Dzisiejsze reakcje wobec Zmartwychwstania są takie same jak 2 tys. lat temu

Myśl dnia

Tradycyjnie, jak co roku, w okresie Świąt Wielkanocnych wielu ludzi zadaje sobie trud obrażania katolików, zajmując się  publikowaniem na portalach społecznościowych odrażających w formie i treści, szydzących z wiary i tradycji “żartów”.

Wielu czuje przymus rozpowszechniania w tych dniach  diabelskich “apokryfów” i plotek.

Są też tacy, którzy po prostu nie uwierzyli.

Dzisiejszy fragment Ewangelii Oktawy Wielkanocnej przedstawia dwie różne postawy wobec prawdy Zmartwychwstania Chrystusa.

W spotkaniu ze Zmartwychwstałym, niewiasty oddają Mu cześć: wierzą i uznają prawdę.

Arcykapłani i starsi nie tylko nie uznają tej prawdy oczerniając uczniów, ale przekupują żołnierzy by to kłamstwo dalej rozpowiadali…

Jest dokładnie tak jak 2 tys. lat temu.

Słowo Boże

Poniedziałek w oktawie Wielkanocy

► Posłuchaj!

Za chwilę usłyszysz tekst Ewangelii, który pokazuje różne uczucia i postawy względem Zmartwychwstania. Przypatrz się temu, co robią niewiasty i arcykapłani. Czy Twoja postawa jest czasem podobna no nich?

Dzisiejsze Słowo pochodzi z Ewangelii wg Świętego Mateusza
Mt 28, 8-15
Gdy anioł przemówił do niewiast, one pospiesznie oddaliły się od grobu z bojaźnią i wielką radością i biegły oznajmić to Jego uczniom. A oto Jezus stanął przed nimi i rzekł: «Witajcie». One zbliżyły się do Niego, objęły Go za nogi i oddały Mu pokłon. A Jezus rzekł do nich: «Nie bójcie się. Idźcie i oznajmijcie moim braciom: niech idą do Galilei, tam Mnie zobaczą». Gdy one były w drodze, niektórzy ze straży przyszli do miasta i powiadomili arcykapłanów o wszystkim, co zaszło. Ci zebrali się ze starszymi, a po naradzie dali żołnierzom sporo pieniędzy i rzekli: «Rozpowiadajcie tak: Jego uczniowie przyszli w nocy i wykradli Go, gdyśmy spali. A gdyby to doszło do uszu namiestnika, my z nim pomówimy i wybawimy was z kłopotu». Oni zaś wzięli pieniądze i uczynili, jak ich pouczono. I tak rozniosła się ta pogłoska między Żydami i trwa aż do dnia dzisiejszego.

Niewiasty doświadczają spotkania z Jezusem zmartwychwstałym, On obdarza je pokojem. Pozwalają, aby to wydarzenie zmieniło je; z kobiet smutnych, wypełnionych bólem, stają się pełnymi radości zwiastunkami dobrej nowiny. To bardzo wyraźny, pierwszy owoc  zmartwychwstania Jezusa.

Strażnicy, który pilnowali grobu Chrystusa, byli prawdopodobnie naocznymi świadkami zmartwychwstania. Nawet jeśli nie widzieli tego do końca z jakiegoś powodu, to są pewni, że wydarzyło się coś nadzwyczajnego. Taką wiadomość przekazują arcykapłanom, którzy natychmiast odrzucają zmartwychwstanie. Mimo kolejnego cudu, nie chcą widzieć w Jezusie Mesjasza.

Zarówno niewiasty jak i arcykapłani nie pozostają obojętni na doświadczenie zmartwychwstania Jezusa. Ich reakcje i czyny są zupełnie różne, ale niewątpliwie jest to wydarzenie, które mocno ich dotyka. Przyjrzyj się temu, czym dla Ciebie jest fakt zmartwychwstania Jezusa. Czy to Cię przemienia? Jakie przynosi owoce w Twoim życiu?

Możesz poprosić Jezusa, żeby dał ci łaskę doświadczenia  Jego zmartwychwstania i wydania wspaniałych owoców.

“Zbliżyły się do Niego, objęły Go za nogi i oddały Mu pokłon.” Mt 28, 9

Dzisiejszy fragment Ewangelii Oktawy Wielkanocnej przedstawia dwie różne postawy wobec prawdy Zmartwychwstania Chrystusa. W spotkaniu ze Zmartwychwstałym, niewiasty oddają Mu cześć: wierzą i uznają prawdę. Arcykapłani i starsi nie tylko nie uznają tej prawdy oczerniając uczniów, ale przekupują żołnierzy by to kłamstwo dalej rozpowiadali…To przecież już w scenie Ofiarowania Pańskiego Symeon prorokował, że Jezus będzie znakiem sprzeciwu…
Czy oddaję cześć Bogu w moich codziennych decyzjach? Na ile moja postawa, odchodząca od wiary i przykazań, jest zamazywaniem prawdy o Zmartwychwstaniu Pana?

