Premier Morawiecki chce organizować z PO podróbkę marszu niepodległości?

Tajemnicą poliszynela jest to, że kancelaria Prezydenta Dudy, a także kierownictwo PiS chce w tym roku aktywować w Warszawie swój własny marsz niepodległości, który w założeniu ma być alternatywą do tradycyjnego Marszu Niepodległości organizowanego od wielu lat przez środowiska narodowe. Podobne próby czynił podczas swojej kadencji prezydent Komorowski, który bodajże dwa razy szedł na czele swojego marszu od niepodległości.

Wiadomym jest również, że prezydent Duda zaprosił do obchodów setnej rocznicy odzyskania niepodległości środowiska żydowskie, pomijając ostentacyjnie Ruch Narodowy.

Przemawiając na gdańskim Westerplatte podczas obchodów 79. rocznicy wybuchu II wojny światowej, premier Mateusz Morawiecki zaapelował: “w ten dzień, wielki dzień dla naszego narodu polskiego, dla całej Rzeczypospolitej bądźmy razem, pójdźmy razem w marszu, jednym marszu niepodległości”. (wPolityce.pl)

Z treści wygłoszonego przemówienia wynikało, że wszyscy to również „opozycja”. Tak to zostało odebrane i podane dalej przez PiS-owskie media.

Apel Morawieckiego spotka się najprawdopodobniej z negatywnym przyjęciem przez PO et consortes, lecz najważniejsze w tym jest to, że PiS jest w stanie pójść ramię w ramię ze środowiskami jawnie antypolskimi byle nie z polską prawicą. Środowiska patriotyczne w Polsce mają wieloletnią tradycję uczestnictwa w Marszu Niepodległości. PiS również ma swoją wieloletnią tradycję bojkotowania tego wydarzenia.

Apel premiera PiS jest również absurdalny, bo kierowany do środowiska politycznego, które popierając dalszą integrację UE na bazie manifestu komunistycznego Spinellego, opowiada się tym samym za likwidacją państwa polskiego.

_____________________________________________________________________________________________________________

 

 

O autorze: CzarnaLimuzyna

Wpisy poważne i satyryczne