“Zjednoczona Prawica” – to zaczyna brzmieć jak szyderstwo

Wczoraj wiadomością dnia bylo to, że trójka posłów: Małgorzata Janowska, Arkadiusz Czartoryski i Zbigniew Girzyński odeszła z PiS i zakłada wlasne koło poselskie “Wybór Polska”. Oznacza to, że Zjednoczoca Prawica utraciła wiekszość w Sejmie. Jej klub bedzie liczył tylko 229 posłów. Od maja zeszłego roku wciąż mówi się o podziałach w Zjednoczonej Prawicy. Porozumienie Gowina podzieliło się na stronnictwo Gowina i grupę Adama Bielana. Gowin skarży się, iż jest wypychany z koalicji {TUTAJ(link is external)}. Solidarna Polska Zbigniewa Ziobry coraz częściej chodzi własnymi ściezkami. W samym PiS jest konflikt miedzy stronnikami premiera Morawieckiego a resztą.

Te podziały uwidoczniły się podczas wyborów prezydenta Rzeszowa. Ustępujący prezydent tego miasta udzielił poparcia Marcinowi Warcholowi z Solidarnej Polski. PiS postanowiło jednak wysunąć własną kandydatkę p. Ewę Leniart {TUTAJ(link is external)}. Efekt był taki, że wspólny kandydat opozycji wygrał już w pierwszej turze. To właśnie jest najwieksze zagrożenie ze strony tych frakcyjnych wojenek. Mogą one spowodować, że następne wybory parlamentarne wygra opozycja. To będzie koniec kariery politycznej WSZYSTKICH żrących się obecnie ze sobą działaczy. Ucierpi na tym cała Polska, bo wygra wtedy opcja niemiecka. Zjednoczona Prawica powinna ponownie się zjednoczyć. Inaczej zginie.

O autorze: elig