Równowaga między czynem a modlitwą

Kazanie Jezusa

Cytat dnia

Modlitwa czy działanie? Działanie czy modlitwa? Co zrobić w sytuacjach, gdy trzeba wybrać tylko jedną z alternatyw?

______________________________________________________________________________________________________________

Słowo Boże

Mk 6, 30-34

Wyobraź sobie, że wypływasz samotnie łodzią na jezioro. Twoim celem jest spotkanie z Bogiem.

Dzisiejsze Słowo pochodzi z Ewangelii wg Świętego Marka
Mk 6, 30-34
Po swej pracy apostołowie zebrali się u Jezusa i opowiedzieli Mu wszystko, co zdziałali i czego nauczali. A On rzekł do nich: «Pójdźcie wy sami osobno na miejsce pustynne i wypocznijcie nieco». Tak wielu bowiem przychodziło i odchodziło, że nawet na posiłek nie mieli czasu. Odpłynęli więc łodzią na miejsce pustynne osobno. Lecz widziano ich odpływających. Wielu zauważyło to i zbiegli się tam pieszo ze wszystkich miast, a nawet ich uprzedzili. Gdy Jezus wysiadł, ujrzał wielki tłum i zdjęła Go litość nad nimi; byli bowiem jak owce nie mające pasterza. I zaczął ich nauczać.

Modlitwa czy działanie? Działanie czy modlitwa? Co zrobić w sytuacjach, gdy trzeba wybrać tylko jedną z alternatyw? Wiele zależy od kontekstu danej sytuacji. W dzisiejszym fragmencie Ewangelii widzimy uczniów po ciężkiej pracy dla innych. Jezus, chcąc dać im chwilę wytchnienia, proponuje spotkanie sam na sam z Bogiem. Jednak nie chodzi tutaj wyłącznie o odpoczynek. Istotne jest też spojrzenie na podjęte działania z innej perspektywy. Nie tylko w kategoriach sukcesu i porażki, lecz w kategorii realnego spełniania woli Boga.

Wiele zależy też twoich skłonności. Jeśli masz tendencję do przesady w kierunku modlitwy czy działania, lepiej częściej wybierać tą mniej lubianą alternatywę. Matka Teresa swoim zapracowanym i oddanym służbie siostrom nakazywała godzinę dziennie modlitwy przed Najświętszym Sakramentem. Święty Ignacy swoim współbraciom z jednej ze wspólnot w Portugalii wyraźnie zalecił ograniczenie modlitwy, bo przysłaniała im ona ich podstawowe działania.

Wreszcie, wiele zależy od źródła twojego pragnienia modlitwy lub działania. Czy jest to przyzwyczajenie, czy też pójście za emocjami? A może chęć przynależności do jakiejś grupy albo podbudowanie swojego ego? Aby znaleźć źródło, trzeba się zatrzymać, a może nawet zrobić krok wstecz. Ty też musisz szukać sposobu na rozpoznanie, co w danej sytuacji będzie najlepsze…

Jezu, bądź dla każdego człowieka inspiracją w codziennych decyzjach.

 

Liturgia Słowa na dziś

PIERWSZE CZYTANIE (Hbr 13,15-17.20-21)

Ofiara duchowa

Czytanie z Listu do Hebrajczyków.

Bracia:
Przez Jezusa składajmy Bogu ofiarę czci ustawicznie, to jest owoc warg, które wyznają Jego imię. Nie zapominajcie o dobroczynności i wzajemnej więzi, gdyż cieszy się Bóg takimi ofiarami.
Bądźcie posłuszni waszym przełożonym i bądźcie im ulegli, ponieważ oni czuwają nad duszami waszymi i muszą zdać sprawę z tego. Niech to czynią z radością, a nie ze smutkiem, bo to nie byłoby dla was korzystne. Bóg zaś pokoju, który na mocy krwi przymierza wiecznego wywiódł spomiędzy zmarłych Wielkiego Pasterza owiec, Pana naszego Jezusa, niech was uzdolni do wszelkiego dobra, byście czynili Jego wolę, sprawując w was, co miłe jest w oczach Jego, przez Jezusa Chrystusa, któremu chwała na wieki wieków. Amen.

Oto słowo Boże.

PSALM RESPONSORYJNY (Ps 23,1-2a.2b-3.4.5.6)

Refren: Pan mym pasterzem, nie brak mi niczego.

Pan jest moim pasterzem, *
niczego mi nie braknie.
Pozwala mi leżeć *
na zielonych pastwiskach.

Prowadzi mnie nad wody, gdzie mogę odpocząć, *
orzeźwia moją duszę.
Wiedzie mnie po właściwych ścieżkach *
przez wzgląd na swoją chwałę.

Chociażbym przechodził przez ciemną dolinę *
zła się nie ulęknę, bo Ty jesteś ze mną.
Kij Twój i laska pasterska *
są moją pociechą.

Stół dla mnie zastawiasz *
na oczach mych wrogów.
Namaszczasz mi głowę olejkiem, *
a kielich mój pełny po brzegi.

Dobroć i łaska pójdą w ślad za mną *
przez wszystkie dni mego życia
i zamieszkam w domu Pana *
po najdłuższe czasy.

ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ (J 10,27)

Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.

Moje owce słuchają mojego głosu,
Ja znam je, a one idą za Mną.

Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.

EWANGELIA (Mk 6,30-34)

Jezus lituje się nad tłumem

Słowa Ewangelii według świętego Marka.

Po swojej pracy apostołowie zebrali się u Jezusa i opowiedzieli Mu wszystko, co zdziałali i czego nauczali. A On rzekł do nich: „Pójdźcie wy sami osobno na miejsce pustynne i wypocznijcie nieco”. Tak wielu bowiem przychodziło i odchodziło, że nawet na posiłek nie mieli czasu.
Odpłynęli więc łodzią na miejsce pustynne osobno. Lecz widziano ich odpływających. Wielu zauważyło to i zbiegli się tam pieszo ze wszystkich miast, a nawet ich uprzedzili.

Gdy Jezus wysiadł, ujrzał wielki tłum i zdjęła Go litość nad nimi; byli bowiem jak owce nie mające pasterza. I zaczął ich nauczać.
Oto słowo Pańskie.

KOMENTARZ

Potrzeba samotności

Jest taka samotność, która zabija, ale jest też samotność, której każdy z nas potrzebuje. Pierwsza to samotność bez Boga, druga – z Nim. Każdy z nas potrzebuje tej odnawiającej i umacniającej samotności. Jeśli nie udaje się nam wygospodarować na nią czasu, to wcześniej czy później nasze życie duchowe całkiem obumrze. Duchowość nie jest intelektualnym rozważaniem o Bogu. Ona jest spotkaniem z Nim, sam na sam, twarzą w twarz. W Starym Testamencie tylko kilka bardzo szczególnych osób miało przywilej rozmawiania z Bogiem twarzą w twarz (por. Rdz 32, 31; Wj 33,11; Pwt 34, 10). Dzięki Jezusowi, który przyszedł, aby ukazać nam oblicze Boga, każdy z nas może się w nie wpatrywać w Nim. Niech staje się to naszym doświadczeniem jak najczęściej.

Panie Jezu, Ty ukazałeś nam oblicze Boga. Naucz nas modlitwy, która będzie prawdziwym spotkaniem z Tobą..

Rozważania zaczerpnięte z „Ewangelia 2017”
Autorzy: o. Daniel Stabryła OSB, o. Michał Legan OSPPE
Edycja Świętego Pawła

______________________________________________________________________________________________________________

 

O autorze: Słowo Boże na dziś