Nie będę mięsem armatnim międzynarodówki lichwiarskiej

Szanowni Państwo

Czy ktoś rozumie to szaleństwo wynikające z wojny na Ukrainie?

Platforma, dla której parady wojskowe to “niepotrzebne wydawanie pieniędzy”, organizuje po kilku latach przerwy wojskową defiladę.

Pacyfistyczna i lewacka Wyborcza, wyśmiewająca takie imprezy do rozpuku pisze, że warto się na taką defiladę wybrać, “bo jest na co popatrzeć”.

Polskie wojsko podobno przerzuca swój sprzęt na wschodnią granicę. Zapowiada się, że kilka tysięcy rezerwistów dostanie wezwanie na szkolenia.

W Białymstoku powołują “gwardię narodową”, mówi się nawet o wskrzeszeniu Armii Krajowej na terenie całego kraju.

I jeszcze jeden obrazek z dzisiejszego wieczoru, który dał mi do myślenia. W moim mieście odbywała się impreza motoryzacyjna z kilkoma tysiącami widzów, podczas której, zgodnie z niedługą tradycją, swoje popisy prezentowali kierowcy rajdowi oraz motocyklowi.

Na czele kolumny pojazdów otwierającej tę imprezę  był, i tu nowość, …czołg. Tak, jakby rzeczywiście nasz kraj ogarnęła jakaś psychoza wojny. Kto ją nas na nią prowadzi?

Pomyślałem sobie, że ten roześmiany tłum pięknych, młodych ludzi oglądających popisy kierowców, może za być za chwilę zapędzony przez swoich właścicieli do tych właśnie czołgów. Że jeśli spełni się ten czarny sen, to roześmiane twarze i zabawa zostaną zastąpione przez płacz, krew i bezsensowną śmierć…

Bo czymże innym byłoby wysyłanie nas do walki “za Ukrainę” z krajem, który posiada broń nuklearną i znacznie przewyższa nas militarnie?

Nie chcę kolejnego romantycznego zrywu, w którym wprawdzie bohatersko oddawaliśmy życie , ale de facto byliśmy tylko pionkami i narzędziem w rękach “sojuszników”, a na końcu zawsze była klęska, patrz ocena naszych powstań narodowych według Grzegorza Brauna. Czy i tym razem nie wyciągniemy lekcji z historii?

Dziś, kością niezgody możnych tego świata jest podział łupów wypracowanych przez ukraińskich niewolników. Międzynarodówka lichwiarska, po “pożarciu” Europy środkowo-wschodniej kąsa dziś Ukrainę, zaś dotychczasowy właściciel-Rosja próbuje zachować choćby wschodnią część tego kraju.

Tak jak Rosjanie wykorzystują w tej walce “separatystów”, tak i międzynarodówka lichwiarska posłuży się mięsem armatnim w postaci banderowćów i młodych ukraińców będących w narodowym uniesieniu po Majdanie.

Czy do tej maszynki  do mielenia mięsa wrzuci się też polską młodzież?

Mogę mówić za siebie, jako poborowy kat A., bez przeszkolenia. To tacy jak ja zostaną mięsem armatnim. Nie piszę się na tę wojnę, bo nie jestem samobójcą. Mogę zginąć za Ojczyznę, ale na pewno nie zginę za międzynarodówkę lichwiarską, która od lat niszczy nasz kraj.

Niech będą potępieni ci, którzy do tej wojny chcą doprowadzić. Nie mam tu li tylko na myśli tego diabła z KGB.

 

O autorze: Migorr

Jestem równolatkiem tworu zwanego "Trzecią Rzeczpospolitą". Moje marzenie: Aby jej kres, którego konsekwencją będzie budowa Wolnej Polski nastąpił jeszcze za mojego życia.