“Kto jest maluczki, niech przyjdzie do mnie (…) – Divini amoris scientia – Jan Paweł II, papież

Divini amoris scientia
List apostolski wydany z okazji ogłoszenia św. Teresy od Dzieciątka Jezus i Najświętszego Oblicza Doktorem Kościoła Powszechnego

0110-teresa

1. Poznanie miłości Bożej, którego Ojciec miłosierdzia udziela przez Jezusa Chrystusa w Duchu Świętym, jest darem ofiarowanym maluczkim i prostym, aby poznali i głosili tajemnice Królestwa, zakryte przed mądrymi i roztropnymi; dlatego Jezus rozradował się w Duchu Świętym, wielbiąc Ojca, który tak postanowił (por. Łk 10, 21-22; Mt 11, 25-26).

Raduje się także Matka Kościół, gdy widzi, że w ciągu dziejów Bóg nadal objawia się maluczkim i pokornym i sprawia przez swego Ducha, który “przenika wszystko, nawet głębokości Boga samego” (1 Kor 2, 10), że Jego wybrani potrafią mówić o “darach Bożych (…) nie uczonymi słowami ludzkiej mądrości, lecz pouczeni przez Ducha, przedstawiając duchowe sprawy tym, którzy są z Ducha” (1 Kor 2, 12. 13). W ten sposób Duch Święty prowadzi Kościół ku pełni prawdy, udziela mu rozmaitych darów, przyozdabia go swoimi owocami, odmładza go mocą Ewangelii i daje mu zdolność rozpoznawania znaków czasu, aby mógł coraz lepiej spełniać wolę Bożą (por. Lumen gentium, 4. 12; Gaudium et spes, 4).

Pośród maluczkich, którym w sposób wyjątkowy i szczególny zostały objawione tajemnice Królestwa, jaśnieje postać Teresy od Dzieciątka Jezus i Najświętszego Oblicza, profeski Zakonu Karmelitów Bosych. W tym roku obchodzimy stulecie jej odejścia do niebieskiej ojczyzny.

W swoim życiu Teresa odkryła “nowe światła, ukryte i tajemnicze znaczenia” (Ms A 83v) i otrzymała od Nauczyciela ową “naukę miłości”, którą później w tak niezwykle oryginalny sposób wyraziła w swoich pismach (por. Ms B 1r). Nauka ta jest wyrazistym świadectwem jej poznania tajemnicy Królestwa oraz jej osobistego doświadczenia łaski. Można ją uznać za szczególny charyzmat ewangelicznej mądrości, którą Teresa, podobnie jak wielu innych świętych i nauczycieli wiary, zaczerpnęła z modlitwy (por. Ms C 36r).

2. W naszym stuleciu przykład jej życia oraz jej ewangeliczna doktryna szybko stały się powszechnie znane. Naśladując niejako szybki proces duchowego dojrzewania Teresy, Kościół uznał jej świętość już po kilku latach. 10 czerwca 1914 r. Pius X podpisał dekret rozpoczynający proces beatyfikacyjny, 14 sierpnia 1921 r. Benedykt XV potwierdził heroiczność cnót sługi Bożej, wygłaszając przy tej okazji przemówienie poświęcone drodze dziecięctwa duchowego, a 29 kwietnia 1923 r. Pius XI ogłosił ją błogosławioną. Niewiele później, bo 17 maja 1925 r., tenże papież kanonizował ją w Bazylice św. Piotra w obecności wielkiej rzeszy wiernych, podkreślając wspaniałość jej cnót oraz oryginalność jej doktryny, zaś po upływie dwóch lat, 14 grudnia 1927 r., na prośbę wielu biskupów misyjnych ogłosił ją wraz ze św. Franciszkiem Ksawerym Patronką Misji.

Te przejawy kultu sprawiły, że duchowe oddziaływanie Teresy od Dzieciątka Jezus wzmocniło się w Kościele i rozpowszechniło na całym świecie. Wiele instytutów życia konsekrowanego i ruchów kościelnych, zwłaszcza w młodych Kościołach, wybrało ją na swoją patronkę i nauczycielkę, inspirując się jej duchową doktryną. Orędzie Teresy, często ujmowane syntetycznie w ramach tak zwanej “małej drogi”, która nie jest niczym innym, jak ewangeliczną drogą świętości dostępną dla wszystkich, stało się przedmiotem studiów teologów i znawców duchowości. Na całym świecie wzniesiono na chwałę Bożą katedry, bazyliki, sanktuaria i kościoły pod jej wezwaniem. Jej kult jest sprawowany przez Kościół katolicki w różnych obrządkach wschodnich i zachodnich. Wielu wiernych doświadczyło mocy jej wstawiennictwa. Wielu powołanych do posługi kapłańskiej lub do życia konsekrowanego, zwłaszcza misyjnego lub klauzurowego, przypisuje otrzymanie łaski powołania jej wstawiennictwu i przykładowi.

3. Pasterze Kościoła, poczynając od moich poprzedników – papieży naszego stulecia, którzy ukazali wszystkim przykład jej świętości, podkreślają także fakt, że Teresa jest mistrzynią życia duchowego. Stworzyła bowiem doktrynę, prostą i zarazem głęboką, którą zaczerpnęła ze źródła Ewangelii pod kierownictwem Boskiego Nauczyciela, a następnie w sposób niezwykle skuteczny przekazała swoim braciom i siostrom w Kościele (por. Ms B 2v-3r).

