Marsz “od wolności”, czyli dmuchanie balonika

Tak wyglądał marsz “od wolności” w połowie drogi na warszawski plac Konstytucji.

Niemiecka gazeta dla Polaków, Newsweek, walcząc o frekwencję post factum, zamieściła film, z którego ma wynikać, że marsz PO zgromadził  o wiele więcej uczestników niż podała stołeczna policja (12 tys.). Patrząc na film, a także na inne materiały, [Tutaj] trzeba stwierdzić, że ewentualna pomyłka policji jest najwyżej nieznaczna.

Oprócz ilości uwagę zwraca wyraźnie odbiegająca od normy jakość,  dla której podstawowym fundamentem jest orientacja w realnej rzeczywistości.

Redakcja portalu Legion św. Ekspedyta nie ma zamiaru odbierać nikomu prawa do demonstrowania swoich poglądów, a tym samym nie ma nic przeciwko merytorycznej krytyce PiS. Niestety, fakt, że od prawie 10 lat ( 8 lat rządów PO i 2 lata rządów PiS)  miłośnicy demokracji ani razu nie zaprotestowali przeciwko PO, rodzi poważną wątpliwość, co do stanu ich “poczytalności”.

Warto przypomnieć, że dzisiejsi politycy PO rządzili i współrządzili w Polsce na początku lat 90-tych, czyli w okresie Wielkiej Kradzieży określanej złudnym mianem  Przekształceń Własnościowych.

 

O autorze: Redakcja