wyszperane 23/05/13

100_4952Papież Benedykt XVI podczas swej podróży do Fatimy dołożył wszelkich starań, by poruszyć temat Trzeciej Tajemnicy. Potwierdził, że mówi ona o “obecnych i przyszłych wydarzeniach w Kościele, które krok po kroku, następują i objawiają się, że dziś mówi o atakach na papieża i Kościół (…) z wnętrza Kościoła. [Trzecia Tajemnica] pokazuje w sposób naprawdę przerażający, że największe prześladowanie Kościoła nie pochodzi od jego wrogów zewnętrznych lecz rodzi się z grzechów w samym jego wnętrzu.”
http://www.wieden1683.pl/news/objawienia-fatimskie-przesladowanie-kosciola-rodzi-sie-z-grzechow-w-jego-wnetrzu/

W odpowiedzi na społeczne oczekiwania, by data 11 lipca została wyróżniona w kalendarzu jako dzień pamięci męczeństwa ludności polskiej na Kresach, w Sejmie złożonych zostało pięć poselskich projektów uchwał. Właśnie ten dzień symbolizuje banderowskie ludobójstwo na Polakach, bowiem 11 lipca 1943 r. UPA zaatakowała Polaków jednocześnie w 98 miejscowościach, mordując zaciekle i okrutnie, by zlikwidować na dużych połaciach skupiska polskie, wciąż istniejące po sześciu miesiącach zbrodniczych napadów na Polaków na Wołyniu.
http://www.naszdziennik.pl/mysl/33256,rugowanie-prawdy-o-wolyniu.html#.UZtePYfUYlw.email



ELEMENTY INSCENIZACJI SMOLEŃSKIEJ cz.1
http://arkanoego.net/index.php/smolensk/elementy-inscenizacji-smolenskiej-cz-1/

Wyśmiewana spiskowa teoria dziejów propagowana przez takich oszołomów jak piszący te słowa mówi, że celem ataków libertynów i lewaków jest niszczenie polskiego katolicyzmu i patriotyzmu, największych zagrożeń rozpoznanych już dawno temu przez zaborców i okupantów Polski.Zauważmy, że koncert Madonny na Bemowie w 2009 roku zorganizowany był 15-go sierpnia w Święto Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny, kiedy to na Jasnej Górze miał kulminację pielgrzymkowy szczyt wypadający zawsze w to wielkie i niezwykle polskie maryjne święto.
[  …  ]
aby polski naród nie mógł odtrąbić zwycięstwa i jednocześnie klęski Systemu, który za wszelka cenę chce wyrugować z przestrzeni publicznej wszystko, co polskie i katolickie, postanowiono utopić miliony publicznych pieniędzy w skazaną na klapę, komercyjną imprezę gdzie za „boginię seksu” robi dobiegająca sześćdziesiątki „laska” Estera-Madonna, skandalistka wyspecjalizowana w atakowaniu chrześcijańskich wartości.
Miał odbyć się 1-go sierpnia 2012 roku na Stadionie Narodowym, jak zapewniała Gazeta Wyborcza, „Frontalny atak na zmysły”, a skończyło się frontalnym atakiem na nasze pieniądze, za które postanowiono ośmieszyć polski patriotyzm i zbezcześcić pamięć polskich bohaterów Powstania Warszawskiego.
I jeszcze jedno. Nie dajmy się uwieść takiej oto narracji, że za utratą publicznych pieniędzy w przypadku koncertu Madonny stoi minister Mucha, a za blokowaniem miejsca TV Trwam na cyfrowym multipleksie, KRRiT, Jan Dworak oraz jego wieloletni kumpel Bronisław Komorowski.Pamiętajmy, że siła sprawcza tych ludzi jest żadna, a są oni jedynie zwykłymi kelnerami lub nieźle opłacanymi chłopcami na posyłki u „starszych i mądrzejszych”, zawiadujących nadwiślańską krainą.
http://niepoprawni.pl/blog/152/czy-estera-madonna-zostanie-polska-siatkarka

