Podróż do Piekła lub Nieba rozpoczyna się za Życia_Niedziela 25 września 2016 r.

żebrak_Łk

Cytat dnia

Grzechem bogacza nie jest bogactwo, ale ślepota

Stanisław Biel SJ

______________________________________________________________________________________________________________

Słowo Boże

Łk 16, 19-31

Czy bogactwo gwarantuje potępienie, zaś ubóstwo  jest prostą drogą do nieba? A może bogatemu Pan Bóg jest niepotrzebny? Posłuchaj przypowieści, którą opowiada Jezus, o bezimiennym bogaczu oraz żebraku o imieniu Łazarz. Rozważ w swoim sercu, co dla ciebie może ona dziś oznaczyć.

Dzisiejsze Słowo pochodzi z Ewangelii wg Świętego Łukasza
Łk 16, 19-31
Jezus powiedział do faryzeuszów: «Żył pewien człowiek bogaty, który ubierał się w purpurę i bisior i dzień w dzień świetnie się bawił. U bramy jego pałacu leżał żebrak okryty wrzodami, imieniem Łazarz. Pragnął on nasycić się odpadkami ze stołu bogacza; nadto i psy przychodziły i lizały jego wrzody. Umarł żebrak i aniołowie zanieśli go na łono Abrahama. Umarł także bogacz i został pogrzebany. Gdy w Otchłani, pogrążony w mękach, podniósł oczy, ujrzał z daleka Abrahama i Łazarza na jego łonie. I zawołał: Ojcze Abrahamie, ulituj się nade mną i poślij Łazarza; niech koniec swego palca umoczy w wodzie i ochłodzi mój język, bo strasznie cierpię w tym płomieniu. Lecz Abraham odrzekł: Wspomnij, synu, że za życia otrzymałeś swoje dobra, a Łazarz przeciwnie, niedolę; teraz on tu doznaje pociechy, a ty męki cierpisz. A prócz tego między nami a wami zionie ogromna przepaść, tak że nikt, choćby chciał, stąd do was przejść nie może ani stamtąd do nas się przedostać. Tamten rzekł: Proszę cię więc, ojcze, poślij go do domu mojego ojca. Mam bowiem pięciu braci: niech ich przestrzeże, żeby i oni nie przyszli na to miejsce męki. Lecz Abraham odparł: Mają Mojżesza i Proroków, niechże ich słuchają. Tamten odrzekł: Nie, ojcze Abrahamie, lecz gdyby kto z umarłych poszedł do nich, to się nawrócą. Odpowiedział mu: Jeśli Mojżesza i Proroków nie słuchają, to choćby kto z umarłych powstał, nie uwierzą».

W Starym Testamencie bogactwo było uważane za znak błogosławieństwa Boga. Jezus nie mówi, że życie dostanie i bogacenie się są złe. Nie  ucztowanie i życie w dobrobycie były powodem potępienia bogacza.

Pomyśl, jak ty postrzegasz osoby bogate? Czy jesteś wolny od negatywnego oceniania innych tylko dlatego, że są bogaci?

U progu drzwi bogacza siedział okryty wrzodami Łazarz. Chciał on najeść się odpadkami ze stołu bogacza, ale nikt mu ich nie dał. To właśnie bogacz był odpowiedzialny za nędzę Łazarza. Mógł on zaradzić jego biedzie, ale tego nie uczynił. Bogactwo samo w sobie nie jest złem, ale niesie ze sobą wielkie niebezpieczeństwo – brak miłosierdzia wobec potrzebujących.

Bogacz posiadał wszystko i Bóg stał się dla niego zbędny. Piekło nie jest miejscem, ale stanem człowieka, który odłączył się od Chrystusa i buduje tylko na sobie i swoim dobrobycie. Każdy człowiek, poprzez codzienne decyzje, wybiera to, co czeka go po śmierci – bliskość Boga lub odrzucenie Go.

Poproś Jezusa, aby twoje bogactwa nie zamykały ciebie na potrzeby innych.

Liturgia słowa na dziś

PIERWSZE CZYTANIE (Am 6,1a.4-7)

Lekkomyślność bogaczy

Czytanie z Księgi proroka Amosa.

To mówi Pan wszechmogący: ”Biada beztroskim na Syjonie i dufnym na górze Samarii. Leżą na łożach z kości słoniowej i wylegują się na dywanach; jedzą jagnięta z trzody i cielęta ze środka obory. Fałszywie śpiewają przy dźwiękach harfy i jak Dawid obmyślają sobie instrumenty do grania. Piją czaszami wino i najlepszym olejkiem się namaszczają, a nic się nie martwią upadkiem domu Józefa. Dlatego teraz ich poprowadzę na czele wygnańców, a zniknie krzykliwe grono hulaków”.
Oto słowo Boże.

PSALM RESPONSORYJNY (Ps 146,6c-7.8-9a.9bc-10)

Refren:Chwal, duszo moja, Pana, Stwórcę swego.

