Dwie kompromitacje prezydenta Andrzeja Dudy

Pierwsza z nich miała miejsce dokładnie dwa tygodnie temu, w Wielki Piątek 2018, kiedy to prezydent nieoczekiwanie zawetował tzw. ustawę degradacyjną, odbierającą stopnie wojskowe członkom WRON, odpowiedzialnym za wprowadzenie w Polsce stanu wojennego w 1981 roku {TUTAJ (link is external)}. Duda miał prawdopodobnie nadzieje na powtórkę z weta do ustaw sadowniczych, czyli na pertraktacje z PiS. Zamiast tego prezes Kaczyński oświadczył, że sprawę ustawy degradacyjnych uważa za zamkniętą i żadnych rozmów o niej nie będzie {TUTAJ (link is external)}.

Tak więc, prezydent Andrzej Duda pozostał z fiutem w garści na pozycji obrońcy stanu wojennego, WRON, WSI oraz “wojskówki”. Skompromitowało go to w oczach obozu patriotycznego. Wczoraj, podczas “Marszu Żywych”, 12 kwietnia 2018 doszło do następnej kompromitacji, tym razem międzynarodowej. W marszu uczestniczyli prezydenci Polski oraz Izraela i wygłosili przemówienia. Jak pisze Rafał Ziemkiewicz {TUTAJ (link is external)}:

“Trzy główne izraelskie gazety poinformowały świat, a wszystkie światowe media to powtórzyły i na tym właśnie skupiły swą uwagę, że prezydent Izraela, Reuwen Riwlin, pouczył Polskę o jej odpowiedzialności za holocaust. Już nie w formule “byli Polacy, którzy”. Rivlin posunął się do oskarżeń, jakie dotąd znaleźć można było tylko u autorów, będących żydowskimi odpowiednikami naszego Bubla czy Tejkowskiego. Oznajmił, że obozy zagłady założyli wprawdzie Niemcy, ale nie mogłyby one działać, gdyby nie pomagała w tym i nie chciała tego Polska. (…)
Polska została przed całym światem skopana, rozjechana walcem i wdeptana w błoto. A prezydent RP stał obok (choć na niektórych zdjęciach widać go wypchniętego do drugiego rzędu) i, jak to on, uśmiechał się poczciwie, nie protestując.
Po publikacji izraelskich dzienników prezydent oznajmił na Twitterze, że takie słowa z usta Reuwena Riwlina nie padły. Niestety, dopóki publikacji nie dementuje sam Riwlin, tłit naszego prezydenta i podjęcie go jako obowiązującej narracji przez polski MSZ tylko dopełnia obrazu całkowitej klęski. Izraelskie media bowiem trzymają się swego twardo, powołując się na hebrajski stenogram, który otrzymały oficjalnie z kancelarii swego prezydenta.”.

No i znowu prezydent Andrzej Duda został z fiutem w garści. Jak twierdzi dr Ewa Kurek jest to stara metoda stosowana przez Żydów z Izraela. Na różnych spotkaniach międzynarodowych ich wystąpienia mają często dwie wersje: angielską i hebrajską, znacznie się od siebie różniące. W tym przypadku też pewnie tak było. Angielską wersję wystąpienia Riwlina dostało polskie MSZ, a hebrajską [antypolską] – izraelska prasa. Prezydent Polski padł tu ofiarą swojej skłonności do podlizywania się Izraelowi i przymykania oczu na zoologiczny antypolonizm szalejący w tym kraju. Tym razem Andrzej Duda skompromitował się przed całym narodem polskim.

Dwa tygodnie – dwie poważne kompromitacje. Prezydent Andrzej Duda zdaje się iść śladem Lecha Wałęsy, który tak długo wzmacniał lewą nogę, aż ta kopnęła go w tyłek i pozbawiła drugiej kadencji. Jeśli prezydent Duda nie pójdzie po rozum do głowy – czeka go to samo.

O autorze: elig