A jednak miałem rację, co do “ustawki” z Gowinem! Gowin na… prezydenta!

W notce z dnia 3 kwietnia, napisanej niezwłocznie po patetycznym występie Gowina, gdy “stając w prawdzie przed narodem” podał się do dymisji, zasugerowałem, że jego rzekoma propozycja o przedłużeniu – o 2 lata – kadencji A. Dudy, była – w istocie – pomysłem samego Kaczyńskiego, zaproponowanym w trakcie dłuuugich negocjacji z Gowinem, którego “wypuścił” – jako “zająca” – z ogłoszeniem tego pomysłu! [Idiotyczne pomysły  – o jednorazowych przepisach “konstytucyjnych” – tu już pomijam!]

https://www.ekspedyt.org/2020/04/03/zwykla-ustawka-gowin-zagral-va-bank-i-dwa-jaroslawy-wygraly/

Napisałem też wówczas, że mimo protestów ad hoc opozycji – kategorycznie odrzucających możliwość zmiany Konstytucji – sprawa nie jest wcale przesądzona; zwłaszcza z uwagi na przynętę, w postaci zakazu reelekcji znienawidzonego A. Dudy. I nadal uważam, że nie jest ona przesądzona!

Najważniejsze jest jednak to, iż J. Kaczyński – podpisując zgłoszony wczoraj wniosek PiS-u o zmianę Konstytucji; zgodny z pomysłem, “ogłoszonym”  przez Gowina – potwierdził niejako moją hipotezę, iż owa propozycja jest pomysłem samego Kaczyńskiego! Była więc to klasyczna “ustawka” Kaczyńskiego z Gowinem!

Wskazałem w tym tekście także, na jakie konfitury może liczyć każda ze stron tej “ustawki”! Co do Gowina – są one zaprezentowane na poniższym obrazku!

O autorze: Bogdan Czajkowski

B. działacz niepodległościowej opozycji antykomunistycznej . Odznaczony w 2008 r. Krzyżem Oficerskim Orderu OP, przez śp. Prezydenta L. Kaczyńskiego. Reżyser (dyplom PWST w Warszawie) oraz publicysta; literat i scenograf. Mgr inż. elektronik (dyplom Politechniki Warszawskiej, 1974 r.). [Ukończył też szkołę muzyczną w Toruniu.] W 2010 r. uzyskał Advanced Diploma of Business, na podyplomowych studiach menadżerskich w Kaplan Aspect International Colleges w Sydney. [W czasach PRL był dwukrotnie usuwany ze studiów, a także - z pracy: na Politechnice Warszawskiej i w Radiokomitecie.] Tradycyjny katolik. 5 listopada 2018 r. zwrócił A. Dudzie swój Order OP, protestując tym - w publicznym oświadczeniu - przeciwko szkodliwym dla Polski działaniom i zaniechaniom prezydenta.