Ta duchowa doktryna została nam przekazana przede wszystkim w jej autobiografii, opracowanej na podstawie trzech rękopisów, które Teresa zredagowała w ostatnich latach życia, i opublikowanej w rok po jej śmierci pod tytułem Histoire d’une Ame (“Dzieje duszy”, Lisieux, 1898). Biografia ta spotkała się z ogromnym zainteresowaniem, które nie osłabło do dzisiaj. Przetłumaczona wraz z innymi pismami Teresy na ok. pięćdziesiąt języków, uczyniła z autorki postać znaną na całym świecie, także poza Kościołem katolickim. W sto lat po swojej śmierci Teresa od Dzieciątka Jezus nadal zaliczana jest do grona wielkich mistrzów życia duchowego naszych czasów.

4. Nic zatem dziwnego, że do Stolicy Apostolskiej kierowano bardzo liczne petycje, aby Teresa została wyróżniona tytułem Doktora Kościoła powszechnego.

W ostatnich latach, a zwłaszcza w okresie poprzedzającym uroczyste obchody stulecia jej śmierci, prośby te docierały coraz liczniej także ze strony Konferencji Episkopatów; odbyły się też kongresy naukowe i wydano wiele publikacji, które uwypukliły fakt, że doktryna Teresy od Dzieciątka Jezus odznacza się niezwykłą mądrością oraz pomaga wielu ludziom wszystkich stanów poznać i umiłować Jezusa Chrystusa i Jego Ewangelię.

Takie były powody, dla których poleciłem wnikliwie rozważyć zagadnienie, czy Święta z Lisieux spełnia wymagane warunki, aby można ją było wyróżnić tytułem Doktora Kościoła powszechnego.

5. W tym miejscu pragnę przypomnieć pokrótce wybrane fakty z życia Teresy od Dzieciątka Jezus. Urodziła się w Alençon we Francji 2 stycznia 1873 r. Dwa dni później zostaje ochrzczona w kościele Matki Bożej, otrzymując imiona Maria Franciszka Teresa. Jej rodzicami są Louis Marlin i Zélie Guérin, których heroiczność cnót uznałem niedawno. Po śmierci matki w dniu 28 sierpnia 1877 r., Teresa wraz z całą rodziną przenosi się do Lisieux, gdzie otoczona miłością ojca i sióstr wychowywana jest w klimacie surowym, ale zarazem pełnym rodzinnego ciepła.

Pod koniec 1879 r. przystępuje po raz pierwszy do sakramentu pokuty. W dniu Zesłania Ducha Świętego 1883 r. otrzymuje szczególną łaskę uzdrowienia z poważnej choroby za wstawiennictwem Matki Bożej Zwycięskiej. Wychowywana przez benedyktynki w Lisieux, przyjmuje pierwszą komunię św. 8 maja 1884 r. po okresie intensywnego przygotowania, które zostaje ukoronowane szczególnym doświadczeniem wewnętrznego zjednoczenia z Jezusem. Kilka tygodni później, 14 czerwca tego samego roku, przyjmuje sakrament bierzmowania, głęboko świadoma, że dar Ducha Świętego wiąże się z osobistym udziałem w łasce Pięćdziesiątnicy. Na Boże Narodzenie 1886 r. przeżywa bardzo głębokie doświadczenie duchowe, które określa jako “całkowite nawrócenie”. Dzięki niemu przezwycięża emocjonalną chwiejność, która była następstwem utraty matki, i zaczyna “iść krokiem olbrzyma” po drodze doskonałości (por. Ms A 44v-45v).

Teresa pragnie podjąć życie kontemplacyjne – podobnie jak jej siostry Paulina i Maria w Karmelu w Lisieux – ale nie pozwala jej na to zbyt młody wiek. Przy okazji pielgrzymki do Włoch, nawiedziwszy najpierw Święty Dom w Loreto i zabytki Wiecznego Miasta, podczas audiencji udzielonej przez papieża 20 listopada 1887 r. wiernym z diecezji Lisieux, z dziecięcą śmiałością prosi Leona XIII o pozwolenie na wstąpienie do Karmelu w wieku 15 lat.

9 kwietnia 1888 r. wstępuje do Karmelu w Lisieux, gdzie 10 stycznia następnego roku przyjmuje habit Zakonu Najświętszej Maryi Panny, zaś 8 września 1890 r., w święto Narodzenia Matki Bożej, składa śluby zakonne. W Karmelu wchodzi na drogę doskonałości, wytyczoną przez Reformatorkę Matkę Teresę od Jezusa, pełniąc z autentyczną gorliwością i wiernością różne powierzone jej posługi na rzecz wspólnoty. Oświecona słowem Bożym, boleśnie doświadczona przez chorobę ukochanego ojca, Louisa Martin, który umiera 29 lipca 1894 r., Teresa dąży do świętości, stawiając na centralnym miejscu miłość. Odkrywa i ukazuje nowicjuszkom, powierzonym jej opiece małą drogę dziecięctwa duchowego. Idąc nią wnika coraz głębiej w misterium Kościoła, a porwana miłością Chrystusa czuje dojrzewające w jej wnętrzu powołanie apostolskie i misyjne, które każe jej wszystkich pociągnąć za sobą na spotkanie z Boskim Oblubieńcem.

