Wycinanie komentarzy przez „Rebeliantkę” – oraz jej: „brednie”, „kłamstwa” i „zadaniowcy”

nozyce

Wycinanie komentarzy przez „Rebeliantkę” – oraz jej: „brednie”, „kłamstwa” i „zadaniowcy”

Nie byłoby tej niepotrzebnej notki… Lecz muszę ją napisać ponieważ Rebeliantka systematycznie kasuje moje komentarze na swoim blogu w notce „Prof. Raźny wyrzucona z UJ, Hartman zostaje – jednocześnie sama komentując przy tym  jedynie tyle, że: piszę „brednie”, „kłamię” i jestem „zadaniowcem”…

Czyli obrażając mnie – i w dodatku nie dając przy tym nawet najmniejszej możliwości na jakąkolwiek rzeczową odpowiedź.

Wprowadza ona w ten sposób na tym szlachetnym portalu zupełnie nowy i moim zdaniem czysto lewacki element – a zamiast dyskusji mamy ten sposób pseudodyskusję… Jednak takie postępowanie uniemożliwia jakąkolwiek dyskusję na jej blogu – bo zamyka ona w ten sposób usta każdemu z kim się nie zgadza…

Zamiast blogerki mamy więc tutaj Rebeliantkę występującą jako zwykła propagandzistka…

Poniżej kilka przykładów:

Rebeliantka napisała:

8 lipca 2014 godz. 23:28   – w odpowiedzi do: Andy-aandy 23:13  

“Czy możesz łaskawie nie pojawiać się na moim blogu z tymi bluzgami? Nie życzę sobie tutaj ‘zadaniowców.’”

Rebeliantka

8 lipca 2014 godz. 23:43   – w odpowiedzi do: Andy-aandy 23:34

“My nie musimy. My od dawna wiemy o naszych mocnych stronach. To wy dopiero je musicie odkrywać, chłopcy-zadaniowcy.”

Kolejny przykład – już z mojego blogu pod notką „Stalin nowym sowiecko-rosyjskim świętym homo sovieticusa”:

Rebeliantka

8 lipca 2014 godz. 23:41   – w odpowiedzi do: Andy-aandy 21:33

“Lecz się człowieku – z patologicznej skłonności do kłamstwa.”

Jak widać, w tym przypadku mamy tutaj wydaną także i gotową diagnozę choroby umysłowej – niczym u bolszewickiego psychiatry orzekającego antysowiecką niepoczytalność w postaci pełzającej schizofrenii…

Jednak, mimo wszystko, proponuję Rebeliantce nie chamstwo wobec mnie – lecz przeproszenie mnie!

O autorze: Andy-aandy

Niezależny wędrownik po necie, czasem komentujący... * Serendipity — the faculty or phenomenon of finding valuable or agreeable things not sought for...