Prawda o Białorusi

Łączniczka Armii Krajowej Weronika Sebastianowicz ps. „Różyczka”, prezes Stowarzyszenia Żołnierzy AK na Białorusi, we wtorek, 10 czerwca, stanie przed białoruskim sądem za rzekomy przemyt pomocy żywnościowej dla kombatantów. 

Sprawę administracyjną przeciwko polskiej patriotce na Białorusi skierował do sądu Urząd Celny Grodna, który 2 kwietnia bieżącego roku zarekwirowała z domu Weroniki Sebastianowicz w Skidlu około 70 paczek świątecznych, przeznaczonych dla kombatantów ze Stowarzyszenia Żołnierzy Armii Krajowej przy Związku Polaków na Białorusi. Urzędnicy z Grodna oskarżają kombatantkę o koordynowanie przemytu na Białorusi, grozi za to wysoka kara finansowa – informuje portal znadniemna.pl.

„To nie są pierwsze szykany i prześladowania, które przyszło znosić dzielnej Pani Kapitan, przypominam, że już w zeszłym roku kombatantka stanęła przed sądem w Szczuczynie i została wówczas skazana na karę grzywny wysokości ok. 800 zł za postawienie krzyża upamiętniającego działalność oddziału AK Lida-Szczuczyn oraz jego dowódcę – Anatola Radziwonika ps. »Olech«. Za działalność w szeregach Armii Krajowej w 1952 roku Weronika Sebastianowicz ps. »Różyczka« była skazana przez Trybunał Wojsk MGB Obwodu Grodzieńskiego na 25 lat łagrów i pozbawienie praw publicznych na 5 lat. Dopiero po śmierci Stalina została zwolniona w ramach amnestii i wróciła w rodzinne strony” – podkreśla Marcelina Sieracka, prezes Klubu Patriotycznego im. por. Antoniego Bieguna ps. „Sztubak” w piśmie skierowanym do Radosława Sikorskiego, szefa MSZ, zwracając uwagę na skandaliczną sytuację na Białorusi.

„Zwracam się z prośbą o podjęcie natychmiastowej interwencji w obronie zasłużonej Pani Kapitan Sebastianowicz, która doświadczyła i doświadcza nadal szykan i represji ze strony władz białoruskich, zdarzenie to postrzegam jako bezwzględną próbę utrudniania aktywnej działalności patriotycznej mniejszości polskiej na Białorusi chcącej kultywowania polskiej kultury, tradycji i historii. Polska posiada liczne możliwości skutecznego nacisku na Białoruś, które mogą zapobiec represjonowaniu Polaków” – dodaje prezes Klubu Patriotycznego im. por. Antoniego Bieguna ps. „Sztubak”, podkreślając, że najważniejszym zadaniem ministra jest ochronić niewinnych ludzi przed cierpieniem.

 

http://www.naszdziennik.pl/polska-kresy/81406,laczniczka-ak-przed-bialoruskim-sadem.html

 

 

O autorze: circ

Iza Rostworowska