Mark D: Nasze czy nie nasze media ?

apel blogera Mark D w sprawie protestu w PKW i zatrzymań w związku z nim.

Drodzy blogerzy, prawicowi dziennikarze społeczni, niezależni obserwatorzy apeluję!

 

Jesteście jak owce wiedzione na wypas przez semi-nasze i nie nasze środowiska. Czy medialny przekaz jest wiarygodny? Czy musicie ograniczać się jedynie do znalezionych w sieci półprawd i cząstkowych informacji? Jak możecie opierać się na fałszach mainstreamu by oceniać a nawet krytykować rzeczywistość?

 

Nie zamierzałem dziś się odzywać, ale po wczorajszym uniewinnieniu dziennikarza mainstreamu (przyzwoitego skądinąd) i TV Republika pojawiło się tyle wpisów osób znanych i cenionych w blogosferze, że muszę. Nie miałem w planach siadania przy klawiaturze, ale jak mam Wam przekazać swoje obawy i myśli o tym czego Wy powinniście się obawiać, bez tego postu.

 

Oceniacie więc przekaz medialny, mediów naszych i nie naszych. Ale jedynie i wyłącznie mediów wielko-nakładowych. Piszecie o uniewinnieniu dwóch dziennikarzy i ciągle o zajęciu PKW oraz jego okupacji, jakbyście nie czytali, że jeszcze dwojga dziennikarzy nie osądzono i to dziennikarzy o których ONI nie wspomną, ale Wy powinniście. Bo mowa o naszych, blogerskich, wolontariackich, zaangażowanych, z którymi spotkaliście się tu wiedząć o tym lub nie. Ale dziś wiedzieć już musicie! Oni to MY, to nasza reprezentacja. Każdy z blogerów mógł się znaleźć na ich miejscu w porywie i chęci relacjonowania zdarzenia z 20 listopada. Zdarzenia, które w trzech słowach oznaczało : “protest przeciwko fałszerstwu”. No chyba, że Wy wychylacie się zza monitorów rzadko i bez przekonania.

 

To tych dwoje, Hania i Witek, byli tu z nami i dla nas byli tej nocy tam, a potem na dołkach policyjnego reżimu. A Wy zastanawiacie się nad tym czy sędzia III RP (II PRLu) (zachował się jak człowiek porządny czy układny. A to w jednym słowie można określić. Zdiełano!
Reżim można jedynie oceniać czy skuteczny i czy udaje jeszcze, że się z czymś liczy czy już nie. Ale nie prowadzić poważne “analizy” jednego wyroku, gdy przed nami wyroki znacznie ważniejsze, bo nie medialne i dla ONYCH i semi-naszych nie istotne. Oni musieli sobie poradzić bo mieli ochronę.

 

Wielu z Was blogerzy, zapomina o swoich. To smutne i przerażające. Bo skoro nie my będziemy ich bronić to kto? Na sejmowej komisji z udziałem PiS wspomniano o dwóch dziennikarzach. A przed procesem kolejnych dziesięciu zatrzymanych w tym dwojga dziennikarzy, mówi się i pisze tylko o dwóch uniewinnionych. A pozostali?
Czy w relacji z łamania zasad demokratycznych wyborów, którą Niepoprawne Radio PL rozpocznie w czwartek o 9:30 bezpośrednio z Brukseli ktoś o nich wspomni? Czy znów usłyszymy jedynie o zatrzymaniu dwóch dziennikarzy?

 

Wbijcie sobie do łbów, że mainstream kłamie. Że semi-nasze media nie mówią wszystkiego, ze trzeba znaleźć i wspomnieć, a przede wszystkim upomnieć się o innych. Bo ci inni to MY!
Inni wśród oskarżonych, ale nasi obrońcy państwowości i znacznie dziś ważniejsi, bo pozbawieni medialnej ochrony.

 

  • Hanna Dobrowolska (dziennikarz – Solidarni 2010)
  • Witek Zieliński (realizator dźwięku – dziennikarz – Niepoprawne Radio PL)
  • Rafał Mossakowski (Centrum Edukacyjne Powiśle)
  • Grzegorz Braun (reżyser, monarchista)
  • Ewa Stankiewicz (reżyser, działacz społeczny)
  • Paweł Hermanowski (działacz społeczny, fundacja Dobrze Że Jesteś, Solidarni 2010)
  • Zenon Nowak (Stowarzyszenie Dzielny Tata)
  • Grzegorz Senatorski (Krucjata Różańcowa za Ojczyznę)
  • Marcin Dybowski (działacz społeczny od wielu lat, związany z wyd.Antyk, a więcej w encyklopedii solidarności)
  • Marcin Bergchauzen (młody przedsiębiorca)

 

Znacie ich? Za trudne by o nich wspomnieć? Łatwiej polecieć po łebkach i ocenić post-factum wyrok, z góry do określenia?

 

Niewiele brakowało, a lista byłaby dłuższa, bo tych co za nas protestowali było tam więcej. Ale tych dziesięciu – których procesy trwają lub zaczną się wkrótce – wymaga pamięci.

 

Po sprawie Brauna i Dobrowolskiej w rozmowie z Grzegorzem padł pomysł by ogłosić konkurs na wytypowanie wyroków.
Pomysł nieco kontrowersyjny, ale po namyśle uznałem, że wart publikacji. Może taka myśl o wyrokach, podda czytelnikom pod rozwagę szczególność sytuacji tych ludzi i jej grozę.

 

Ogłaszam więc (lista powyżej), proszę o próbę typowania i sam gram :

 

  • Grzegorz B. i Ewa – najwyższy możliwy (za zakłócenie mitu domowego) w zawieszeniu
  • Rafał, Paweł, Zenon, Grzegorz S., Marcin D., Marcin B. – symboliczny ale jednak, w zawieszeniu
  • Hania, Witek – mam nadzieję, że dzięki nam – uniewinnieni. Dziennikarze niezależni!

 

Na Was spoczywa odpowiedzialność. Bo to nasze media i nasza sprawa, a nie gazety w… czy gazety p… czy nawet jedynej partii opozycyjnej. To sprawa sprawiedliwości.

 

Tekst ukazał się na na blogu http://blogmedia24.pl/node/69875.

O autorze: Judyta