o niemieckich pracach zbrojeniowych. Profesor Czochralski składał raporty Oddziałowi II Komendy Głównej AK. Jeden z nich odnaleziono w Archiwum Akt Nowych w Warszawie (2011). Trudno się było bronić przed komunistami, wszak Armia Krajowa była dla nich „pomocnikiem Hitlera”!
Ostatnie lata życia spędził profesor w rodzinnej Kcyni, każdego dnia licząc się z aresztowaniem przez NKWD-UB – jako akowiec i „kolaborant”. Niewiele wiemy o okolicznościach jego śmierci, do której doszło zaraz po wyjściu z domu profesora bandytów z UB. Co mu proponowali?
http://wirtualnapolonia.com/2013/04/22/piotr-szubarczyk-kalendarz-polski-codzienny-smierc-uczonego/

Polacy będą jeszcze biedniejsi niż obecnie. Nie dość, że szykuje się podwyżka podatku VAT z 23% do przynajmniej 25% to ma powstać kolejny totalitarny urząd z uprawnieniami kontrolnymi sięgającymi tak daleko, że urzędnicy będą w stanie analizować wszystkie nasze przelewy bankowe bez wyroku sądu.
http://www.wsercupolska.org/joomla/index.php?option=com_content&view=article&id=6000:znz&catid=8:komentarz-polityczny&Itemid=3

R.L.: Amerykańscy historycy dzielą się na dwie grupy. Historyków II wojny światowej i historyków Holokaustu. Pierwsi są bardzo obiektywni i profesjonalni. Ich reakcja na moją książkę była bardzo spokojna i rzeczowa. Zebrałem od nich bardzo pochlebne opinie. Druga grupa – historycy Holokaustu – składa się niemal wyłącznie z badaczy żydowskiego pochodzenia. Oni moją książkę uznali za herezję, a użycie słowa „Holokaust” za skandal.
P.Z.: Dlaczego?
R.L.: Bo uważają, że Żydzi mają patent na to słowo. A próba zestawiania ich tragedii z jakąkolwiek inną to zbrodnia. Moja książka została uznana za „zbyt propolską”.
P.Z.: Trudno sobie wyobrazić, żeby ktokolwiek stawiał jakiejś innej książce zarzut, że jest „zbyt prożydowska”.
R.L.: (śmiech) O, zdecydowanie – nikt nie ośmieliłby się wystąpić z takim zarzutem. Nikt w Stanach Zjednoczonych nie postawił takiego zarzutu profesorowi Janowi Grossowi. Podział ról jest bowiem z góry ustalony. Żydzi w opowieści o II wojnie światowej są „good guys”, a Polacy są „bad guys”.
P.Z.: A Niemcy?
R.L.: Niemcy są abstrakcją.
http://wirtualnapolonia.com/2013/04/22/holokaust-polakow-2/


Zdaniem Warnera, Orbán stoi dziś w pierwszym szeregu walki o wolność przed zakusami brukselskiej kleptokracji, która ma dyktatorskie zapędy i chce narzucić całej Europie swój jakobiński projekt ustrojowy. W związku z tym premier Węgier naraża się na zemstę eurobiurokracji. To nie przypadek, że już drugi raz w ciągu ostatnich dwóch lat w Parlamencie Europejskim odbyło się posiedzenie dotyczące stanu demokracji na Węgrzech. Na próżno jednak – pisze Warner – czekalibyśmy na debatę o stanie demokracji w samej Brukseli.
Brytyjski publicysta uważa, że atak instytucji unijnych nie jest wymierzony tylko w rząd Fideszu, lecz także w naród węgierski i jego wartości. Stawką tego starcia jest wolność Węgrów do kształtowania własnej przyszłości w zgodzie z wyznawanym przez siebie systemem wartości. Głównym celem ataku jest obecnie nowa Konstytucja Węgier. Zdaniem Warnera, jest to dokument wyjątkowy w swej integralności kulturowej i moralnej, podkreślający więź łączącą Węgrów w przeszłości, teraźniejszości i przyszłości, krytyczny wobec osiągnięć rewolucji francuskiej, doceniający rolę chrześcijaństwa, uznający rodzinę i naród za główne ramy współistnienia, upominający się o ochronę ludzkiego życia od poczęcia, a także określający małżeństwo jako związek między mężczyzną a kobietą. Nic więc dziwnego, że nowa Konstytucja wywołuje w Brukseli furię takich osób, jak Guy Verhofstadt, Viviane Reding czy Daniel Cohn-Bendit. Omawiając ich argumenty, Warner żałuje, że szkoda, iż nie żyje już János Kádár, ponieważ i on podzieliłby się chętnie swoim mądrym spojrzeniem na węgierską demokrację.
Walka o kształt węgierskiej Konstytucji, jak pisze komentator z Wysp Brytyjskich, jest w gruncie rzeczy także walką o wolność innych narodów Unii Europejskiej.
http://wpolityce.pl/artykuly/52483-wegry-prowadza-walke-takze-za-nas-to-hanba-ze-nie-walczymy-obok-nich-pisze-brytyjski-publicysta-gerald-warner

