Protest przeciwko złej edukacji seksualnej

RECE PRECZ-684x0

Radio Maryja

Dzisiaj pod hasłem: „Ręce precz od naszych dzieci” odbył się ogólnopolski protest przeciwko demoralizacji dzieci.To odpowiedź rodziców na pomysł WHO, która rekomenduje edukację seksualną dzieci już od czwartego roku życia.

Według organizacji między 9. a 12. rokiem życia dziecko powinno nauczyć się „skutecznie stosować prezerwatywy i środki antykoncepcyjne”.

Zalecenia idą także w kierunku, aby do 15 roku życia wpoić „krytyczne podejście do norm kulturowych-religijnych w odniesieniu do ciąży, rodzicielstwa itp.”.

To pomysł absolutnie niewłaściwy i niebezpieczny dla dziecka – akcentuje dr hab. Urszula Dudziak z Instytutu Nauk o Rodzinie KUL.

Jest to sprawa przeciwko której – my, jako rodzice, jako ludzie będący w różnych instytucjach prorodzinnych – powinniśmy zdecydowanie oponować. To jest ogromnie niebezpieczna sprawa. Rzeczywiście coraz więcej rodziców maleńkich dzieci czuje się ogromnie zaniepokojonych nadchodzącą wizją posłania dziecka do przedszkola, gdzie poprzez taką demoralizację i deprawację dziecko zostanie zniszczone, jego rozwój psychoseksualny zostanie całkowicie udaremniony. Nie wolno do czegoś takiego dopuścić – powiedziała dr hab. Urszula Dudziak.

Protest w tej sprawie rozpoczął się o godzinie 14:45 w Warszawie przed Ministerstwem Edukacji Narodowej.

– Zostały przygotowane petycje i oświadczenia. Złożyliśmy je w kuratoriach i w ministerstwie Zapraszaliśmy inne organizacje, apelowaliśmy żeby przychodzili rodzice uczniów szkół i rodziców mających dzieci w przedszkolach. Mieliśmy też wiele sygnałów, że mają też swoje petycje – powiedział  Lech Łuczyński koordynator krajowy protestu.

RIRM

O autorze: Asadow

Marek Sas-Kulczycki „Jesteśmy żadnym społeczeństwem. Jesteśmy wielkim sztandarem narodowym. Może powieszą mię kiedyś ludzie serdeczni za te prawdy, których istotę powtarzam lat około dwanaście, ale gdybym miał dziś na szyi powróz, to jeszcze gardłem przywartym hrypiałbym, że Polska jest ostatnie na ziemi społeczeństwo, a pierwszy na planecie naród. Kto zaś jedną nogę ma długą jak oś globowa, a drugiej wcale nie ma, ten - o! jakże ułomny kaleka jest. Gdyby Ojczyzna nasza była tak dzielnym społeczeństwem we wszystkich człowieka obowiązkach, jak znakomitym jest narodem we wszystkich Polaka poczuciach, tedy bylibyśmy na nogach dwóch, osoby całe i poważne - monumentalnie znakomite. Ale tak, jak dziś jest, to Polak jest olbrzym, a człowiek w Polaku jest karzeł - i jesteśmy karykatury, i jesteśmy tragiczna nicość i śmiech olbrzymi ... Słońce nad Polakiem wstawa, ale zasłania swe oczy nad człowiekiem...”