Zaraz, zaraz, może Daniel ma jednak rację

http://www.sondaze.tradovium.eu/systemowi_antysystemowi/

 

Gdyby zliczyć trzech (Kukiza, Korwina i Brauna) i gdyby wyłonili jednego spomiędzy siebie, to ten jeden z nich wszedłby do II tury z Komorowskim lub Dudą.  To jest teoria. Pytanie- czy to możliwe i rozsądne?

Ich elektorat bardzo tego pragnie, bo oni nie łapią się w niuansach. Może to proste, dziecięce pragnienie jest bardzo ważne i słuszne?

To tak jak w skłóconym śmiertelnie małżeństwie, dzieci pragną zgody bez wchodzenia w zawiłe racje rodziców, choćby bardzo dla nich ważne. Zgoda buduje, niezgoda rujnuje.

 

Czy tych trzech umiałoby się uszanować wzajemnie i wyrwać do przodu by zbudować coś czego wszyscy pragniemy nawet rezygnując z siebie niejednokrotnie?

Mogliby spróbować się dogadać.

O autorze: circ

Iza Rostworowska