Za kogo, tak naprawdę, uważasz Jezusa?

Zejdź Mi z oczu

Lecz On obrócił się i patrząc na swych uczniów, zgromił Piotra słowami: „Zejdź Mi z oczu, szatanie, bo nie myślisz o tym, co Boże, ale o tym, co ludzkie”

Cytat dnia

Nie wystarczy być wierzącym! W ślad za wiarą musi iść przemiana myślenia, bo w przeciwnym razie wiara na nic się nie zda. Wiara nie może być celem samym w sobie. Ona jest środkiem do celu, jakim jest nasza wewnętrzna przemiana – upodobnienie do Jezusa.

Mieczysław Łusiak SJ

______________________________________________________________________________________________________________

Słowo Boże

Mk 8,27 – 33

Dzisiaj Jezus udaje się ze swoimi uczniami w drogę. Udaj się razem z Nim. Otwórz swoje serce i uszy. Zaproś Ducha Świętego, aby obdarzył cię łaską wsłuchania się w słowa Jezusa.

Dzisiejsze Słowo pochodzi z Ewangelii wg Świętego Marka
Mk 8,27 – 33
Jezus udał się ze swoimi uczniami do wiosek pod Cezareą Filipową. W drodze pytał uczniów: «Za kogo uważają Mnie ludzie?». Oni Mu odpowiedzieli: «Za Jana Chrzciciela, inni za Eliasza, jeszcze inni za jednego z proroków». On ich zapytał: «A wy za kogo Mnie uważacie?». Odpowiedział Mu Piotr: «Ty jesteś Mesjaszem». Wtedy surowo im przykazał, żeby nikomu o Nim nic mówili. I zaczął ich pouczać, że Syn Człowieczy musi wiele cierpieć, że będzie odrzucony przez starszych, arcykapłanów i uczonych w Piśmie; że będzie zabity, ale po trzech dniach zmartwychwstanie. A mówił zupełnie otwarcie te słowa. Wtedy Piotr wziął Go na bok i zaczął Go upominać. Lecz On obrócił się i patrząc na swych uczniów, zgromił Piotra słowami: «Zejdź mi z oczu, szatanie, bo nie myślisz o tym, co Boże, ale o tym, co ludzkie».

„Za kogo uważają mnie ludzie…?”, to pytanie zadaje uczniom Jezus. On dobrze zna odpowiedź, ale chce, żeby apostołowie  świadomie na nie odpowiedzieli. Odpowiedzi są różne, tak jak różne są serca ludzi. A ty za kogo Go uważasz? Co mówi twoje serce?

Jezus swoim nauczaniem przygotowuje uczniów na trudne przeżycia. Będą nimi Jego męka i śmierć na krzyżu, ale też radosne zmartwychwstanie. Ta nauka pokazuje uczniom i każdemu człowiekowi, że ostatnie słowo należy zawsze do nadziei. Jak przeżywasz swoje trudności i cierpienia? Na ile pozwalasz sobie trwać w nadziei?

W usłyszanym tekście ewangelii po reakcji Piotra Jezus go napomina. Bóg nie chce, żeby człowiek ulegał złym podszeptom, ale żeby zaufał Jego słowu i trwał przy Nim wiernie. Na ile wierzysz w to, że to właśnie Jezus jest Zbawicielem? Na ile chcesz pójść za Nim?

Poproś Jezusa o to, aby owoce tej modlitwy były dla ciebie zadaniem, które każdego dnia będziesz starał się wypełniać z radością.

Liturgia Słowa na dziś

PIERWSZE CZYTANIE (Rdz 9,1-13)

Przymierze Boga z Noem

Czytanie z Księgi Rodzaju.

Pobłogosławił Bóg Noego i jego synów, mówiąc do nich:
„Bądźcie płodni i mnóżcie się, abyście zaludnili ziemię. Wszelkie zaś zwierzę na ziemi i wszelkie ptactwo powietrzne niechaj się was boi i lęka. Wszystkie bowiem gady i płazy, i wszystkie ryby morskie zostały oddane wam we władanie. Wszystko, co się porusza i żyje, jest przeznaczone dla was na pokarm, tak jak rośliny zielone, daję wam wszystko.
Tylko nie wolno wam jeść mięsa z krwią życia. Upomnę się o waszą krew przez wzgląd na wasze życie; upomnę się o nią u każdego zwierzęcia. Upomnę się też u człowieka o życie człowieka i u każdego o życie brata. Jeśli kto przeleje krew ludzką, przez ludzi ma być przelana krew jego, bo człowiek został stworzony na wyobrażenie Boga.
Wy zaś bądźcie płodni i mnóżcie się; zaludniajcie ziemię i miejcie władzę nad nią”.
Potem Bóg tak rzekł do Noego i do jego synów: „Ja, Ja zawieram przymierze z wami i z waszym potomstwem, które po was będzie; z wszelką istotą żywą, która jest z wami; z ptactwem, ze zwierzętami domowymi i polnymi, jakie są przy was, ze wszystkimi, które wyszły z arki, z wszelkim zwierzęciem na ziemi. Zawieram z wami przymierze tak, iż nigdy już nie zostanie zgładzona żadna istota żywa wodami potopu i już nigdy nie będzie potopu mszczącego ziemię”.
Po czym Bóg dodał: „A to jest znak przymierza, które Ja zawieram z wami i z każdą istotą żywą, jaka jest z wami, na wieczne czasy. Łuk mój kładę na obłoki, aby był znakiem przymierza między Mną i ziemią”.

Oto słowo Boże.

PSALM RESPONSORYJNY (Ps 102,16-23.29)

Refren: Bóg z wyżyn nieba spogląda na ziemię.

