Ekspedyt.org sekowany przez fortiguard.com

Czy “Burger King” dba o to, by wchłaniając śmieciowe jedzenie mieć także dostęp do (wyłącznie) – śmieciowych informacji?

Wracając ze służbowego wyjazdu zatrzymałem się w przydrożnym barze. Oferują tam darmowy Internet przez WiFi.

Jakież było moje zdumienie, gdy po wpisaniu adresu naszego portalu (www.ekspedyt.org) zobaczyłem na ekranie mojego laptopa hasło “Spam URL” (adres spamerski, czyli związany z osobami rozsyłającymi nieproszone informacje). Okazało się, że wspomniana sieć fastfood korzysta z filtrów treści internetowych dostarczanych przez fortiguard.com:

Fortinet URL Rating Submission - Mozilla Firefox IBM Edition_2014-11-27_15-03-17

Zaraz skwapliwie skorzystałem z oferowanego linka, służącego do zawnioskowania o ponowne przeanalizowanie treści strony.
Otrzymałem komunikat, że mój protest zostanie rozpatrzony w ciągu 5 min. I tak, już po 10 minutach dowiedziałem się, że zostaliśmy zakwalifikowani jako “Alternative Beliefs”, czyli strona “informująca lub promująca religie nie należące do Tradycyjnych Religii lub inne nikonwencjonalne, kultowe lub folklorystyczne wierzenia i praktyki. Strony promujące lub oferujące metody, instrukcje, lub inne zasoby by oddziaływać na wydarzenia realne poprzez zaklęcia, przekleństwa, siły magiczne, satanistyczne, lub bytów nadnaturalnych” :

Fortinet URL Rating Submission - Mozilla Firefox IBM Edition_2014-11-27_15-04-19

Fortinet URL Rating Submission - Mozilla Firefox IBM Edition_2014-11-27_15-02-52

 

Jesteśmy w mocy idiotów, być może wyposażonych w ALI – Artificial Lack of Intelligence – czyli sztuczny brak inteligencji.

O autorze: Asadow

Marek Sas-Kulczycki „Jesteśmy żadnym społeczeństwem. Jesteśmy wielkim sztandarem narodowym. Może powieszą mię kiedyś ludzie serdeczni za te prawdy, których istotę powtarzam lat około dwanaście, ale gdybym miał dziś na szyi powróz, to jeszcze gardłem przywartym hrypiałbym, że Polska jest ostatnie na ziemi społeczeństwo, a pierwszy na planecie naród. Kto zaś jedną nogę ma długą jak oś globowa, a drugiej wcale nie ma, ten - o! jakże ułomny kaleka jest. Gdyby Ojczyzna nasza była tak dzielnym społeczeństwem we wszystkich człowieka obowiązkach, jak znakomitym jest narodem we wszystkich Polaka poczuciach, tedy bylibyśmy na nogach dwóch, osoby całe i poważne - monumentalnie znakomite. Ale tak, jak dziś jest, to Polak jest olbrzym, a człowiek w Polaku jest karzeł - i jesteśmy karykatury, i jesteśmy tragiczna nicość i śmiech olbrzymi ... Słońce nad Polakiem wstawa, ale zasłania swe oczy nad człowiekiem...”