9 czerwca 1895 r., w uroczystość Najświętszej Trójcy, składa samą siebie w całopalnej ofierze miłosiernej Miłości Bożej. 3 kwietnia następnego roku, w nocy z Wielkiego Czwartku na Wielki Piątek, pojawiają się u niej pierwsze symptomy choroby, która doprowadzi ją do śmierci. Teresa przyjmuje je jako tajemnicze nawiedziny Boskiego Oblubieńca. Jednocześnie wchodzi w okres próby wiary, która trwać będzie aż do śmierci. Coraz bardziej zapada na zdrowiu, tak że 8 lipca 1897 r. zostaje przeniesiona do infirmerii. Jej siostry i inne zakonnice zapisują jej słowa, podczas gdy cierpienia i doświadczenia, cierpliwie znoszone, stają się coraz dotkliwsze i prowadzą ostatecznie do śmierci Teresy, która następuje 30 września 1897 r. po południu. “Ja nie umieram, ja wstępuję w życie” – napisała do swego duchowego brata, księdza Belli???`ere (LT 244). Jej ostatnie słowa: “Boże mój, kocham Cię” są pieczęcią jej życia.

6. Teresa od Dzieciątka Jezus pozostawiła nam pisma, które słusznie zyskały jej tytuł mistrzyni życia duchowego. Najważniejszym dziełem pozostaje historia jej życia, opisana w trzech autobiograficznych rękopisach (Manuscrits autobiographiques A, B, C), opublikowanych po raz pierwszy pod tytułem, który szybko stał się powszechnie znany: Histoire d’une Ame.

W Rękopisie A, sporządzonym na prośbę siostry Agnieszki od Jezusa, ówczesnej przeoryszy klasztoru, i przekazanym jej 21 stycznia 1896 r., Teresa opisuje etapy swego doświadczenia religijnego: pierwsze lata dzieciństwa, zwłaszcza dzień pierwszej komunii św. i bierzmowania, następnie młodość aż do momentu wstąpienia do Karmelu i pierwszej profesji.

Rękopis B, zredagowany w tym samym roku podczas rekolekcji na życzenie rodzonej siostry Teresy, Marii od Najświętszego Serca Jezusa, zawiera niektóre spośród najpiękniejszych, najbardziej znanych i najczęściej cytowanych tekstów Świętej z Lisieux. Są one świadectwem pełnej dojrzałości Teresy, która mówi o swoim powołaniu w Kościele – Oblubienicy Chrystusa i Matki dusz.

Rękopis C, sporządzony w czerwcu i w pierwszych dniach lipca 1897 r., a więc na kilka miesięcy przed śmiercią, na prośbę przeoryszy Marii Gonzagi i jej dedykowany, uzupełnia wspomnienia z życia w Karmelu, rozpoczęte w Rękopisie A. Na jego stronicach objawia się nadprzyrodzona mądrość autorki. Teresa opisuje tu pewne niezwykle wzniosłe doświadczenia ostatniego okresu swego życia. W przejmujący sposób mówi o próbie wiary jako o łasce oczyszczenia, która pogrąża ją w długiej i bolesnej nocy ciemnej, rozjaśnionej ufnością w miłosierną i ojcowską miłość Boga. Kolejny raz – ale w sposób niepowtarzalny – Teresa pozwala zajaśnieć promiennemu światłu Ewangelii. Znajdujemy tu jej najpiękniejsze stronice poświęcone ufnemu zawierzeniu Bogu, jedności między miłością Boga a miłością bliźniego, powołaniu misyjnemu w Kościele.

W tych trzech odrębnych rękopisach, tworzących tematyczną całość i składających się na chronologiczny opis życia i duchowego rozwoju autorki, Teresa przekazała nam swoją oryginalną autobiografię, która jest historią jej duszy. Pozwala ona dostrzec, że w życiu Teresy Bóg zawarł określone przesłanie do świata, ukazując ludziom ewangeliczną drogę “małą drogę” – którą mogą iść wszyscy, bo wszyscy są powołani do świętości.

W 266 listach (Lettres), jakie posiadamy, skierowanych do członków rodziny, do zakonnic, do “braci” misjonarzy, Teresa przekazuje swoją mądrość i formułuje nauczanie, które jest w istocie bardzo głęboką formą kierownictwa duchowego.

Do jej pism należą także 54 wiersze (Poésies), inspirowane Pismem Świętym; niektóre z nich odznaczają się wielką głębią teologiczną i duchową. Na szczególną wzmiankę zasługuje Vivre d’Amour!… (P 17) i Pourquoi je t’aime, ô Marie! (P 54) – oryginalna synteza życia Maryi Panny w świetle Ewangelii. Do tej twórczości trzeba jeszcze dodać 8 Récréations pieuses – kompozycji poetyckich i teatralnych, opracowanych i przedstawianych przez Świętą w gronie sióstr ze wspólnoty przy okazji niektórych świąt, zgodnie z tradycją Karmelu. Pośród innych pism trzeba jeszcze wymienić serię 21 modlitw (Prières). Nie można też zapominać o zapisie jej wypowiedzi z ostatnich miesięcy życia. Wypowiedzi te, zachowane w różnych opracowaniach i znane jako Novissima verba, występują też pod tytułem Derniers Entretiens.

7. Uważne studium pism św. Teresy od Dzieciątka Jezus oraz odzew, jaki znalazły one w Kościele, pozwalają wyodrębnić istotne elementy “doniosłej doktryny”, która stanowi najważniejsze uzasadnienie przyznania jej tytułu Doktora Kościoła.