Kierownik Centrum Badań nad Zagładą Żydów Barbara Engelking w swoim artykule „Getto, powstanie, pomnik Sprawiedliwych. Cierpienie wymaga ciszy i przestrzeni” opublikowanym w „Gazecie Wyborczej” i przedrukowanym przez stronę Centrum, uznała że postawienie pomnika Polaków, którzy ratowali Żydów podczas II wojny światowej, na terenie gdzie w czasie wojny było getto warszawskie, w pobliżu budynku Muzeum Historii Żydów Polskich, będzie antysemicką zbrodnią.
[  …  ]
Zdaniem zarabiających w Centrum pomnik „będzie więc de facto zaprzeczeniem głównej idei Muzeum”, doraźną manipulacją polityczną, przejawem martyrologicznej chęci rywalizacji Polaków z cierpieniami Żydów, naruszeniem przestrzeni na którą nie ma wstępu polska wersja historii. Dodatkowo pomnik ma negować fakt polskiej współodpowiedzialności za holocaust, wrogości antysemickich Polaków okazujących nienawiść wobec Żydów walczących w getcie. Zdaniem reprezentantem Centrum kłamstwem historycznym jest teza, że Polacy podczas wojny pomagali Żydom.
http://wirtualnapolonia.com/2013/04/22/antysemicka-zbrodnia/


Z Ewą Błasik, żoną gen. pil. Andrzeja Błasika, dowódcy Sił Powietrznych, który zginął w katastrofie smoleńskiej, rozmawia Piotr Czartoryski-Sziler
http://www.naszdziennik.pl/polska-kraj/30719,mecz-na-zgliszczach-specpulku.html#.UXfs-_3d3iQ.email

Coleman przedstawił także plany Komitetu. Oto one:
powstanie jedno państwo o ogólnoświatowym zasięgu, z jednym funkcjonującym systemem monetarnym, który będzie znajdować się pod kontrolą oligarchów i ich następców;
– liderzy wybierani będą spośród elity, w której panować będzie system przypominający średniowieczny feudalizm;
 – funkcjonować będzie jedna religia w formie kościoła państwowego. Zakaże się funkcjonowania Kościoła Katolickiego;
– wszystkie jednostki będą posiadać swój numer identyfikacyjny. Będzie on wchodzić w skład teczki, którą każdy będzie posiadać. Złożone będą w siedzibie NATO w Brukseli;
 – zniesiona zostanie instytucja małżeństwa. Dzieci odbierane będą rodzicom już na początku. Wychowywane będą w specjalnych państwowych instytucjach. Jeśli kobieta zajdzie w ciąże po urodzeniu dwójki dzieci, natychmiast poddana zostanie zabiegowi aborcji i sterylizacji;
– tylko członkowie Komitetu 300 będą mieć prawo użytkowania surowcami naturalnymi. Pod podobną kontrolą komitetu znajdować się będzie rolnictwo, a także przetwórstwo żywności;
– co najmniej 4 miliardy „bezużytecznych jednostek” zginie do roku 2050 w wyniku lokalnych wojen, kontrolowanych epidemii, a także szybko rozprzestrzeniających się chorób i głodu. Najszybciej maleć będzie liczba ludności USA, Kanady oraz Europy Zachodniej, osiągając ostatecznie pożądany poziom 1 miliarda. Spośród tej populacji planowaną połowę mają stanowić Chińczycy i Japończycy;
– energia elektryczna, jedzenie i woda dostarczane będą w pierwszej kolejności mieszkańcom Zachodniej Europy i Ameryki Północnej, a dopiero potem reszcie krajów;
http://www.wsercupolska.org/joomla/index.php?option=com_content&view=article&id=5994:sb&catid=18:czytelnie-wsp