Wiktor Suworow, agent KGB na Zachodzie, miał jakieś powody ku temu, aby puścić w świat uwagę – ostrzeżenie  – odnośnie samego właśnie pochodzenia czarnych skrzynek. Stwierdził, że – kiedy tylko – Rosjanie „dotknęli się” skrzynek – już wtedy – od razu „przyznali się do winy”. Czyli skrzynki nie są dowodem w jakiejkolwiek sprawie, bo Rosja zawładnęła ich zwartością, a miała w tym cel. Dowodem teraz jest papier raportu MAK, którego nikt nie zmieni.
Suworow jest agentem wielkich sił, osobnikiem wysokiej inteligencji, a nie znerwicowanym blogerem i nie rzuca słów na wiatr. Dostał polecenie podania takiej właśnie informacji, która wyklucza jakiekolwiek spekulacje na temat zapisów. Raz na zawsze. Słowami Suworowa Rosja albo odcina się, albo kpi sobie z problematyki „katastrofy”.
[  …  ]
Generalnie wg. tego, co powiedziano na konferencji,  można sobie łatwo  wysnuć wniosek mówiący o tym, że  piloci lecieli Tupolewem jak chorzy wariaci.
Nie powiedziano jednego: dlaczego to piloci lecieli w sposób tak bardzo sprzeczny z regułami i zdrowym rozsądkiem – tego to komentarza zabrakło po stronie Komisji.
Nie zapytano jednego: dlaczego to piloci lecieli w sposób tak sprzeczny z regułami i zdrowym rozsądkiem – tego to pytania zabrakło stronie  dziennikarzy.
Temat Okęcia pozostaje tabu, bo jest oczywiste to,  że gdy ktoś prowadzi samochód jak pijany, to ten pijany być musi. A jeżeli tak, to kto podawał wódkę?
Wiemy, że pijany musiał  być gen. Błasik, załoga z pilotami, no i chyba sam Prezydent.
Dziennikarze na konferencji byli trzeźwi – potrafili pytać bezpiecznie.
http://gazetawarszawska.com/2013/05/21/konferencja-smolenska-dr-m-laska/
http://dakowski.pl//index.php?option=com_content&task=view&id=9177&Itemid=100
http://arkanoego.net/index.php/smolensk/elementy-inscenizacji-smolenskiej-cz-1/

Wiosną 1943 r. poczuł się źle. Lekarze wykryli gruźlicę płuc, nie dawali szans na pokonanie choroby. Kryst postanowił, że umrze nie w łóżku, lecz w walce. Wystąpił do dowódcy o udział w akcji przeciwko Niemcom. Najlepiej samotnej, bez ryzykowania życia kolegów.
http://www.naszdziennik.pl/wp/33377,strzal-krysta.html#.UZ0yRpz7tjE.email

Propozycja, by 4 czerwca obchodzić Dzień Wolności, czy Praw Obywatelskich bez wątpienia należy do kategorii żartów, nawet jeśli nikomu nie przyświecała taka intencja.
Żeby lepiej zrozumieć groteskowy charakter tej propozycji, trzeba cofnąć się do 6 lutego 1989 roku. Tego dnia, jak pamiętamy, rozpoczęło się telewizyjne widowisko pod tytułem: „Obrady okrągłego stołu”, które rządzący podówczas Polską wywiad wojskowy wraz z gronem zaufanych osób z tzw. lewicy laickiej, czyli dawnych stalinowców, tworzących jeden z dwóch nurtów opozycji demokratycznej, zafundowały reszcie społeczeństwa, żeby ta na własne oczy zobaczyło, jak jego Umiłowani Przywódcy strasznie osaczają komucha.
Tymczasem w miejscach dyskretnych i gronie jeszcze bardziej zaufanym kładzione były fundamenty ustrojowe III RP, zgodnie z ofertą złożoną jeszcze w 1986 roku „człowiekom honoru” przez Jacka Kuronia za pośrednictwem płk Jana Lesiaka: jeśli razwiedka dyskretnie pomoże „nam” w wyeliminowaniu „ekstremy” ze struktur podziemnych, to „my” udzielimy jej gwarancji zachowania w nowych warunkach ustrojowych pozycji społecznej i tego, co właśnie sobie teraz kradnie, m.in. za pośrednictwem spółek nomenklaturowych. „My”, czyli „lewica laicka”.
Razwiedka ofertę przyjęła i do spółki z lewicą laicką wyeliminowała ze struktur podziemnych „ekstremę”, a więc tę część demokratycznej opozycji, która nawiązywała do tradycji II Rzeczypospolitej i Armii Krajowej. W rezultacie starannie wyselekcjonowana „strona społeczna” której oficjalnie patronował naturszczyk Lech Wałęsa, zdalnie sterowany przez „drogiego Bronisława”, przejęła z rąk razwiedki zewnętrzne znamiona władzy. Wyrazem tego były ustalenia, że „strona społeczna” rozdzieli między siebie 35 proc. mandatów w Sejmie, „rządowa” – 65 procent, zaś Senat będzie wybrany w „wolnych wyborach” – ale tylko spośród tych, co się z Wałęsą sfotografują…
http://www.michalkiewicz.pl/tekst.php?tekst=2829

