Aleksander Grad /YouTube/
Kilian: Słuchaj, Aleksander Grad (minister skarbu w rządzie Tuska) mnie poprosił, żebyś go do jakiejś rady OFE wrzucił. Nie masz jakiegoś OFE?
(…)
Morawiecki: Ma jakąś fundację, stowarzyszenie albo firmę?
Matuszewska: Ma firmę, na pewno ma.
Morawiecki: Zapytajcie go tak po cichu. Ja bym spróbował tak bardziej jednorazowo. Pięć dych czy siedem, czy stówkę mu damy na jakieś badania czy na coś.
Kilian: On ma firmę. Pozbył się udziałów 12 lat temu, bo został posłem, potem wojewodą, posłem, coś tam itd. I prowadziła ta żona. (…)
Morawiecki: Dajcie mi pełne dossier. Pomyślę i jednorazowo będę mu mógł na pewno coś sprokurować.
(…)
Matuszewska: On wie, jak działać, bo trochę był trochę w tym rządzie, więc stwierdził, że ryzyko jest niewielkie, że ktoś kogoś wyczai…
Morawiecki: Namierzy.
Matuszewska: …i sobie idzie. (…). Lepiej jest go mieć po swojej stronie.
Kilian: Jak go wyrzucę, będzie taka awantura, że aż się w pale nie mieści. Otworzę nowy front.
Morawiecki: Jeśli nie jest całkowicie, jak to się mówi, luźną armatą. Znam ku**a takich. Raz ci strasznie pomoże, a raz wywali j*b mur w połowie zamku i nie masz gdzie mieszkać.
Kim był obiekt troski Morawieckiego?
Były minister skarbu Aleksander Grad odpowiadał m.in. za restrukturyzację Stoczni w Gdyni i w Szczecinie.
Najwyższa Izba Kontroli, która prześwietliła proces restrukturyzacji stoczni obnażyła całą masę potężnych nieprawidłowości. (…) Potem został powołany na prezesa spółek Polskiej Grupy Energetycznej: PGE Energia Jądrowa i PGE EJ 1 (…) Mimo, że raport NIK bezwzględnie obciążył Aleksandra Grada, minister nie został rozliczony z działań na szkodę państwa. Funkcje poselskie sprawował do czasu, kiedy miał pewność że czeka już na niego ciepła posadka w sektorze energetycznym.
Tak o polityku PO pisał portal wpolityce.pl w roku
Nie będę tego komentować. Człowiek uczciwy ocenia to jednoznacznie, jednobitowcy (PiS – nie PiS) relatywizują.
______________________________________________________________________________________________________________
źródło: businessinsider.com.pl
Premier Morawiecki Chce Wojny w Europie? – Afera Taśmowa ex Bankiera – PIS – Analiza Komentator
Gdyby… Morawiecki bronił Polski,
gdyby… bronił interesów Polskiego Narodu,
reasumując – gdyby był premierem Polski,
trzeba byłoby go bronić…
Pozwoliłam sobie na kilka słów refleksji w kwestii obrony…
Nawiasem mówiąc, zawsze, kiedy temat taśmowy powraca,
myślę z niepokojem… jaki ważny temat ma zasłonić TAŚMA?
CO tym razem dzieje się ZA PARAWANEM…?
CO dzieje się, czego nie mamy jeszcze zobaczyć…?
Pozdrawiam.
Dzieje sie źle ,po tak długiej drodze rozbioru i wysprzedaży Polski , teraz etap wykańczania, obrabia się dopina podciąga pod kontrolowany system ( ten bankowy),jej mizerne resztki . Atrapa Polski z wygłupionymi ludzmi, skołowanymi, naszczuwa sie jeden na drugiego . Teraz jest etap WYKAŃCZNIA moralnego , zabieranie MU godności i naszej wiary . Ale w tle nowa obietnica może dadzą po parę stów na Gwiazdkę , tym najbiedniejszym emerytom , co to wszystko wybudowali utrzymywali , teraz , przed wyborami…… jak będą grzeczni to dostaną ochłap.
Drogie Panie, dziękuję za komentarze :-)
Drogi Panie,
jest takie powiedzenie: CAŁA przyjemność... itd.
Nie jestem zachłanna, lubię się dzielić…
Powiem więc: część przyjemności po mojej stronie...:)
Nie zwalnia mnie to jednak z szukania odpowiedzi na pytanie:
CO tym razem dzieje się ZA PARAWANEM…?