Czytanie z Dziejów Apostolskich

W dniu Pięćdziesiątnicy stanął Piotr razem z Jedenastoma i przemówił donośnym głosem:

«Mężowie Judejczycy i wszyscy mieszkańcy Jeruzalem, przyjmijcie do wiadomości i posłuchajcie uważnie mych słów! Jezusa Nazarejczyka, Męża, którego posłannictwo Bóg potwierdził wam niezwykłymi czynami, cudami i znakami, jakich Bóg przez Niego dokonał wśród was, o czym sami wiecie, tego Męża, który z woli, postanowienia i przewidzenia Boga został wydany, przybiliście rękami bezbożnych do krzyża i zabiliście. Lecz Bóg wskrzesił Go, zerwawszy więzy śmierci, gdyż niemożliwe było, aby ona panowała nad Nim, bo Dawid mówi o Nim:

„Miałem Pana zawsze przed oczami, gdyż stoi po mojej prawicy, abym się nie zachwiał. Dlatego ucieszyło się moje serce i rozradował się mój język, także i moje ciało spoczywać będzie w nadziei, że nie zostawisz duszy mojej w Otchłani ani nie dasz Świętemu Twemu ulec rozkładowi. Dałeś mi poznać drogi życia i napełnisz mnie radością przed obliczem Twoim”.

Bracia, wolno powiedzieć do was otwarcie, że patriarcha Dawid umarł i został pochowany w grobie, który znajduje się u nas aż po dzień dzisiejszy. Więc jako prorok, który wiedział, że Bóg przysiągł mu uroczyście, iż jego Potomek zasiądzie na jego tronie, widział przyszłość i przepowiedział zmartwychwstanie Mesjasza, że ani nie pozostanie w Otchłani, ani ciało Jego nie ulegnie rozkładowi.

Tego właśnie Jezusa wskrzesił Bóg, a my wszyscy jesteśmy tego świadkami».

(Ps 16,1-2.5.7-11)
REFREN: Strzeż mnie, o Boże, Tobie zaufałem
lub Alleluja

Zachowaj mnie Boże, bo uciekam się do Ciebie,
mówię do Pana: „Tyś jest Panem moim”.
Pan moim dziedzictwem i przeznaczeniem,
to On mój los zabezpiecza.

Błogosławię Pana, który dał mi rozsądek,
bo serce napomina mnie nawet nocą.
Zawsze stawiam sobie Pana przed oczy,
On jest po mojej prawicy, nic mną nie zachwieje.

Dlatego cieszy się moje serce i dusza raduje,
a ciało moje będzie spoczywać bezpiecznie
bo w kraju zmarłych duszy mej nie zostawisz
i nie dopuścisz, bym pozostał w grobie.

Ty ścieżkę życia mi ukażesz,
pełnię Twojej radości
i wieczną rozkosz
po Twojej prawicy.

(Ps 118,24)
Oto dzień, który Pan uczynił, radujmy się w nim i weselmy.

(Mt 28,8-15)
Gdy anioł przemówił do niewiast, one pośpiesznie oddaliły się od grobu, z bojaźnią i wielką radością, i biegły oznajmić to Jego uczniom. A oto Jezus stanął przed nimi i rzekł: Witajcie. One podeszły do Niego, objęły Go za nogi i oddały Mu pokłon. A Jezus rzekł do nich: Nie bójcie się. Idźcie i oznajmijcie moim braciom: niech idą do Galilei, tam Mnie zobaczą. Gdy one były w drodze, niektórzy ze straży przyszli do miasta i powiadomili arcykapłanów o wszystkim, co zaszło. Ci zebrali się ze starszymi, a po naradzie dali żołnierzom sporo pieniędzy i rzekli: Rozpowiadajcie tak: Jego uczniowie przyszli w nocy i wykradli Go, gdyśmy spali. A gdyby to doszło do uszu namiestnika, my z nim pomówimy i wybawimy was z kłopotu. Ci więc wzięli pieniądze i uczynili, jak ich pouczono. I tak rozniosła się ta pogłoska między Żydami i trwa aż do dnia dzisiejszego.

______________________________________________________________________________________________________________

Przywódcy religijni stali się nauczycielami grzechu. Jezus nazwał ich obłudnikami. Pozostali obłudnikami.

Jezus przygotował nowe przywództwo duchowe dla świata, uczniów podobnych do Niego. Wyśle ich do wszystkich narodów, aby w każdym narodzie Bóg miał wielu swoich świadków.

On zmartwychwstał. Prawdziwe i niepodważalne są wszystkie Jego obietnice.

______________________________________________________________________________________________________________

Zapach świętości

Ludwika Kopytowska/gosc.pl

 

 

O autorze: Słowo Boże na dziś