Zauważamy tu przede wszystkim występowanie szczególnego charyzmatu mądrości. Istotnie, ta młoda karmelitanka, nie posiadająca specjalnego przygotowania teologicznego, ale oświecona światłem Ewangelii, czuje się uczennicą Boskiego nauczyciela, którego nazywa “Doktorem doktorów” (Ms A 83v) i od którego czerpie “Boskie pouczenia” (Ms B 1r). Czuje, że to w niej spełniły się słowa Pisma: “Kto jest maluczki, niech przyjdzie do mnie (…); miłosierdzie zostaje udzielone maluczkim” (Ms B 1v; por. Prz 9, 4; Mdr 6, 6). Wie, że dane jej było poznać naukę miłości, zakrytą przed mądrymi i roztropnymi, którą Boski Nauczyciel zechciał jej objawić, tak jak objawia ją maluczkim (Ms A 49r; por. Łk 10, 21-22).

Pius XI, który uważał Teresę z Lisieux za “gwiazdę swego pontyfikatu”, w homilii wygłoszonej w dniu jej kanonizacji, 17 maja 1925 r., nie zawahał się powiedzieć: “Duch prawdy ukazał jej i objawił to, co zwykle zakrywa przed mądrymi i roztropnymi, a objawia maluczkim; dzięki temu – jak zaświadcza mój poprzednik – osiągnęła w tak wysokim stopniu wiedzę o rzeczach nadprzyrodzonych, że wskazała innym pewną drogę zbawienia” (AAS 17 [1925], 213).

Jej nauczanie nie tylko jest zgodne z Pismem Świętym i z wiarą katolicką, ale wyróżnia się (eminet) głębią oraz tym, że łączy w sobie wszystkie elementy mądrości. Jej doktryna jest jednocześnie wyznaniem wiary Kościoła, doświadczeniem chrześcijańskiego misterium i drogą świętości. Teresa daje nam dojrzałą syntezę chrześcijańskiej duchowości; jednoczy teologię z życiem duchowym, wypowiada się stanowczo i autorytatywnie, okazując wielką zdolność przekonywania i komunikowania, czego świadectwem jest powszechne przyjęcie jej przesłania przez Lud Boży.

Nauczanie Teresy ujmuje w spójną i harmonijną całość dogmaty chrześcijańskiej wiary jako doktrynę prawdy i jako doświadczenie życia. W tym kontekście trzeba przypomnieć, że – jak naucza Sobór Watykański II – zrozumienie depozytu wiary pozostawionego nam przez apostołów rozwija się w Kościele dzięki asystencji Ducha Świętego: “Wzrasta bowiem zrozumienie tak rzeczy, jak słów przekazanych, już to dzięki kontemplacji oraz dociekaniu wiernych, którzy je rozważają w sercu swoim (por. Łk 2, 19 i 51 ), już to dzięki głębokiemu, doświadczalnemu pojmowaniu spraw duchowych, już znowu dzięki nauczaniu tych, którzy wraz z sukcesją biskupią otrzymali niezawodny charyzmat prawdy” (Dei verbum, 8).

W pismach Teresy z Lisieux nie znajdujemy może, jak w pismach innych Doktorów, naukowo opracowanej prezentacji spraw Bożych, ale możemy w nich dostrzec światłe świadectwo wiary, która z ufną miłością przyjmuje miłosierną łaskawość Bożą i zbawienie w Chrystusie, a zarazem objawia tajemnicę i świętość Kościoła.

Istnieją zatem motywy, by dostrzec w Świętej z Lisieux charyzmat Doktora Kościoła, zarówno ze względu na dar Ducha Świętego, który otrzymała, aby móc przeżyć i wyrazić swoje doświadczenie wiary, jak i na szczególne zrozumienie tajemnicy Chrystusa. W Teresie łączą się w jedno dary nowego prawa, to znaczy łaska Ducha Świętego, która objawia się w żywej wierze, działającej przez miłość (por. św. Tomasz z Akwinu, Summa Theol., I-II, q. 106, a. 1; q. 108, a. 1).

Możemy odnieść do Teresy z Lisieux słowa, które mój poprzednik Paweł VI wypowiedział o innej młodej świętej i Doktorze Kościoła – Katarzynie ze Sieny: “To, co najbardziej uderza w tej świętej, to mądrość wlana, czyli świadome, głębokie i zachwycające poznanie prawd Bożych i tajemnic wiary (…): poznanie, któremu sprzyjały oczywiście jej przyrodzone zdolności, ale które miało niewątpliwie charakter nadprzyrodzony i było owocem charyzmatu mądrości Ducha Świętego (AAS 62 [1970], 675).

8. Niezwykła doktryna Teresy i jej niepowtarzalny styl czynią z niej prawdziwą mistrzynię wiary i chrześcijańskiego życia. Przez jej pisma, podobnie jak przez dzieła świętych Ojców, przepływa ożywczy strumień katolickiej Tradycji, której bogactwa, jak naucza dalej Sobór Watykański II, “przelewają się w działalność i życie wierzącego i modlącego się Kościoła” (Dei verbum, 8).

Doktryna Teresy z Lisieux, jeśli jest odczytywana zgodnie ze swoim gatunkiem literackim, odpowiadającym jej wykształceniu i kulturze, i oceniana w świetle szczególnych okoliczności jej epoki, ujawnia swą opatrznościową spójność z najbardziej autentyczną Tradycją Kościoła, zarówno dlatego, że jest wyznaniem wiary katolickiej, jak i dlatego że przyczynia się do rozwoju bardziej autentycznego życia duchowego, zalecając je wszystkim wiernym językiem żywym i łatwo zrozumiałym.

