Logika i logiczność

Markowi S.-K. do rozważenia (w związku z dyskusją, która miała miejsce tutaj)

Tak rozumiem rozbieżności w naszej dyskusji na temat logiki i logiczności :

Logikę można traktować jako narzędzie lub jako osobną naukę. Przedmiotem logiki nie jest istnienie. Logika modalna nie zajmuje się istniejącą rzeczywistością; zajmuje się możliwościami, a te istnieją w naszej głowie i mogą się wydarzyć, albo mogą się nie wydarzyć, bądź nie wydarzą się nigdy.

Z logicznością sytuacja jest bardziej subtelna :

Otóż, rzeczywistość nie jest logiczna. Ona po prostu jest, istnieje jako jednostkowe, realne byty. A wszystko co realnie istnieje « otwiera się », manifestuje, ujawnia prawdę. Nie ujawnia logiczności, ani logiki, gdyż te dwie nie są własnościami transcendentalnymi, czyli własnościami przynależącymi do struktury ontycznej każdego bytu – jeden jest krzywy, gruby, połamany, a drugi należący do tej samej rodziny prosty, chudy, cały.

Logiczność kojarzę tu z porządkowaniem, ze zorganizowaniem, poprawnością dyskursu czy rozumowania, a nie z istnieniem.

Natomiast prawdę łączę z istnieniem jako jego manifestację, a ta prawda jest intelektibilnością realnego bytu, którą mój intelekt jako inteligibilny może odebrać, zrozumieć i uporządkować w logiczne zdania, które możemy nazwać prawami. To uporządkowanie jest wytworem naszego intelektu, a nie rzeczywistości. Logiczność znajduje się w porządku poznawania, jest produktem naszego intelektu, a nie jest w porządku bytowania, nie jest własnością bytu.

Dla Ciebie, gdy mówisz, że rzeczywistość jest logiczna znaczy tyle, że jest prawdziwa.

Tymczasem prawda jest przejawem istnienia, a nie logiczności. Prawda, że miliony spermatozoidów zapładniają jedno jajko, nie jest logicznością. Logiczność kojarzy mi się tu z praktycznością – rozrzutność przyrody jest nielogiczna – wystarczyłoby przecież jedno jajo i jeden plemnik. Gdy mówisz, że ta sytuacja jest jednak logiczna, tylko że teraz my nie mamy odpowiednich argumentów, to chcesz utożsamić prawdę z logiką.

A prawda jest przejawem bytu istniejącego, nie jest bytem. Logiczność jest przejawem naszego intelektu, może być fałszywa. Istniejący realnie byt nigdy nie jest fałszywy. Trzeba odróżnić przejawy bytu od samego bytu, gdyż inaczej wszystko było by tym samym.

O autorze: Marek P. Prokop

historyk filozofii