Nowa wersja polskich dziejów, czyli historia po żydowsku w wykonaniu Andrzeja Dudy

Chanuka w polskim sejmie/ screenshot/ YT/

 

Wszystkim, którzy znają naszą historię, a także potrafią myśleć logicznie i są uczciwi, polecam analizie fragmenty z przemówienia prezydenta Dudy, wygłoszonego z okazji palenia żydowskich świeczek w Pałacu Prezydenckim. Według mnie widać wyraźnie, że Duda otrzymał rolę polskojęzycznego narratora całkiem nowej wersji historii. Analizując treść tego, co powiedział, być może, już niedługo, okaże się, że Żydzi byli na terenach naszej Polski na długo przed Polakami, a coś, co jest stręczone nam pod nazwą „Polin” powstało na długo przed państwem polskim.

Cytat pierwszy

Dziękuję, że przyjęli Państwo zaproszenie do Pałacu Prezydenckiego, bo polscy Żydzi to wielka polska tradycja (!), przeszło tysiąc lat (!) naszej wspólnej historii.

Nie wiem, co ma na myśli Duda mówiąc o polskiej tradycji, ale Żydzi kolaborujący z zaborcami, a potem sprzeciwiając się próbom odzyskania przez Polskę niepodległości, następnie próbując wymusić podział państwa polskiego na część żydowską i polską w 1919 roku, uczestniczący potem w mordowaniu Polaków razem z sowieckimi komunistami, biorący udział w stalinowskim terrorze po stronie sprawców, tworzący fundamenty komunizmu w Polsce, przestali być raz na zawsze częścią polskiej wspólnoty. Te i inne haniebne historie na pewno nie należą do “wielkiej polskiej tradycji”

“Joahim Lelewel w roku 1832, a więc blisko sto lat przed odzyskaniem przez Polskę niepodległości, pisał do Żydów: W dniu zwycięstwa chcemy się dokładnie z wami obliczyć, każdy syn Polski, żyd czy katolik stanie tutaj, by złożyć rachunek z tego, co uczynił dla dobra ogółu, o ile się przyczynił do odbudowania ojczyzny.

Ponieważ Żydzi polscy – poza chlubnymi wyjątkami – odmówili wspólnej ojczyźnie krwi i majątku, gdy w dniu zwycięstwa 1918 roku przyszło do dokładnych obliczeń, stanęli przed Polakami z pustymi rękoma.

Mimo iż polscy Żydzi, parafrazując słowa Joachima Lelewela wypowiedziane w 1832 roku, nie mieli zbyt wiele do powiedzenia o tym, co uczynili dla dobra ogółu, o ile się przyczynili do odbudowania ojczyzny, bo przez 123 lata niewoli – poza symbolicznymi wyjątkami szacowanymi na nie więcej niż 1-2% – nie okazali Polakom solidarności i nie włączyli się w walkę o odbudowę wspólnego państwa, pierwsi stanęli w szeregu tych, którzy usiłowali sięgnąć po płynące z niepodległości profity, z żądaniem współwłasności Państwa Polskiego włącznie. W ocenie pokolenia Polaków żyjących w dwudziestoleciu międzywojennym nie była to w żadnym wypadku postawa obywatelska; tak wobec odbudowanego Państwa Polskiego mogli zachować się tylko cudzoziemcy” (1).

Cytat drugi

To momenty piękne i trudne, ale także wielu ludzi, którzy na trwałe wpisali się w historię Polski, stali się ważnym elementem naszej kultury, tradycji, tego, o czym mówimy dzisiaj, że jest polskie. I w jakiejś części jest też żydowskie.

Bo to właśnie wpływ tej kultury – wspaniałej, niezwykle starej – kształtował także naszą kulturę i tradycję. Nie wspomnę już o wierze katolickiej, którą Polacy wyznają, gdzie przecież Stary Testament jest jej niezwykle ważnym elementem.

Czy może chodzi o taki udział w historii?

Warto wiedzieć, że tak plugawą działalnością jaką jest handel niewolnikami zajmowali się prócz Żydów, Tatarzy, Turcy, i ludy chazarskie przechodzące na judaizm. Pod tym względem, a także w wielu zasadniczych aspektach tradycja i kultura polska różni się diametralnie od żydowskiej. Nie przypuszczam, że prezydentowi chodziło o lichwę, która jest podstawą funkcjonowania współczesnych banków.

Grzegorz Braun swego czasu dokonał uprzejmego założenia, że “Andrzej Duda jest idiotą”, a więc nie wie, co czyni. Przyznam szczerze, że nie chce mi się wierzyć, że Duda nie wie, że żydzi palący chanukę w polskich instytucjach, to w dużej części członkowie kabalistycznej sekty Chabad Lubawicz, nie uznający Chrystusa, twierdzący, że “mesjasz” dopiero się pojawi. Pozostali są ateistami lub wyznają judaizm talmudyczny, a więc antychrześcijańską wersję swojej religii powstałą po chrześcijaństwie.

_____________________________________________________________________________________________________________

1) POZA GRANICĄ SOLIDARNOŚCI. STOSUNKI POLSKO-ŻYDOWSKIE 1939-1945 /fragment/

 

O autorze: CzarnaLimuzyna

Wpisy poważne i satyryczne