On wiary dochowuje na wieki, *
uciśnionym wymierza sprawiedliwość,
chlebem karmi głodnych, *
wypuszcza na wolność uwięzionych.

Pan przywraca wzrok ociemniałym, *
Pan dźwiga poniżonych,
Pan kocha sprawiedliwych, *
Pan strzeże przybyszów.

Ochrania sierotę i wdowę, *
lecz występnych kieruje na bezdroża.
Pan króluje na wieki, *
Bóg twój, Syjonie, przez pokolenia.

DRUGIE CZYTANIE (1 Tm 6,11-16)

Zachować przykazanie nieskalane aż do przyjścia Chrystusa

Czytanie z Pierwszego Listu świętego Pawła Apostoła do Tymoteusza.

Ty, o człowiecze Boży, podążaj za sprawiedliwością, pobożnością, wiarą, miłością, wytrwałością, łagodnością. Walcz w dobrych zawodach o wiarę, zdobądź życie wieczne: do niego zostałeś powołany i o nim złożyłeś dobre wyznanie wobec wielu świadków.
Nakazuję w obliczu Boga, który ożywia wszystko, i Chrystusa Jezusa, Tego, który złożył dobre wyznanie za Poncjusza Piłata, ażebyś zachował przykazanie nieskalane bez zarzutu aż do objawienia się naszego Pana, Jezusa Chrystusa. Ukaże je we właściwym czasie błogosławiony i jedyny Władca, Król królujących i Pan panujących, jedyny, mający nieśmiertelność, który zamieszkuje światłość niedostępną, którego żaden z ludzi nie widział ani nie może zobaczyć: Jemu cześć i moc wiekuista. Amen.
Oto słowo Boże.

ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ (2 Kor 8,9)

Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.

Jezus Chrystus, będąc bogaty, dla was stał się ubogim,
aby was swoim ubóstwem ubogacić.

Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.

EWANGELIA (Łk 16,19-31)

Przypowieść o bogaczu i Łazarzu

Słowa Ewangelii według świętego Łukasza.

Jezus powiedział do faryzeuszów: ”Żył pewien człowiek bogaty, który ubierał się w purpurę i bisior i dzień w dzień świetnie się bawił. U bramy jego pałacu leżał żebrak okryty wrzodami, imieniem Łazarz. Pragnął on nasycić się odpadkami ze stołu bogacza; nadto i psy przychodziły i lizały jego wrzody. Umarł żebrak i aniołowie zanieśli go na łono Abrahama. Umarł także bogacz i został pogrzebany.
Gdy w Otchłani, pogrążony w mękach, podniósł oczy, ujrzał z daleka Abrahama i Łazarza na jego łonie. I zawołał: »Ojcze Abrahamie, ulituj się nade mną i poślij Łazarza; niech koniec swego palca umoczy w wodzie i ochłodzi mój język, bo strasznie cierpię w tym płomieniu«. Lecz Abraham odrzekł: »Wspomnij, synu, że za życia otrzymałeś swoje dobra, a Łazarz przeciwnie, niedolę; teraz on tu doznaje pociechy, a ty męki cierpisz. A prócz tego między nami a wami zionie ogromna przepaść, tak że nikt, choćby chciał, stąd do was przejść nie może ani stamtąd do nas się przedostać«. Tamten rzekł: »Proszę cię więc, ojcze, poślij go do domu mojego ojca. Mam bowiem pięciu braci: niech ich przestrzeże, żeby i oni nie przyszli na to miejsce męki«. Lecz Abraham odparł: »Mają Mojżesza i Proroków, niechże ich słuchają«. Tamten odrzekł: »Nie, ojcze Abrahamie, lecz gdyby kto z umarłych poszedł do nich, to się nawrócą«. Odpowiedział mu: »Jeśli Mojżesza i Proroków nie słuchają, to choćby kto z umarłych powstał, nie uwierzą«”.
Oto słowo Pańskie.

KOMENTARZ

Bóg jest pomocą

Silny kontrast między bogactwem a nędzą oraz zabawą a cierpieniem zostaje zdominowany tą jedyną wartością, którą ma biedak, a nie ma jej bogacz. Jest to imię Łazarz, które oznacza “Bóg jest pomocą”. Bogacz nie ma imienia ani w tym życiu, ani w wiecznym. Nawet gdy woła: Ojcze Abrahamie… patriarcha odpowiada: Synu… Bogacz pozostaje bezimienny, a w konsekwencji idzie w zapomnienie. Nie ma nic, co stanowiłoby o jego “ja”. Imię Łazarz natomiast wyraża bogactwo serca – wiarę, która nawet w upodleniu zapewniała, że Bóg jest pomocą. Ona sprawiła, iż nawet w najtrudniejszych sytuacjach można było słuchać Mojżesza i Proroków. Dzięki niej aniołowie zanieśli Łazarza na łono Abrahama.

Panie, Obrońco uciśnionych, w Tobie znajduje pomoc każdy, kto ufnie zwraca się do Ciebie. Wejrzyj na moją nędzę i wezwij mnie po imieniu, abym jako Twoje dziecko przyszedł do Ciebie.

