Śmierć dzieci w Betlejem. Wiara Józefa zmienia bieg historii

Maryja i Józef_ucieczka

Cytat dnia

Gdy zaufasz Bogu możesz zmienić bieg historii swojego życia

______________________________________________________________________________________________________________

Słowo Boże

Świętych Młodzianków męczenników, Święto

Okres Narodzenia Pańskiego,

Mt 2, 13-18

Posłuchaj

Masakra Niewiniątek

Gustave Doré Masakra Niewiniątek

Wspominamy dzisiaj tych, którzy żyli i oddali życie za Chrystusa. Wsłuchaj się  w głos Ducha Świętego, pozwól Mu się dzisiaj poprowadzić.

Dzisiejsze Słowo pochodzi z Ewangelii wg Świętego Mateusza
Mt 2, 13-18
Gdy Mędrcy odjechali, oto anioł Pański ukazał się Józefowi we śnie i rzekł: «Wstań, weź Dziecię i Jego Matkę i uchodź do Egiptu; pozostań tam, aż ci powiem; bo Herod będzie szukał Dziecięcia, aby Je zgładzić». On wstał, wziął w nocy Dziecię i Jego Matkę i udał się do Egiptu; tam pozostał aż do śmierci Heroda. Tak miało się spełnić słowo, które Pan powiedział przez Proroka: «Z Egiptu wezwałem Syna mego». Wtedy Herod widząc, że go Mędrcy zawiedli, wpadł w straszny gniew. Posłał oprawców do Betlejem i całej okolicy i kazał pozabijać wszystkich chłopców w wieku do lat dwóch, stosownie do czasu, o którym się dowiedział od Mędrców. Wtedy spełniły się słowa proroka Jeremiasza: «Krzyk usłyszano w Rama, płacz i jęk wielki. Rachel opłakuje swe dzieci i nie chce utulić się w żalu, bo ich już nie ma».

Po nawiedzeniu przez anioła Józef nie wiedział co go czeka, ale zaufał Bogu. Jego wiara zmieniła bieg historii. Bóg Ojciec jest zawsze przy Tobie, jest twoim ukochanym Tatą a ty Jego ulubionym dzieckiem. Czy naprawdę w to wierzysz?

Wiara jest pewnością tego, czego nie widzimy, jest rzuceniem się w przepaść ze świadomością, że urosną ci skrzydła. Jezus wyprowadza cię teraz z Egiptu, dla Ciebie może to nie mieć sensu, przecież nie widzisz zagrożenia, ale to On jest twoim pasterzem, nie lękaj się.

Mędrcy nie usłuchali Heroda, ale poszli za głosem Boga. W swoim życiu kierujesz się głosem otoczenia czy głosem Ducha Świętego? On jest obok Ciebie, codziennie podaje Ci rękę, nie jesteś sam, nigdy nie byłeś. Aby mogły się spełnić wielkie obietnice Boga, musisz najpierw w nie uwierzyć.

Na koniec poproś Jezusa by ścieżka, którą dzisiaj wybrałeś stała się drogą, a ziemia, na której stoisz – domem.

PIERWSZE CZYTANIE  (1 J 1,5-2,2)

Krew Jezusa Chrystusa oczyszcza nas z wszelkiego grzechu

Czytanie z Pierwszego listu świętego Jana Apostoła.

Umiłowani:
Nowina, którą usłyszeliśmy od Jezusa Chrystusa i którą wam głosimy, jest taka: Bóg jest światłością, a nie ma w Nim żadnej ciemności. Jeżeli mówimy, że mamy z Nim współuczestnictwo, a chodzimy w ciemności, kłamiemy i nie postępujemy zgodnie z prawdą. Jeżeli zaś chodzimy w światłości, tak jak On sam trwa w światłości, wtedy mamy jedni z drugimi współuczestnictwo, a krew Jezusa, Syna Jego, oczyszcza nas z wszelkiego grzechu.
Jeśli mówimy, że nie mamy grzechu, to samych siebie oszukujemy i nie ma w nas prawdy. Jeżeli wyznajemy nasze grzechy, Bóg będąc wiernym i sprawiedliwym odpuści je nam i oczyści nas z wszelkiej nieprawości. Jeśli powiemy, że nie zgrzeszyliśmy, czynimy Go kłamcą i nie ma w nas Jego nauki.
Dzieci moje, piszę wam to dlatego, żebyście nie grzeszyli. Jeśliby nawet ktoś zgrzeszył, mamy Rzecznika wobec Ojca, Jezusa Chrystusa sprawiedliwego. On bowiem jest ofiarą przebłagalną za nasze grzechy, i nie tylko za nasze, lecz również za grzechy całego świata.
Oto słowo Boże.