Teresa sprawiła, że w naszej epoce Ewangelia znów zajaśniała pełnym blaskiem; pełniła misję prowadzenia innych do poznania i umiłowania Kościoła, mistycznego Ciała Chrystusa; pomogła uleczyć dusze z rygorów i lęków wpojonych przez doktrynę jansenistyczną, skłonną bardziej do podkreślania sprawiedliwości Boga niż Jego miłosierdzia. W Bożym miłosierdziu kontemplowała i adorowała wszystkie przymioty Boskiej doskonałości, ponieważ nawet sprawiedliwość Boża (może bardziej niż wszystkie inne przymioty), wydaje mi się obleczona w miłosierdzie” (Ms A 83v). Stała się w ten sposób żywą ikoną Boga, który – jak mówi modlitwa Kościoła – “przez przebaczenie i litość najpełniej okazuje swoją wszechmoc” (por. Missale Romanum, kolekta z XXVI niedzieli zwykłej).

Chociaż Teresa nie stworzyła prawdziwego systemu doktrynalnego, w jej pismach można dostrzec szczególne światło doktrynalne, które jakby za sprawą charyzmatu Ducha Świętego wyraża samą istotę orędzia objawienia i ujmuje ją w ramy oryginalnej i nowatorskiej wizji, składając się na niezwykle wartościowe nauczanie.

Istotą jej orędzia jest bowiem sama tajemnica Boga Miłości, Boga Trójcy, nieskończenie doskonałego w sobie samym. Jeśli autentycznie chrześcijańskie doświadczenie duchowe powinno być zgodne z objawionymi prawdami, w których Bóg odsłania samego siebie i tajemnicę swej woli (por. Dei verbum, 2), to trzeba powiedzieć, że Teresa przeżyła doświadczalnie Boże objawienie, dostępując kontemplacji fundamentalnych rzeczywistości naszej wiary zjednoczonych w tajemnicy życia trynitarnego: na szczycie, jako jej źródło i zwieńczenie, kontemplowała miłosierną miłość trzech Boskich Osób, jak sama to opisuje, zwłaszcza w swym Akcie ofiarowania się miłosiernej Miłości; u podstawy, od strony podmiotu, doświadczenie bycia przybranymi dziećmi Ojca w Jezusie: taki jest najbardziej autentyczny sens dziecięctwa duchowego, to znaczy doświadczenia Bożego synostwa za sprawą Ducha Świętego. Również u podstawy i naprzeciw nas jest bliźni, są inni ludzie: to dla ich zbawienia powinniśmy współpracować z Jezusem i w Jezusie, mocą Jego własnej miłosiernej miłości.

Dziecięctwo duchowe pozwala doświadczyć, że wszystko pochodzi od Boga, ku Niemu powraca i w Nim trwa, dla zbawienia wszystkich, w tajemnicy miłosiernej miłości. Taka jest doktryna, której nauczała i którą żyła św. Teresa.

Podobnie jak dla świętych Kościoła wszystkich czasów, także w jej doświadczeniu duchowym Chrystus jest centrum i pełnią objawienia. Teresa poznała Jezusa, umiłowała Go i z zapałem oblubienicy budziła w innych miłość do Niego. Wnikała w tajemnice Jego dzieciństwa, w słowa Jego Ewangelii, w mękę cierpiącego Sługi wyrytą na Jego świętym Obliczu, w blask Jego chwalebnego życia, w Jego obecność eucharystyczną. Opiewała wszystkie przejawy Boskiej miłości Chrystusa, opisane w Ewangelii (por. PN 24, Jésus, mon Bien-Aimé, rappelle-toi!).

Dzięki otrzymanemu światłu Teresa mogła poznać zwłaszcza rzeczywistość Mistycznego Ciała Chrystusa, różnorodność jego charyzmatów, darów Ducha Świętego, przemożną siłę miłości, będącej jak gdyby samym sercem Kościoła, w którym Teresa odnalazła swoje powołanie kontemplacyjne i misyjne (por. Ms B 2r-3v).

Wreszcie, do najbardziej oryginalnych działów duchowej nauki Teresy trzeba zaliczyć wnikliwą refleksję nad tajemnicą i życiem Najświętszej Maryi Panny; refleksja ta doprowadziła ją do konkluzji bardzo zbliżonych do nauczania Soboru Watykańskiego II, zawartego w VIII rozdziale konstytucji Lumen gentium, oraz do tego, co ja sam napisałem w encyklice Redemptoris Mater z 25 marca 1987 r.

9. Głównym źródłem doświadczenia duchowego i nauczania Teresy jest słowo Boże Starego i kilowego Testamentu. Wyznaje to sama, podkreślając zwłaszcza swoje żarliwe umiłowanie Ewangelii (por. Ms A 83v). W jej pismach naliczyć można ponad tysiąc cytatów biblijnych: ponad czterysta ze Starego i ponad sześćset z Nowego Testamentu.