Obyśmy nie dowiedzieli się… kiedy będzie ZA PÓŹNO… na jakiekolwiek przeciwdziałanie…
Trzy hipotezy:
1. Najbardziej banalna, prosta: jest to zwykła nawalanka pomiędzy stronnictwami pruskim i żydowskim w ramach przedwyborczych gierek
2. Przy założeniu, że istnieje więcej taśm, służby dały do zrozumienia szabesgojowi, że np. ma nie robić tego lub owego ( w domyśle)
3. Jako przykrywka. Co za parawanem? Niestety, tego nie wiemy i trudno się domyślić. Ten “rząd” ma na swoim koncie bardzo dużo antypolskich posunięć i praktykuje obrzydliwy zwyczaj nieinformowania społeczeństwa o niczym – nie mówi nic, nic poza propagandowym bełkotem
Zaczyna się robić naprawdę grubo :) Dysponenci taśm dozują emocje, odsłaniając plasterek po plasterku coraz bardziej kompromitujące premiera materiały. Przy akompaniamencie aparatu PiS na czele z prezesem, którzy powtarzają, że tam nic zdrożnego nie ma oraz, że to odgrzewane kotlety… Czy to samo powtórzą, jak w szczycie kampanii ujawnią tę taśmę o rzekomym handlowaniu ziemią na słupy? Dymisja Morawieckiego też by była dla PiS samobójstwem, bo to na nim oparto cały PR kampanii wyborczej, jego wynoszono na ołtarze. Jeśli pójdą kolejne taśmy, PiS ma przegrane wybory samorządowe po całości.
Powtórzę więc pytanie. O taśmach Morawieckiego mówi się od około dwóch lat, że gdzieś krążą. Dlaczego zatem Kaczyński wytypował na premiera człowieka z takimi brudami, które w każdej chwili mogą wysadzić jego rząd w powietrze? Macie jakieś domysły?
I kim do cholery ten Morawiecki jest? Bo mam wrażenie, że to polski odpowiednik Jonny Danielsa.
Inna ciekawostka: Kaczyński w TVP: Kiedy mu zaproponowano stanowisko wicepremiera i ministra finansów w rządzie Donalda Tuska, to odmówił, a wcześniej przyszedł do mnie i rozmawialiśmy o tym.
Mógłby Pan Prezes chociaż nie kłamać, bo o tym, że Morawiecki nie wejdzie to PO zadecydował nie on, ale Lejb Fogelman, jeżeli mnie pamięć z wykładów Krajskiego nie zawodzi.
A jeśli pytamy, kim jest Mateusz Morawiecki i kto go wywindował na same szczyty, to nie wypada też zapytać kim tak naprawdę jest Kornel Morawiecki? Bo z nim też dzieją się dziwne rzeczy. Ostatnio zaczął bardzo przymilać się do Rosji. Zapowiadał też, że nie masz szans na wejście jego partii (WiS) do Zjednoczonej Prawicy. A dzisiaj na YT trafiłem na filmik, w którym Kornela Morawieckiego w walce z PiS wspiera… Aleksander Jabłonowski. Co tu się kurna wyrabia?
“Fakty” TVN pokazały kolejny soczysty fragmencik taśmowy:
“Ludzie są głupi, bo to kupują”
Czyli Morawiecki o spotach reklamowych swojego banku z wykorzystaniem Chucka Norrisa.
A Kaczyński w Białymstoku o odgrzewanych kotletach :)
Problemem jest to że nigdy zadeklarowane pieniądze dla Grada nie wpłynęły od WBK gdy prezesem był Morawiecki. Stankiewicz z niemieckiego Onetu niech pokaże dowody wpłaty. Ten lawirant doskonale wie, że to Tusk ustawił Grada z miesięczną pensją 100 tysięcy na funkcji prezesa budujacego eletrownie atomową. Stankiewicz wpedził siebie w kozi róg i inne obce media.. Wstyd dalej jest komentować nagonkę na Morawieckiego..
Sam fakt oferowania takiego wsparcia przez Morawieckiego świadczy, że był na takim samym poziomie moralnym, co jego znajomkowie z ówczesnej sitwy. Dodatkowo, moim zdaniem, nikt normalny i uczciwy nie zadaje się z panami Arabskim i JK Bieleckim. Przejawiacie moralność Kalego. Jak z PiS-u to można go rozgrzeszyć, a jak nie z PiS-u, to nie.