 

Rozważania zaczerpnięte z „Ewangelia 2016” ks. Mariusz Szmajdziński/Edycja Świętego Pawła

_____________________________________________________________________________________________________________

Ewangelia: jak dobrze posługiwać się pieniędzmi?

(fot. shutterstock.com)
Komentarz do Ewangelii
Między niebem a piekłem “zionie ogromna przepaść”. Jednak w życiu owego bogacza przepaść między nim a Łazarzem zionęła zanim obaj odeszli z tego świata. Tę przepaść wytworzył bogacz swoją obojętnością na los Łazarza.
Nie jesteśmy w stanie pomóc wszystkim ludziom znajdującym się w trudnym położeniu, nawet jeśli będziemy bardzo bogaci. Stanie się z nami jednak coś bardzo złego, jeśli nasze bogactwo posłuży nam do tworzenia przepaści w ludzkich relacjach. W takim przypadku już teraz wytworzymy piekło w swoim własnym życiu, nawet jeśli póki co będzie nam nadal przyjemnie i dobrze.
_____________________________________________________________________________________________________________

Wiara nie rodzi się z cudów

(fot. shutterstock.com)

Niektórzy teologowie wysuwają koncepcję ostatecznej decyzji. Według niej, w chwili śmierci, każdy człowiek może podjąć ostateczną decyzję życia, to znaczy wybrać Boga, albo odrzucić. Ale z drugiej strony podkreślają, że ta decyzja jest dopełnieniem wszystkich decyzji życia.

Człowiek, który żyje na co dzień z Bogiem, na pewno nie odrzuci Go w chwili śmierci. Ta pewność zmniejsza się w stosunku do ludzi żyjących z dala od Boga. Przypowieść Jezusa jakby potwierdza tę intuicję. Życie po śmierci jest ostatecznym utrwaleniem sposobu życia na ziemi. Jest przedłużeniem tego, co jest lub nie ma na ziemi.
Bogacz jest samotny, odizolowany. Bogactwo zamyka go w egoizmie, oddziela od innych ludzi. Jest skoncentrowany na swoim pełnym talerzu i nie widzi ubogiego, który stoi u jego drzwi. Psy widzą lepiej niż on. Piekło jest właśnie takim stanem separacji, izolacji. Bogaty zostaje oddzielony od Boga i przyjaciół, ponieważ na ziemi żył z dala od innych, oderwany od prawdziwych wartości, przywiązany wyłącznie do rzeczy, zamknięty w egoistycznych przyjemnościach. A więc jest więźniem swojego prywatnego świata.
Nieraz mówimy o piekle na ziemi. I utożsamiamy je z ubóstwem, cierpieniem, niedolą. Tymczasem piekła na ziemi doświadcza bezimienny bogacz. Odizolowanie, zamknięcie w sobie, niewidzenie niczego poza czubkiem własnego nosa, puste, albo wypełnione bezużytecznym zajęciami życie, zagłuszanie potrzeb ducha, powierzchowna radość stanowią prawdziwe udręki piekła. Gdy opadają maski, odkrywają się bolesne rany, pustka, bezsens i pojawia się rozpacz, czyli piekło. Piekło na ziemi.
Grzechem bogacza nie jest bogactwo, ale ślepota. Bogacz otwiera oczy w otchłani, a więc wtedy, gdy jest za późno. Przypomina sobie o pięciu braciach. Chce nawiązać relacje, o których zapomniał na ziemi. Tymczasem spotkania odbywają się teraz, na ziemi. Relacje przeżywamy w codzienności. I one decydują o naszej przyszłości.
Może nieraz, jak bogacz ewangeliczny, oczekujemy cudu. Wydaje nam się, że cud, albo ktoś zmarły mógłby umocnić naszą wiarę, przekonać nas. Jezus mówi: nie. Nawrócenie nie może opierać się na spektakularnym cudzie, ani na strachu. Wiara nie rodzi się tylko z cudów. Jeśli człowiek nie wierzy, nie pomogą nawet umarli. A z drugiej strony mamy Mojżesza i proroków. Mamy słowo Boże. Jezusowi nie chodzi o to, by przestraszyć piekłem lub pocieszyć przyszłym niebem. Chce nam raczej pokazać, że niebo jest tam, gdzie rozbrzmiewa słowo Boże, które pomaga człowiekowi odnaleźć własnego brata (A. Maillot).
Jak wyobrażam sobie niebo? Czy doświadczam czasem, że “niebo jest we mnie”? Czy dogmat o piekle napawa mnie lękiem czy nadzieją? Czy w moim życiu na ziemi doświadczam więcej piekła czy nieba?
_____________________________________________________________________________________________________________
 
 Grafika: Dead Can Dance – The Host Of Seraphim /YouTube

 

O autorze: Słowo Boże na dziś

Brak komentarzy

Skomentuj notkę, rozpoczynając dyskusję...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*