PSALM RESPONSORYJNY  (Ps 124,2-3.4-5.7b-8)

Refren: Naszą pomocą jest nasz Pan i Stwórca.

Gdyby Pan nie był po naszej stronie, *
gdy ludzie przeciw nam powstali,
wtedy pochłonęliby nas żywcem, *
gdy gniew ich przeciw nam zapłonął.

Wówczas zatopiłaby nas woda, *
potok by popłynął nad nami,
wówczas potoczyłyby się nad nami *
wezbrane wody.

Dusza nasza jak ptak się wyrwała z sidła ptaszników, *
sidło się podarło i zostaliśmy uwolnieni.
Nasza pomoc w imieniu Pana, *
który stworzył niebo i ziemię.

ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ

Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.

Ciebie, Boże, chwalimy, Ciebie, Panie, wysławiamy,
Ciebie wychwala Męczenników zastęp świetlany.

Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.


EWANGELIA  (Mt 2,13-18)

Śmierć dzieci w Betlejem

Słowa Ewangelii według świętego Mateusza.

Gdy Mędrcy odjechali, oto anioł Pański ukazał się Józefowi we śnie i rzekł: „Wstań, weź Dziecię i Jego Matkę i uchodź do Egiptu; pozostań tam, aż ci powiem; bo Herod będzie szukał Dziecięcia, aby Je zgładzić”.
On wstał, wziął w nocy Dziecię i Jego Matkę i udał się do Egiptu; tam pozostał aż do śmierci Heroda. Tak miało się spełnić słowo, które Pan powiedział przez Proroka: „Z Egiptu wezwałem Syna mego”.
Wtedy Herod widząc, że go Mędrcy zawiedli, wpadł w straszny gniew. Posłał oprawców do Betlejem i całej okolicy i kazał pozabijać wszystkich chłopców w wieku do lat dwóch, stosownie do czasu, o którym się dowiedział od Mędrców.
Wtedy spełniły się słowa proroka Jeremiasza: „Krzyk usłyszano w Rama, płacz i jęk wielki. Rachel opłakuje swe dzieci i nie chce utulić się w żalu, bo ich już nie ma”.
Oto słowo Pańskie.

KOMENTARZ

Umieć się cieszyć obecnością Pana

Nie wszyscy pobiegli z radością na wieść o Narodzeniu się Zbawiciela jak pasterze. Nie każdy przyjął to z wiarą jak Józef. Nie we wszystkich sercach zagościła miłość jak u Maryi. Nie każdy pragnął ujrzeć Dziecię-Króla jak mędrcy ze Wschodu. Narodzenie Jezusa u Heroda wywołało przerażenie, nienawiść i żądzę zabijania. Chciwość i zazdrość skutecznie zamknęły go na miłość i pełnię życia. Dziś także nie brakuje współczesnych herodów, którzy lękają się Chrystusa i chcą go usunąć z życia, a na mocy swojej władzy niszczą wszystko, co jest związane z wiarą i miłością. Przykłady można mnożyć od ustaw zezwalających na aborcje, poprzez akty prześladowań, aż po nakazy ściągania krzyży albo publiczną profanację Biblii.

Jezu, Twoje Narodzenie budzi ludzkie sumienia, dzięki czemu wychodzą z niego skrywane pragnienia. Wyzbywam się wszelkiego zła z serca, aby cieszyć się Twą zbawczą obecnością.

Rozważania zaczerpnięte z „Ewangelia 2016” ks. Mariusz Szmajdziński/Edycja Świętego Pawła

______________________________________________________________________________________________________________

Ks. prof. Jozef Naumowicz przypomina: nie należy mówić o Jezusie jako uchodźcy

PCh24.pl

Ks. prof. Jozef Naumowicz przypomina: nie należy mówić o Jezusie jako uchodźcy

Giotto [Public domain], via Wikimedia Commons

Nie należy mówić o Jezusie jako politycznym uchodźcy – mówi w rozmowie z Katolicką Agencją Informacyjną ks. prof. Józef Naumowicz. Zdaniem wybitnego teologa i patrologa Ewangelia jest księgą wiary i nie wolno wykorzystywać jej do celów politycznych.

