Dwanaście wuhanów, czyli jak teatr wojenny wyłącza zdrowy rozsądek…

Jeszcze nie tak dawno ludzkość na całym świecie z przerażeniem spoglądała na miasteczko Wuhan w Chinach z którego miał się wydostać nietoperzowy wirus, który spowodował paraliż nie tylko normalnego bytu człowieka, ale i ekonomiczny w szerokim tego słowa znaczeniu. Obserwując ludzkie nastroje widać wyraźnie, że ci, którzy potwornie bali się nietoperzowego wirusa, boją się obecnie mocno przerysowanej retoryki wojennej, która z “siłą wodospadu” niczym słynne tabletki Corega Tabs do czyszczenia protez zębowych wyczyszcza umysły ze zdroworozsądkowego podejścia do tych wydarzeń…

A powinni bać się zupełnie czegoś innego. 12 laboratoriów biochemicznych z potężnym budżetem zasilanych amerykańskimi dolarami na Ukrainie jest faktem.

Podsumowanie funduszy wydanych na te US DoD Biolabs na Ukrainie:

Kijów Lab 2 109 375,23 USD

Laboratorium Dniepropietrowsk #1 1 810 547 USD

Laboratorium Dniepropietrowsk #2 1 935 557 USD

Laboratorium we Lwowie #1 1 734 971 USD

Laboratorium we Lwowie #2 1 927 158 USD

Zakarpartska Lab 1 920 432 USD

Ternopil Lab 1 755 786 USD

Laboratorium Chersońskie 1 728 822 USD

Winnica Lab 1 504,840 USD

Ługańsk Lab 1 746 312 USD

Charkowskie laboratorium 1 638 375 USD

A gdybym Wam powiedział, że te 12 laboratoriów wyprodukowało taką masę różnych “nietoperzowych wirusów”, przy których ebola byłaby niegroźną, lekką sraczką? Mało tego, od dłuższego czasu grzebie się ludziom w genomie, a w międzyczasie obniża się ludziom naturalną odporność tzw szczepionkami. I znów Szanowni muszę odwołać się do drugiej  zasady manipulacji Chomskiego “stwórz problem i zaproponuj rozwiązanie”…”zrób chorobę, zaproponuj leczenie”…

A w międzyczasie w gęstym, medialnym pyle wojennym WHO śliwki rwie…przygotowywany jest traktat w którym uczestniczy tylko 6 państw, a który to traktat będzie miał wyższość prawa nad prawem lokalnym poszczególnego kraju ze 194 stowarzyszonych. Nie muszę pisać z czym to się wiąże, dodam tylko tyle, że od tego momentu epidemiczne, “śmiertelne” katary będą jak film “Niekończąca się opowieść”…

Ludzkość ogląda migawki z wojny na Ukrainie, które po pewnym czasie niezawodni blogerzy demaskują jako tzw fejk njusy, albo weryfikują jako materiały, które ukazały się dużo wcześniej i zupełnie nie są związane z działaniami wojennymi w czasie rzeczywistym. Ludzkość, (ale nie cała na szczęście) w swoim amoku nie dopuszcza ani jednego argumentu, który mógłby dać inne spojrzenie na problem Ukrainy, a który to problem nie jest zerojedynkowy, a jest (przynajmniej dla nas Polaków) wielopłaszczyznowy i wielowątkowy. No więc ludzkość ogląda z przerażeniem migawki medialne, a zupełnie się nie przeraża, że tuż za miedzą u naszego wschodniego sąsiada od dawna sobie śmiga “dwanaście wuhanów”, gdzie “nietoperzowe wirusy” produkuje się jak kajzerki w korporacyjnej sieciówce…

W takim wypadku, jeśli Władimir Putin od jakiegoś czasu oskarżał rejon o produkcję broni biologicznej, a skorumpowane, z mafijnymi niemal władzami kraje nic sobie z tego nie robiły, to zniszczenie tych laboratoriów jest z moralnego punktu widzenia uzasadnione. Działania wojenne się niedługo skończą, Zełeński poprosi o “warunki pokoju”. Zobaczymy, czy Rosja udostępni dowody na produkcję broni biologicznej na terenie Ukrainy, czy w zamian za milczenie dostanie przyzwolenie na kontrolę tego rejonu, to już czas pokaże…

Ja natomiast Szanowni tutaj i teraz nawiążę do ciekawego filmu amerykańskiego…jest tak, że w kinematografii amerykańskiej dosyć często jankesy wrzucają fabuły-klucze, które jak żywo powodują objaw déjà vu . Film pod tytułem “12 małp”…główny bohater przenosi się w czasie, aby rozwikłać zagadkę zagłady śmiertelnym wirusem 99% ludności. Niestety wysłany zostaje za wcześnie i trafia do szpitala psychiatrycznego. Uznawany za świra, który cały czas bełkocze o zagładzie ludzkości dostaje posłuch tylko u doktor, która jako jedyna dała mu wiarę i wspólnie w końcu docierają do Armii 12 Małp – radykalnej, terrorystycznej organizacji podejrzewanej o rozprzestrzenienie wirusa …

Powiem tak, Władimir Putin może jest szalony, ale nie jest głupi…mam nadzieję, że już niedługo dzięki niemu dowiemy się więcej o terrorystycznej organizacji “12 wuhanów” za naszą wschodnią granicą…i mam też nadzieję, że nasza rzeczywistość nie będzie miała zakończenia jak w przytoczonym filmie…

Zdjęcie: kadr z filmu 12 małp

ps Uprzedzam pytanie…nie, nie płaci mi Putin rublami, ale gdyby ktoś znów usilnie pytał o ilość rubli, to odpowiem w podobnej narracji…mam obiecaną działkę uzbrojoną (nomen-omen) na Krymie z linią brzegową i dożywotni przydział piwa z lokalnego browaru…

O autorze: trybeus

Kogut polski, niekoszerny, heteroseksualny, rasa górska ...