Poganie będą się bali imienia Pana, *
a Twej chwały wszyscy królowie ziemi,
bo Pan odbuduje Syjon *
i ukaże się w swym majestacie.

Przychyli się ku modlitwie opuszczonych *
i nie odrzuci ich modłów.
Należy to spisać dla przyszłych pokoleń, *
lud, który się narodzi, niech wychwala Pana.

Bo spojrzał Pan z wysokości swego przybytku, *
popatrzył z nieba na ziemię,
aby usłyszeć jęki uwięzionych, *
aby skazanych na śmierć uwolnić.

Synowie sług Twoich bezpiecznie mieszkać będą, *
a ich potomstwo będzie trwało w Twej obecności.
By imię Pana głoszono na Syjonie i Jego chwałę w Jeruzalem, *
kiedy zgromadzą się razem narody i królestwa, by służyć Panu.

ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ (J 6,63b.68)

Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.

Słowa Twoje, Panie, są duchem i życiem.
Ty masz słowa życia wiecznego.

Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.

EWANGELIA (Mk 8,27-33)

Wyznanie Piotra i zapowiedź męki

Słowa Ewangelii według świętego Marka.

Jezus udał się ze swoimi uczniami do wiosek pod Cezareą Filipową. W drodze pytał uczniów: „Za kogo uważają Mnie ludzie?”
Oni Mu odpowiedzieli: „Za Jana Chrzciciela, inni za Eliasza, jeszcze inni za jednego z proroków”.
On ich zapytał: „A wy za kogo Mnie uważacie?”
Odpowiedział Mu Piotr: „Ty jesteś Mesjaszem”. Wtedy surowo im przykazał, żeby nikomu o Nim nie mówili.
I zaczął ich pouczać, że Syn Człowieczy musi wiele cierpieć, że będzie odrzucony przez starszych, arcykapłanów i uczonych w Piśmie; że będzie zabity, ale po trzech dniach zmartwychwstanie. A mówił zupełnie otwarcie te słowa.
Wtedy Piotr wziął Go na bok i zaczął Go upominać. Lecz On obrócił się i patrząc na swych uczniów, zgromił Piotra słowami: „Zejdź Mi z oczu, szatanie, bo nie myślisz o tym, co Boże, ale o tym, co ludzkie”.

Oto słowo Pańskie.

 

KOMENTARZ

 

Odkryć Mesjasza
Zbyt często słuchamy tego, co mówią inni. Choć samo słuchanie innych ludzi nie jest niczym złym, przeciwnie, jest czymś bardzo dobrym, to niestety nieczęsto takie zdrowe słuchanie staje się naszym udziałem. Raczej słuchamy tłumu, aby się do niego upodobnić. Przecież trzeba być na czasie, nie można pozostać w tyle. Jezus chce jednak, abyśmy mieli własne zdanie, zwłaszcza gdy chodzi o nasz stosunek do Niego. Za kogo Go uważamy? Może jeszcze nie odkryliśmy w Nim Mesjasza. Może jest On dla nas zwyczajnym człowiekiem albo wielkim nauczycielem czy utalentowanym uzdrowicielem. Jaką odpowiedź na pytanie o Jego tożsamość dajemy my sami? Wiara jest łaską, jeśli nie została nam jeszcze dana i nie do końca odkryliśmy prawdę o Jezusie, to bądźmy w tym szczerzy, powiedzmy Mu, za kogo Go uważamy. On i tak to wie. Tu chodzi bardziej o nas samych, o to, abyśmy zobaczyli, kim On jest dla nas. Jeśli szczerze odpowiemy na postawione przez Niego pytanie, to będziemy mieli szansę na to, aby poznać Go lepiej. On daje się znaleźć tym, którzy Go szukają.

 

Jezu Chryste, Synu Boży, pomóż nam każdego dnia głębiej Cię poznawać, abyśmy mogli zbliżać się do Ciebie w prawdzie.

 

 

Rozważania zaczerpnięte z „Ewangelia 2017”

Autorzy: o. Daniel Stabryła OSB, o. Michał Legan OSPPE

Edycja Świętego Pawła

______________________________________________________________________________________________________________

Za kogo uważasz Jezusa?

(fot. shutterstock.com)

Czy jest Jezus jest dla nas przede wszystkim Bogiem, który oddał życie z miłości do nas? Czy nie sprowadzamy Go czasem do zwykłego “pomagacza” w trudnych sprawach i obrońcy przed “okrutnym światem”?

Trudno się dziwić Piotrowi, że upominał Jezusa, gdy Ten zaczął mówić, nawet jakby z pewną aprobatą, o czekającym Go odrzuceniu przez ludzi i o męce i śmierci. Przecież skoro Jezus jest Mesjaszem, to znaczy, że jest kim wielkim, ważnym i bardzo potrzebnym. A jednak Jezus nie zawahał się zareagować na to nazwaniem Piotra “szatanem”, czyli przeciwnikiem.
Co z tego, że Piotr rozpoznał w Jezusie Mesjasza, skoro nie zrozumiał kim Mesjasz jest – że nie jest władcą ziemskim, który najpierw dba o swoją pomyślność, a potem swoich poddanych. Nie zrozumiał, że Mesjasz to Odkupiciel, który przyszedł swoją śmiercią odkupić wszystkie grzechy wszystkich ludzi.
“A wy za kogo Mnie uważacie?” – pyta Jezus każdego z nas. Czy jest On dla nas przede wszystkim Bogiem, który oddał życie z miłości do nas? Czy nie sprowadzamy Go czasem do zwykłego “pomagacza” w trudnych sprawach i obrońcy przed “okrutnym światem”?

______________________________________________________________________________________________________________

 

 

 

O autorze: Słowo Boże na dziś

Brak komentarzy

Skomentuj notkę, rozpoczynając dyskusję...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*