Gry i zabawy wojenne KOD

Część zwolenników KOD posłuchała apelu komunistycznego kapusia i usiłowała zablokować posłów PiS, uniemożliwiając im wyjazd z terenu Sejmu. Według niektórych była to przymiarka przed planowanym majdanem. Na załączonych filmach widać agresję zadymiarzy, a także mistyfikację pokazaną przez TVN z innej kamery niż na filmie poniżej. Mistyfikacja  polegała na kilku elementach:

  • świecy dymnej użytej w celu “zrobienia dramaturgii”
  • udawanie rannego demonstranta
  • osoby z flagami narodowymi sugerującymi związek zadymiarzy z Polską
  • podejście do “nieprzytomnego rannego”

 

Cała hucpa była zaplanowana dużo wcześniej, a “spontaniczny” protest przed sejmem był wcześniej zarejestrowany.

Wycięta klatka z “rannym” została już wykorzystana przez lewicę

Aktorem okazał się Wojciech Diduszko, związany ze środowiskiem Krytyki Politycznej i KOD, który już zdążył wydać oświadczenie, że historia z udawaniem rannego, to manipulacja prawicy, a on sam położył się na ziemi w celu zatrzymania samochodów. Żona pana Wojciecha Agata Diduszko-Zyglewska pracuje w Krytyce Politycznej i jest aktywną uczestniczką lewackich demonstracji i manif. /Aktualizacja 18.12.2016/

protesty

niezalezna.pl

 

 

 

 

O autorze: Redakcja