Rok 2015 – piękny i tajemniczy

Dlaczego był piękny? To chyba oczywiste. Udało się wreszcie pozbyć sitwy PO i PSL. Ustanowiła ona kondominium niemiecko-rosyjskie w Polsce i była autorką tysięcy afer korupcyjnych. Teraz mamy rząd PiS oraz Prezydenta Andrzeja Dudę z tego samego ugrupowania. Bezwzględna większość, jaką ma PiS w Sejmie i Senacie pozwala na przystąpienie do naprawy Polski. Politycy PiS bardzo intensywnie nad tym pracują, mimo wściekłego i histerycznego oporu opozycji.

A dlaczego tajemniczy? Bo wciąż nie wiemy – jak i dlaczego do tego doszło. W czerwcu 2015 roku pisałam w mojej notce “Kronika zapowiedzianej śmierci” {TUTAJ}: “Chodzi tu oczywiście o “śmierć polityczną” obozu PO aktualnie rządzącego Polską. Wygląda na to, że wyrok na niego zapadł na początku 2013 roku w USA.”. Zacytowałam też blogera 35stan:

“Putin nie przyjął wtedy propozycji Obamy i wtedy przygotowano mu Majdan na Ukrainie.
W takiej sytuacji geopolitycznej(konfrontacji USA z Rosją), D.Tusk , przydupas A.Merkel, stał się dla USA niepożądany na czele rządu w Polsce i stąd to przestawienie wajchy w 2013, a potem już wypychanie Tuska i jego opcji aferą podsłuchową, czego kolejną odsłonę obserwujemy.
Ruch antysystemowców Kukiza i Petru, moim zdaniem ma na celu niedopuszczenie PIS-u do samodzielnych rządów, czyli powtórka z 2005 roku (rządy PIS-u w koalicji z ugrupowaniem, którym będą służby sterować i ewentualnie rozwalić rząd, który posunie się za daleko).”.

Nadal nie wiemy, kim byli tajemniczy “władcy taśm” prowadzący akcję ujawniania podsłuchanych rozmów polityków PO i biznesmenów. Niezaleznie jednak od tego, kto za nimi stał, jedno jest pewne. NIE dążyli oni do wzmocnienia i naprawy państwa polskiego. Wręcz przeciwnie – chcieli wywołać jeszcze większy chaos, by móc łowić ryby w mętnej wodzie i nadal kolonizować Polskę. Można to wywnioskować z ataków na rząd PiS płynących zarówno z Europy Zachodniej i Rosji oraz z USA.

Los spłatał bowiem “władcom taśm” złośliwego psikusa. Kukiz odebrał znacznie więcej głosów PO niz PiS, a niszowy lewak Zandberg wygłosił w TV płomienne przemówienie, którym zablokował lewicy [ZLEW] drogę do Sejmu. W efekcie PiS uzyskało wiekszość w Sejmie, mogło się obejść bez koalicjanta i służby zostały na lodzie. Stąd ta wściekłość, szał i histeria, jakie teraz codziennie obserwujemy.

Inną tajemniczą sprawą jest kwestia słynnego Aneksu do raportu o weryfikacji WSI. Nie wiadomo, co z nim się stało? Czy został zniszczony, albo Komorowski go ukradł [razem z wieloma innymi rzeczami z Pałacu Prezydenckiego]? Może spokojnie leży sobie w sejfie? Gdy premierem była jeszcze p. Kopacz, tłumaczono, że do opublikowania aneksu potrzeba kontrasygnaty premiera. Teraz zaś w ogóle się o tym nie mówi.

Być może, w przyszłym 2016 roku doczekamy się wyjaśnienia tych tajemnic?

ŻYCZENIA:

Wszystkim Czytelnikom, Komentatorom, Blogerom i Adminom życzę Szczęśliwego i Pogodnego Nowego Roku 2016. Niech się Wam i Nam darzy!!!

O autorze: elig