Mimo braku odpowiedniego wykształcenia i nieznajomości metod badania i interpretowania świętych ksiąg, Teresa zanurzyła się w rozważaniu słowa Bożego z niezwykłą wiarą i wnikliwością. Za sprawą Ducha Świętego zdobyła dla siebie i dla innych głęboką znajomość Objawienia. Zgłębiając z miłością i uwagą Pismo Święte – pragnęła nawet poznać język hebrajski i grecki, aby lepiej zrozumieć ducha i literę świętych tekstów – ukazała doniosłe znaczenie źródeł biblijnych w życiu duchowym, uwypukliła oryginalność i nowość Ewangelii, wypracowała bardzo trzeźwą interpretację duchową słowa Bożego, zarówno Starego, jak i Nowego Testamentu. Odnalazła w ten sposób ukryte skarby, odnosząc do samej siebie słowa i wydarzenia, w czym okazywała niekiedy nadprzyrodzoną odwagę, jak wówczas gdy – czytając teksty św. Pawła (por. 1 Kor 12-13) – zrozumiała swoje powołanie do miłości (por. Ms B 3r-3v). Oświecona słowem objawionym, Teresa napisała genialne stronice poświęcone więzi między miłością Boga a miłością bliźniego (por. por. Ms C 11v-19r), i wczuwała się głęboko w modlitwę Jezusa z Ostatniej Wieczerzy, widząc w niej wyraz Jego błagania o zbawienie wszystkich (por. Ms C 34r-35r).

Jej doktryna jest zgodna – jak już powiedziałem – z nauczaniem Kościoła. Od dzieciństwa Teresa uczyła się od najbliższych udziału w modlitwie i w kulcie liturgicznym. Przygotowując się do pierwszej spowiedzi, do pierwszej komunii św. i do sakramentu bierzmowania, dba dowód niezwykłego umiłowania prawd wiary i nauczyła się na pamięć prawie całego katechizmu (por. Ms A 37r-37v). Pod koniec życia napisała własną krwią Skład Apostolski, aby wyrazić swe bezwarunkowe przywiązanie do wyznania wiary.

Obok Pisma Świętego i nauczania Kościoła pokarmem Teresy była od młodości nauka zawarta w Naśladowaniu Chrystusa, które – jak sama wyznaje – umiała prawie na pamięć (por. Ms A 47r). Decydującą rolę w ukształtowaniu jej powołania karmelitańskiego odegrały teksty duchowe Reformatorki, Teresy od Jezusa, zwłaszcza te, które ukazują wymiar kontemplacyjny i eklezjalny charyzmatu Karmelu terezjańskiego (por. Ms C 33v). W szczególny jednak sposób Teresa karmiła się doktryną mistyczną św. Jana od Krzyża, który był jej prawdziwym mistrzem duchowym (por. Ms A 83r). Nic zatem dziwnego, że w szkole tych dwojga świętych, ogłoszonych później Doktorami Kościoła, także ona, ich znakomita uczennica, została mistrzynią życia duchowego.

10. Duchowa doktryna Teresy z Lisieux przyczyniła się do rozszerzenia Królestwa Bożego. Dając przykład świętości, doskonałej wierności Matce Kościołowi oraz pełnej komunii ze Stolicą Piotrową, a także wypraszając szczególne łaski licznym braciom i siostrom misjonarzom, oddała znaczne przysługi dziełu nowego głoszenia i realizacji Ewangelii Chrystusa oraz szerzenia wiary katolickiej we wszystkich krajach świata.

Nie ma potrzeby rozwodzić się nad uniwersalnością doktryny Teresy ani nad powszechną recepcją jej przesłania w okresie stu lat, jakie dzielą nas od jej śmierci: wszystko to udokumentowały już dobrze studia przeprowadzone w ramach przygotowań do nadania Świętej tytułu Doktora Kościoła.

Szczególnego znaczenia nabiera w tym kontekście fakt, że samo Magisterium Kościoła nie tylko uznało świętość Teresy, ale zwróciło też uwagę na jej mądrość i nauczanie. Już Pius X powiedział o niej, że była “największą świętą czasów nowożytnych”. Przyjmując z radością pierwsze włoskie wydanie Dziejów duszy, mówił z uznaniem o owocach duchowości terezjańskiej. Benedykt XV, z okazji ogłoszenia heroiczności cnót sługi Bożej, omówił drogę dziecięctwa duchowego i wyraził podziw dla wiedzy Teresy o rzeczach nadprzyrodzonych, jakiej Bóg jej udzielił, aby innych uczyła dróg zbawienia (por. AAS 13 [1921], 449-452). Pius XI, zarówno przy okazji beatyfikacji, jak i kanonizacji, przedstawił doktrynę Świętej i zalecił jej przyjęcie, zwracając uwagę na szczególne Boże światło, jakie otrzymała Teresa (Discorsi di Pio XI, vol. I, Torino 1959, 91) i nazywając ją nauczycielką życia (por. AAS 17 [1925], 211-214). Gdy w 1954 r. została konsekrowana bazylika w Lisieux, Pius XII stwierdził między innymi, że swoją doktryną Teresa wniknęła w samo serce Ewangelii (por. AAS 46 [1954), 404-408). Kard. Angelo Roncalli, przyszły papież Jan XXIII, wielokrotnie nawiedzał bazylikę w Lisieux, zwłaszcza w okresie gdy był nuncjuszem w Paryżu. W czasie swego pontyfikatu przy różnych okazjach dawał wyraz swojej czci dla Świętej, a w swoich wypowiedziach wskazywał na więzi między doktryną Świętej z Avili a doktryną jej córki, Teresy z Lisieux (Discorsi, Messaggi, Colloqui, vol. II [1959-1960], 771-772). Podczas obrad Soboru Watykańskiego II Ojcowie wielokrotnie przypominali jej przykład i doktrynę. Z okazji stulecia urodzin Teresy Paweł VI skierował 2 stycznia 1973 r. list do biskupa Bayeux i Lisieux, w którym ukazywał Świętą jako wzniosły przykład poszukiwania Boga, jako nauczycielkę modlitwy i nadziei teologalnej, wzór komunii z Kościołem, zalecając zgłębianie jej doktryny nauczycielom, wychowawcom, pasterzom, a nawet teologom (por. AAS 65 [1973], 12-15). Ja sam przy różnych sposobnościach nawiązywałem chętnie do postaci i nauki Świętej, zwłaszcza podczas mej niezapomnianej wizyty w Lisieux, 2 czerwca 1980 r., kiedy to stwierdziłem: “O Teresie z Lisieux można powiedzieć z całym przekonaniem, że Duch Święty pozwolił jej sercu objawić bezpośrednio ludziom naszych czasów fundamentalną tajemnicę – rzeczywistość Ewangelii. (…) ‘Mała droga’ to droga ‘świętego dziecięctwa’. W tej drodze jest coś niepowtarzalnego, jakiś geniusz św. Teresy z Lisieux. Jest w niej zarazem potwierdzenie i odnowienie prawdy najbardziej fundamentalnej i uniwersalnej. Jakaż bowiem prawda ewangeliczna jest bardziej fundamentalna i uniwersalna niż ta: Bóg jest naszym Ojcem, a my jesteśmy Jego dziećmi?” (Insegnamenti di Giovanni Paolo II, vol. III/1 [1980], 1659).Tych kilka przykładów zaczerpniętych z nieprzerwanej serii świadectw papieży naszego stulecia, dotyczących świętości i nauki św. Teresy od Dzieciątka Jezus oraz uniwersalności jej przesłania, dowodzi bardzo wyraźnie, że Kościół – jego pasterze i jego wierni – przyjął duchową doktrynę tej młodej Świętej.

