Samonienawiść

Kilka dni temu odbył się rytuał (telefon z samej góry) polegający na potwierdzeniu podległości ekipy PiS wobec hegemona politycznego realizującego plan przekształcenia świata w globalne państwo. Wbrew nasuwającym się skojarzeniom nowy światowy organizm ma funkcjonować w oparciu nie o nowy porządek, lecz o starą totalitarną wizję, a w tej wizji doskonale znane stare odkurzone przeboje ze słusznie minionej epoki. Wszystko to już było. To, co jest nowego to technologia i udoskonalone metody inżynierii społecznej.

Jakie instrukcje z USA otrzymał prezydent Duda?

Nie będę cytować bełkotu zawartego w komunikatach prasowych. Zwrócę tylko uwagę, że wśród zagadnień poruszonych telefonicznie przez doradcę prezydenta USA Jake’a Sullivana została wymieniona praworządność – nomokracja marksistowska – rządy “prawa” stanowionego w oparciu o ideologię komunistyczną. Jestem pewien, że żadna medialna prostytutka o tym nie napisze, a elektorat pisowski nawet nie drgnie, zanurzony po szyję w bagnie głównego ścieku. Ogólny komunikat brzmiał:

Sullivan – jak informuje Biały Dom – zapewnił swoich polskich rozmówców o “zaangażowaniu administracji Bidena we wspieranie demokratycznych instytucji, praworządności i praw człowieka”.

Samonienawiść

Tym co nam zalecają, a nawet nakazują międzynarodowi „strażnicy demokracji” jest Nienawiść. Po etapie pedagogiki wstydu nastał czas intensywnej samonienawiści. Część otumanionego narodu polskiego właśnie zaczęła intensywnie nienawidzić wszystkiego, co polskie. Polska tradycja wraz z całym pakietem wartości, które ukształtowały w nas ludzi cywilizowanych stała się obiektem barbarzyńskich ataków. W normalnej rzeczywistości agresorzy odsiadywaliby długoletnie wyroki, a tymczasem są sponsorowani oraz podjudzani przez PO et consortes, a także ochraniani przez konia trojańskiego z napisem Prawo i Sprawiedliwość. Wystarczy pokazać poniższe dane. Nigdy dotąd nie było aż takiego wylewu nieczystości opieczętowanego prawami człowieka do zabijania i niszczenia rzeczy dobrych i pięknych. Ostatnia kadencja PiS stała się czasem w którym piekło wybiło na powierzchnię.

Korzystając z okazji doprecyzuję, że w głębszym rozumieniu prawość i lewicowość są kategoriami etycznymi zakorzenionymi w duchowości. W rzeczywistości sytuacja jest gorsza niż na wykresie. Osoby “lewicowe”, “centrowe” oraz “trudno powiedzieć”, co jest dobre, a co złe, tworzą zbiorowisko niewolników w stanie anomii – dezorientacji moralnej, a więc w stanie zwiększonej podatności na każdą antykulturową używkę. Dodać należy, że samoidentyfikacja pewnej części osób biorących udział w badaniu może być błędna, a poglądy polityczne nie zawsze odpowiadają poglądom moralnym.

Co powinni teraz zrobić ludzie dobrej woli?

Ludzie dobrej woli to mniej lub bardziej zorientowani w rzeczywistości Polacy, którzy są w stanie dokonywać wyborów w oparciu o wartości moralne. To co stanowi o ich sile, to brak zniewolenia mentalnego, duchowego, a jeżeli już, to są to wpływy nienaruszające ich wewnętrznej autonomii. Kolejną rzeczą, która ich wyróżnia to zdolność dbania o dobro wspólne jakim jest Polska.

  • Powinniśmy organizować się w każdej dziedzinie życia, w każdy możliwy sposób, poza strukturami państwa. Państwo pisowskie ma w sobie antypolski: prawny i polityczny agresywny algorytm będący konsekwencją zobowiązań międzynarodowych poczynionych od początku istnienia “PRL bis”. Oczywiście można też zarejestrować stowarzyszenia oficjalne. Kluczową sprawą jest niezależna produkcja i dystrybucja żywności. Bardzo ważnym jest samokształcenie, kształcenie dzieci, aktywność związana z survivalem i nauką używania broni.
  • Powinniśmy pielęgnować w sobie naszą Ojczyznę i być gotowym, gdy nadejdzie ta wyjątkowa chwila, wydźwignąć ją do stanu Niepodległości.
  • Nie przejmować się tłumem niewolników, który stanowi demokratyczną większość.
  • Pamiętajmy, ten kto mówi o polskim antysemityzmie, ksenofobii, faszyzmie, rasizmie, nacjonalizmie jest najczęściej antypolską kanalią inicjującą rytuał nienawiści.

Polecam krótkie i dobre uzupełnienie tematu dokonane przez Alter Cabrio

Dlaczego niepiśmienni robotnicy nie dali się nabrać na marksizm, a wykształcona młodzież połyka jego nową wersję?

 

O autorze: CzarnaLimuzyna

Wpisy poważne i satyryczne