Kontrwywiad i wojsko – dwie depesze PAP

Dziś /20.05.2013/, wczesnym popołudniem, moją uwagę zwróciły dwie depesze PAP.  Pierwsza z nich nosiła tytuł “Putin polecil FSB zawarcie porozumienia o współpracy z polskim kontrwywiadem”  /TUTAJ/.

Na stronie internetowej Federacji Rosyjskiej pojawiło się rozporządzenie Putina:

“”Przyjąć propozycję FSB Rosji, uzgodnioną z MSZ Rosji, w sprawie zawarcia między Federalną Służbą Bezpieczeństwa FR i Służbą Kontrwywiadu Wojskowego Rzeczypospolitej Polskiej porozumienia o współpracy i współdziałaniu w sferze kontrwywiadu wojskowego” – głosi rozporządzenie.  Putin polecił również FSB przeprowadzenie rozmów ze stroną polską i po osiągnięciu porozumienia podpisanie danego dokumentu.”.

Putin nie uzasadnił w żaden sposób tego kroku.  Co więcej, w depeszy znajduje się też zdanie:

“Wiadomo tylko, że w ostatnich dwóch tygodniach w Soczi nad Morzem Czarnym Putin odbył serię narad z członkami Rady Bezpieczeństwa FR, Ministerstwa Obrony i dowódcami poszczególnych rodzajów Sił Zbrojnych FR. W wyniku tych narad – jak przekazała służba prasowa Kremla – prezydent wydał szereg poruczeń.”.

Wygląda na to, że Putin poczuł się uprawniony także do wydawania poruczeń polskiemu kontrwywiadowi.  W każdym razie w depeszy nie ma słowa o jakichś konsultacjach ze stroną polską.  Wydaje się, że prezydent Rosji nie spodziewa się jakichkolwiek trudności z jej strony.

Ciekawe, że w całej naszej prawicowej blogosferze tylko Stary Wrocek zauważył tę depeszę i napisał na jej temat notkę w Salonie24 “Putin każe, co zrobi Tusk?”  /TUTAJ/.

Jedna z narad Putina dotyczyła sytuacji w Afganistanie po ewentualnym wycofaniu się Amerykanów.  Z tą sprawą może być związana druga depesza PAP: “Prezydent o zmianie dowódców w wojsku: to nie tylko zmiana personalna”  /TUTAJ/.  Czytamy w niej:

“To szczególnie ważny moment ze względu na to, że to nie jest zmiana personalna, ale także zmiana systemowa związana z daleko idącym zamysłem głębokiej reformy systemu dowodzenia w Wojsku Polskim” – powiedział Komorowski podczas poniedziałkowej uroczystości w Pałacu Prezydenckim.  Podkreślił, że planowana przebudowa systemu dowodzenia i nowa rola Dowództwa Operacyjnego łączy się ze zmianą strategii państwa polskiego – “odejściem od ogłoszonej niezupełnie w porę i nie do końca odpowiedzialnie polityki ekspedycyjnej”.

Chodziło o to, że gen. Edwarda Gruszkę zastapił na stanowisku dowódcy operacyjnego sil zbrojnych gen. Marek Tomaszycki.  Dla mnie jednak szczególnie istotne wydają się słowa Komorowskiego o odejściu od polityki ekspedycyjnej.  Czy ma to znaczyć, że polscy żołnierze nie będą już więcej uczestniczyć w misjach NATO?

Obie powyższe wiadomości skojarzyły mi się z dzisiejszą notką Migorra “Stawiam hipotezę. Opcja rosyjska wygrywa z opcją niemiecką w kondominium III RP”.  Bloger pisze  /TUTAJ/:

“Premier, który nigdy nie odwoływał swoich ministrów zbyt pochopnie, wyrzuca ministra skarbu państwa. Teraz wychodzi na to, że uległ rosyjskim naciskom, a „Jamał II” był tylko prowokacją i pretekstem. Budzanowski wadził, bo stawiał na łupki i przeciwstawiał się wrogiemu przejęciu Grupy Azoty przez Acron. Dla tego ostatniego lobbują najbardziej wpływowi polscy politycy. W kraju bez żadnej kontroli szaleja masa rosyjskich agentów.
To wszystko pozwala przypuszczać, że skończyło się kondominium niemiecko-rosyjskie. Polska staje się chyba rosyjską kolonią.”.

Hipoteza Migorra zdaje się sprawdzać, przynajmniej jeśli chodzi o sprawy zwiazane z wojskiem.

UZUPEŁNIENIE NOTKI
W ciągu ostatnich godzin pojawiły się trzy ważne teksty dotyczące Putina i SKW: artykuł Piotra Bączka w Naszdziennik.pl  /TUTAJ/, tekst Aleksandra Ściosa w Blogspocie  /TUTAJ/ oraz wywiad z Piotrem Bączkiem w portalu Wpolityce.pl  /TUTAJ/ . Warto przeczytać !!!

O autorze: elig