Geminiano v. Legion*, 1-szy głos obrony

W uroczystość Trójcy Przenajświętszej, w parafii mojej młodości – potrynitarskim kościele Trójcy Świętej, obecnie Sanktuarium Jezusa Nazareńskiego  – jest odpust zwany Niedzielą Hiszpańską i z tego tytułu zamieszczam zeznania iberyjskich prorokiń i jednego proroka w obronie Parakleta, jako Syna Kościoła. Głos obrony “1-szy” (z trzech):
Najświętsza Dziewica do swej wybranej córki, siostry Marianny Franciszki de Jesus Torres,
(choć z Ekwadoru to urodzonej w Hiszpanii; 1594-1634).
„Och, jak bardzo cierpię, gdy jestem zmuszona pokazać wam, że będzie wiele straszliwych, publicznych i ukrytych świętokradztw profanujących Najświętszą Eucharystię! … Mój Najświętszy Syn zobaczy siebie Samego na podłodze, gdzie będzie deptany brudnymi stopami.”
„Módlcie się usilnie, prosząc naszego Ojca Niebieskiego, aby położył kres tak złym czasom, z miłości do Eucharystycznego Serca Mojego Najświętszego Syna i aby posłał Kościołowi Prałata, Mojego umiłowanego Syna, którego Mój Najświętszy Syn i Ja darzymy nadzwyczajną miłością, a który [za]istnieje po to, by ożywić ducha kapłanów i dlatego też obdarzymy Go talentami, pokorą serca, uległością wobec Boskich natchnień, siłą do obrony praw Kościoła oraz sercem czułym i współczującym, aby podobnie jak drugi Chrystus, mógł On dopomóc wielkim i małym bez pogardy dla najbardziej zhańbionych, którzy przyjdą z wątpliwościami i goryczą [w sercu] w poszukiwaniu światła jego rady…
W jego rękach zostanie złożona hierarchia Sanktuarium, aby wszystko mogło być czynione z należytą miarą i dyscypliną, a tym samym Bóg będzie uwielbiony… ”
2 lutego 1610
“W ciemną noc Kościoła wielu straci ducha z powodu braku prałata i ojca, który czuwa z miłością, łagodnością, siłą, finezją i roztropnością. Koniecznych jest wiele modlitw, aby Bóg położył kres tak niefortunnym czasom i posłał – dla odnowienia Kościoła i ducha jego kapłanów – Wysłannika. Będzie On obdarzony „rzadką” zdolnością, wielką pokorą, siłą do obrony praw Kościoła i będzie miał serce czułe i współczujące.
Przychodząc, ten ‘Odnowiciel’ będzie przeciwwagą dla letniości dusz poświęconych Bogu. Niewielka liczba dusz, w których zostanie zachowana nauka wiary i dobre obyczaje, będzie znosić okrutne, długotrwałe i niewyobrażalne męczeństwo. Wielu z nich zejdzie do grobu z powodu niewyobrażalnych cierpień i zostanie uznanych za męczenników, którzy poświęcili się za Kościół. Aby wyzwolić go z niewoli herezji, będą potrzebować wielkiej siły woli, wytrwałości, odwagi i wielkiego zaufania do Boga ci, których On przeznaczy dla tej odnowy. …
To [objawienie] miłosiernej miłości Mojego Najświętszego Syna – aby wypróbować wiarę i ufność sprawiedliwych – nadejdzie w chwilach, kiedy pozornie wszystko będzie wydawało się stracone i sparaliżowane, dając szczęśliwy początek całkowitemu odrodzeniu Kościoła, który jak delikatna dziewczyna odrodzi się radosna i tryumfująca, by móc spokojnie spocząć i kołysać się w ramionach macierzyńskiego serca Wybranego, Mojego umiłowanego Syna owych czasów. Uczynimy Go wielkim na ziemi i jeszcze większym w Niebie, gdzie zarezerwujemy dla Niego bardzo cenne miejsce, ponieważ bez strachu przed ludźmi walczył o Prawdę i nieugięcie bronił praw swojego Kościoła, przez co można by Go nazwać męczennikiem.”
*Legion odnosi się do liczby oskarżycieli, a nie Legii Świętego Ekspedyta.

O autorze: Geminiano