 

– Nie powinno się używać takich określeń względem Jezusa w znaczeniu politycznym, tak jak nieuprawnione było mówienie niegdyś o Chrystusie jako rewolucjoniście, czy pierwszym komuniście – przypomina profesor z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie. Teolog wskazuje, że wykorzystanie Ewangelii do celów politycznych, czy ideologicznych nie może mieć miejsca, bo ma ona zupełnie inny sens.

 

Duchowny wskazuje jednak, że uprawnione jest mówienie o Jezusowym uchodźctwie jedynie w kontekście religijnym.

 

– Święta Rodzina poruszała się w granicach jednego państwa – stwierdza ks. Naumowicz. Przypomina, że w czasach Chrystusa zarówno Palestyna, jak i Egipt były częścią ogromnego Cesarstwa Rzymskiego.

 

Patrolog z UKSW wskazuje również, że starożytne apokryfy jednoznacznie oceniają wędrówkę Jezusa do Egiptu jako podróż uświęcenia i ewangelizacji, a miejsca pobytu Dzieciątka Jezus w Egipcie do dziś są czczone w tamtejszym Kościele.

 

Jak wskazuje ks. prof. Józef Naumowicz w tekście biblijnym odnoszącym się do Świętej Rodziny nie pojawia się słowo „uchodźca”, lub jego czasownikowa forma „uchodzić”. – W greckim tekście Ewangelii św. Mateusza mowa jest o „wyruszeniu”, „udaniu się” do Egiptu. To to samo słowo, które Bóg wypowiedział do Abrahama, czy Jakuba – wyjaśnia duchowny. Przypomina zarazem, że Ewangelia nie została napisana w języku polskim i dlatego nie można w oryginalnym tekście doszukiwać się polskiej gry słów.

 

Teolog zauważa również, że okoliczności ucieczki do Egiptu nie należy mylić z sytuacją Świętej Rodziny w momencie narodzenia Jezusa, którą Ewangelia określa krótko: „nie było dla nich miejsca w gospodzie”. Dopiero późniejsze pastorałki czy jasełka rozwinęły to zdanie, mówiąc o zamkniętych drzwiach czy niegościnności mieszkańców Betlejem wobec przybyszów z Galilei. – By jednak właściwie ocenić pierwotną wymowę tego zdania, należy pamiętać, że ówczesna gospoda, poza zagrodą dla zwierząt, obejmowała zazwyczaj jedno pomieszczenie dla ludzi. W tym przypadku nie chodziło o brak miejsca noclegu, a odpowiedniego miejsca do porodu, który w tradycji judaistycznej wprowadzał rytualną nieczystość i nie mógł się odbyć tam, gdzie nocowali inni podróżni – mówi KAI ks. Naumowicz. Józef i Maryja szukali więc nie schronienia nad głową, a miejsca intymnego, gdzie mógłby odbyć się poród. – Ich tułaczka wynikała bardziej z braku odpowiednich warunków, niż z braku serca ludzi – podkreśla.

 

– Ewangelia ma przesłanie jasne. Jest wezwaniem do miłości każdego człowieka. Upomina się o szacunek do bliźniego, ale zachęca też do troski o zachowanie swej godności – mówi ks. Naumowicz. Przypomina, że już pierwotny Kościół realizował ewangeliczne wezwanie do pomocy potrzebującym. Pomagał sierotom i wdowom, organizował pomoc dla bezdomnych, wykupywał jeńców, ale ostrożnie angażował się w pomoc barbarzyńskim najeźdźcom w okresie wielkich wędrówek ludów IV-VI wieku. Jednokrotnie musiał nawet organizować obronę przed napływem barbarzyńskich plemion, aby w ten sposób nieść pomoc miejscowej ludności.

 

Zdaniem duchownego również dziś potrzebne jest dobre rozeznanie, by pomagać tym, którzy tej pomocy najbardziej potrzebują, a z ostrożnością podchodzić do tych, którzy mogliby stanowić niebezpieczeństwo. – Trzeba kierować się miłością, ale trzeba też zachować rozsądek, aby czyn miłości miał jak najlepsze skutki – podsumował ks. prof. Józef Naumowicz.

KAI/PCh24.pl/luk

 

O autorze: Słowo Boże na dziś