Oznaką przyjęcia przez Kościół nauczania Świętej są liczne odwołania do jej doktryny w dokumentach zwyczajnego Magisterium Kościoła, zwłaszcza tam, gdzie mowa jest o powołaniu kontemplatywnym i misyjnym, o zaufaniu do Boga sprawiedliwego i miłosiernego, o chrześcijańskiej radości, o powołaniu do świętości. Świadectwem tego jest też obecność jej doktryny w nowym Katechizmie Kościoła Katolickiego (nn. 127, 826, 956, 1011, 2011, 2558). Ta, która z tak wielkim upodobaniem uczyła się z katechizmu prawd wiary, zasłużyła sobie na zaliczenie do grona autorytatywnych świadków katolickiej doktryny.

Teresa odznacza się niezwykłą uniwersalnością. Jej osoba, ewangeliczne przesłanie “małej drogi” drogi ufności i duchowego dziecięctwa – zyskały sobie i nadal zyskują niezwykłą popularność, przekraczającą wszelkie granice.

Wpływ jej orędzia zaznaczył się przede wszystkim w życiu ludzi, których świętość i heroiczność cnót uznał sam Kościół: pasterzy Kościoła, znawców teologii i duchowości, kapłanów i seminarzystów, zakonników i zakonnic, nowych ruchów i wspólnot kościelnych, ludzi wszelkich stanów i z wszystkich kontynentów. Im wszystkim Teresa niesie swoje osobiste świadectwo o tym, iż chrześcijańskie misterium, którego ona była świadkiem i apostołem, stając się na modlitwie – jak sama to śmiało określa — “apostołem apostołów” (Ms A 56r), powinno być przyjmowane dosłownie, z możliwie największym realizmem, ma bowiem wartość uniwersalną w czasie i w przestrzeni. Moc jej przesiania polega na tym, iż ukazuje ono konkretnie, że wszystkie obietnice Jezusa spełniają się całkowicie w człowieku wierzącym, który umie z ufnością przyjąć we własnym życiu zbawczą obecność Odkupiciela.

11. Wszystko to świadczy wyraźnie o aktualności doktryny Świętej z Lisieux oraz o szczególnym oddziaływaniu jej orędzia na ludzi naszego stulecia. Inne jeszcze okoliczności sprawiają, że uznanie jej za nauczycielkę Kościoła naszych czasów nabiera szczególnego znaczenia.

Nade wszystko Teresa jest kobietą, która w Ewangelii potrafiła odnaleźć ukryte bogactwa, okazując przy tym typową dla geniuszu kobiecego konkretność oraz umiejętność odpowiedzenia na nie językiem życia i mądrości. Wyróżnia się uniwersalnością wśród rzeszy świętych kobiet, które promieniują mądrością Ewangelii.

Teresa oddaje się też kontemplacji. W ukryciu Karmelu przeżywała wielką przygodę chrześcijańskiego doświadczenia, które pozwoliło jej poznać długość i szerokość, wysokość i głębokość miłości Chrystusa (por. Ef 3, 18-19). Bóg zechciał, by Jego tajemnice nie pozostawały ukryte, uzdolnił zatem Teresę do ujawnienia sekretów Króla (por. Ms C 2v). Życie Teresy jest świadectwem i teologicznym dowodem piękna życia kontemplacyjnego, przeżywanego jako całkowite oddanie się Chrystusowi, Oblubieńcowi Kościoła, i jako potwierdzenie prymatu Boga nad wszystkim. Jej życie ukryte w tajemniczy sposób przyczynia się do szerzenia Ewangelii, napełniając Kościół i świat przyjemną wonią Chrystusa (por. LT 169, 2v).

Na koniec, Teresa z Lisieux jest świętą młodą. Osiągnęła dojrzałą świętość w kwiecie młodości (por. Ms C 4r). Dlatego jawi się jako mistrzyni życia ewangelicznego, zdolna wskazywać drogę zwłaszcza młodym, którzy mają być świadkami Ewangelii wśród nowych pokoleń.