Homoseksualna dziennikarka zaangażowana w promocję „małżeństw jednopłciowych” w USA, Masha Gessen przyznała, że „tęczowym” aktywistom wcale nie chodzi o uzyskanie dostępu do takiej instytucji. Pederaści i lesbijki chcą po prostu radykalnej redefinicji i ostatecznego zniesienia małżeństwa!
Read more: http://www.pch24.pl/ostateczne-rozwiazanie-kwestii-malzenstwa,14377,i.html#ixzz2RtYawuIK
http://www.pch24.pl/ostateczne-rozwiazanie-kwestii-malzenstwa,14377,i.html

FAS podkreśla, że emancypacyjne grupy Zielonych i homoseksualistów co pewien czas wychodziły z propozycjami „równouprawnionego seksu z dziećmi”. Były nawet próby wykreślenia z niemieckiego kodeksu karnego paragrafu 176, który mówi o seksualnym wykorzystywaniu dzieci.
Ci tak zwani „miejscy Indianie” na mityngach partyjnych Zielonych otwarcie propagowali pedofilię
– pisze FAS.
W łonie Zielonych doszło w 1985 r. do konfliktu, gdy „Grupa robocza Homoseksualistów i Pederastów Bundestagu (w oryginale: Bundesarbeitsgemeinschaft Schwule und Päderasten – SchwuP) sprzeciwiła się interpelacji swoich towarzyszy partyjnych w sprawie „przemocy seksualnej wobec dzieci”. Grupie SchwuP nie spodobało się, że w ogóle padło wyrażenie „wykorzystanie seksualne”, które jako takie nie powinno istnieć w kodeksie karnym, gdyż „seksualność jako taka nie powinna podlegać karze”
Frakcja Zielonych jest dziś znaczącą grupą w Parlamencie Europejskim. Na polskiej scenie politycznej ugrupowanie Cohn-Bendita znajduje duży posłuch i poważania, a sam autor „Wielkiego Bazaru” jest częstym gościem w Polsce. Ostatnio odwiedził przyjaciół w “Gazecie Wyborczej”.
CZYTAJ TAKŻE: Daniel Cohn-Bendit przemawiający na Czerskiej, to musiało być ciekawe przeżycie. Co mówił “czerwony Dany” i czy zadano mu pytania, które powinny paść? – http://wpolityce.pl/artykuly/52307-daniel-cohn-bendit-przemawiajacy-na-czerskiej-to-musialo-byc-ciekawe-przezycie-co-mowil-czerwony-dany-i-czy-zadano-mu-pytania-ktore-powinny-pasc
Przed rokiem spotkał się z działaczami Ruchu Palikota, którzy nie ukrywają, że po ewentualnym dostaniu się do PE, chcieliby być w jednej frakcji z Zielonymi.
http://wpolityce.pl/wydarzenia/52505-niemiecka-gazeta-ujawnia-ze-na-polecenie-zielonych-zablokowano-dostep-do-archiwow-z-dokumentami-o-przeszlosci-cohn-bendita
http://www.pch24.pl/narodowcy-zablokowali-konferencje-cohn-bendita–,14354,i.html

O autorze: Jacek