Teresa od Dzieciątka Jezus jest nie tylko najmłodszym Doktorem Kościoła, ale także najbliższym nam w czasie, co podkreśla niejako ciągłość działania Ducha Pańskiego, który nieustannie posyła Kościołowi swoich zwiastunów, mężczyzn i kobiety, jako nauczycieli i świadków wiary. Niezależnie bowiem od przemian, jakie dokonują się w ciągu dziejów, oraz od ich wpływu na życie i umysłowość ludzi w poszczególnych epokach, nie należy tracić z oczu ciągłości, która łączy Doktorów Kościoła między sobą: w każdym kontekście historycznym pozostają oni świadkami niezmiennej Ewangelii, a dzięki światłu i mocy udzielonej im przez Ducha stają się jej wysłannikami, głosząc ją w czystej postaci swoim współczesnym. Teresa jest mistrzynią dla naszej epoki, spragnionej słów żywych i ważkich, świadectw heroicznych i wiarygodnych. Dlatego jest kochana i akceptowana także przez braci i siostry z innych Wspólnot chrześcijańskich, a nawet przez niechrześcijan.

12. W bieżącym roku, w którym obchodzimy stulecie chwalebnej śmierci Teresy od Dzieciątka Jezus i Najświętszego Oblicza oraz przygotowujemy się do obchodów Wielkiego Jubileuszu Roku 2000, po otrzymaniu licznych, przekonująco uzasadnionych petycji, zwłaszcza ze strony wielu Konferencji Episkopatów z całego świata, oraz po przyjęciu petycji oficjalnej, czyli Supplex Libellus, przekazanej mi 8 marca 1997 r. przez biskupa Bayeux i Lisieux, jak również przez przełożonego generalnego Zakonu Braci Karmelitów Bosych Najświętszej Maryi Panny z Góry Karmel oraz przez postulatora generalnego tegoż Zakonu, postanowiłem powierzyć Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych, kompetentnej w tej materii, “praehabito voto Congregationis de Doctrina Fidei ad eminentem doctrinam quod attinet” (Pastor Bonus, 73), misję przeprowadzenia specjalnych studiów, które miały umożliwić nadanie tej Świętej tytułu Doktora.

Zgromadziwszy niezbędną dokumentację, wspomniane dwie Kongregacje omówiły tę sprawę na forum swoich konsult: 5 maja 1997 r. konsulta Kongregacji Nauki Wiary debatowała na temat “doniosłości doktryny”, zaś 29 maja br. konsulta Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych przestudiowała specjalną Positio. Z kolei 17 czerwca kardynałowie i biskupi, członkowie tychże Kongregacji, zgromadzili się na plenarnej sesji międzydykasterialnej – zgodnie z procedurą, którą poleciłem przyjąć w tym przypadku – i po omówieniu sprawy, wydali jednomyślnie pozytywną opinię odnośnie do nadania św. Teresie od Dzieciątka Jezus i Najświętszego Oblicza tytułu Doktora Kościoła powszechnego. O tej opinii powiadomił mnie osobiście kard. Joseph Ratzinger, prefekt Kongregacji Nauki Wiary, oraz proprefekt Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych, arcybiskup tytularny Cesarea di Numidia Alberto Bovone.

Uwzględniając to, 24 sierpnia tego roku, w rozważaniu przed modlitwą “Anioł Pański” w obecności setek biskupów oraz niezmiernej rzeszy młodych z całego świata, zgromadzonych w Paryżu z okazji XII Światowego Dnia Młodzieży, osobiście wyjawiłem zamiar ogłoszenia Teresy od Dzieciątka Jezus i Najświętszego Oblicza Doktorem Kościoła przy okazji obchodów w Rzymie Światowego Dnia Misyjnego.

Dzisiaj, 19 października 1997 r., na placu św. Piotra wypełnionym wiernymi z wszystkich części świata, w obecności licznych kardynałów, arcybiskupów i biskupów, podczas uroczystej liturgii eucharystycznej ogłosiłem Doktorem Kościoła powszechnego Teresę od Dzieciątka Jezus i Najświętszego Oblicza, wypowiadając następujące słowa. “Spełniając prośby wielu Braci w biskupstwie i licznych wiernych z całego świata, po zasięgnięciu rady Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych i zdania Kongregacji Nauki Wiary co do doniosłości doktryny, po długim i dojrzałym namyśle, pełnią władzy apostolskiej ogłaszam św. Teresę od Dzieciątka Jezus i Najświętszego Oblicza, Dziewicę, Doktorem Kościoła powszechnego. W imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego”.

Dokonawszy tego w należny sposób, zarządzam, aby postanowienia niniejszego listu apostolskiego zostały ze czcią przyjęte i w pełni obowiązywały zarówno teraz, jak i w przyszłości; a ponadto, by stały się słuszną podstawą do osądów i orzeczeń oraz by uznawano za nieważne i bezpodstawne wszystko, co ktokolwiek mógłby wbrew nim przedsięwziąć, mocą jakiejkolwiek władzy, świadomie lub nieświadomie.

W Rzymie, u Świętego Piotra, pod pierścieniem Rybaka, 19 października Roku Pańskiego 1997 r., w dwudziestym roku mego Pontyfikatu.

Jan Paweł II, papież

L’Osservatore Romano, wyd. polskie, 12 (1997), s. 29-36

http://www.karmel.pl/hagiografia/martin/postmortem/baza.php?id=04

O autorze: Judyta