Sprzedaje warzywa na brzeskim targu. Zawsze uprzejmy, uśmiechnięty, gdy jest możliwość, porozmawia na różne tematy. Gospodarz z Michałowa. Świetnie zna się nie tylko na prowadzeniu gospodarstwa, ale i na literaturze. Jest poetą. Niemałym zaskoczeniem są wiadomości, które można odkryć na stronie Opolskiego Stowarzyszenia Pamięci Narodowej  www.ospn.opole.pl:
http://www.klubliterackibrzeg.pl/2011/08/zdzislaw-bernacki-poeta-i-rolnik-z-michalowa/



Zatem, jeśli słuchamy tego, co mówią nasi Umiłowani Przywódcy, to słuchajmy ze zrozumieniem, bo wszystko, co nam mówią, a zwłaszcza – co robią, podporządkowane jest myśli strategicznej, polegającej na rozłożeniu każdej walki na etapy. I musimy pamiętać, że każda walka, czy to z korupcją, czy to z bezrobociem, przeważnie nie wychodzi poza pierwszy etap, to znaczy – etap tworzenia posad dla uczestników zaplecza politycznego. To bowiem mieści się w granicach możliwości, podczas gdy wiadomo, ze jeszcze się taki nie urodził, co by WSZYSTKIM dogodził. Więc reszta ma płacić i czekać na lepsze czasy pamiętając, że lepiej już było.
http://www.michalkiewicz.pl/tekst.php?tekst=2830

W Unii Europejskiej i w USA trwa nagonka na Republikę Węgierską. Powód jest prosty: Węgrzy w ramach UE chcą zachować suwerenność i realizować własne narodowe cele oraz stosować rozwiązania polityczne i gospodarcze dostosowane do ich kraju.
http://sol.myslpolska.pl/2013/05/jestesmy-obiektem-medialnej-agresji/

W Sztokholmie od 3 dni zamieszki uliczne wywoływane przez “nietykalnych” (muzułmanów) imigrantów. Wszystkie przedmieścia dotknięte, spalili ponad 30 samochodów a tu trzeba szukać doniesień na przysłowiowej ostatniej stronie.
Dzisiaj w Londynie dwóch czarnych muzułmanów zaszlachtowało przed koszarami żołnierza, Brytyjczyka ubranego w koszulkę z napisem popierającym żołnierzy, krzycząc “Allachu Akbar (Allach jest Wielki) ” i “My was wszystkich zabijemy” a Brytyjczycy zastanawiają się czy traktować to jako zamach terrorystyczny.
http://dakowski.pl//index.php?option=com_content&task=view&id=9430&Itemid=47
http://wirtualnapolonia.com/2013/05/23/szwecja-kolorowe-wesole-mniejszosci-probuja-podpalic-sztokholm/
http://marucha.wordpress.com/2013/05/23/zamieszki-w-sztokholmie/



Część haskiej dzielnicy Schilderswijk została praktycznie przejęta przez społeczność muzułmańską. O sprawie donoszą holenderskie media. Muzułmanie zaczęli dyktować zwykłym mieszkańcom jak mają się ubierać i zachowywać.
http://www.pch24.pl/islamski-patrol-na-ulicach-hagi-atakuje-mieszkancow,15016,i.html

Po pierwsze: na płaszczyźnie ekonomicznej. Obiekt ten najpierw nie miał być finansowany z kieszeni podatnika. Potem miał kosztować cztery razy mniej niż w rzeczywistości. A teraz dodatkowo okazuje się, że miasto będzie do niego dokładać być może nawet milion złotych miesięcznie. To po prostu kolejny warszawski „Miś”, budowa socjalizmu realnego służąca głównie żyłowaniu kieszeni podatnika.
Po drugie: w wymiarze zaplanowanych ekspozycji – zaplanowanych, bo jak w prawdziwej hucpie przystało, jeszcze ich właściwie nie ma. Otóż ich plany sugerują wyraźnie, że w tym „muzeum historii” nie o historię chodzi, tylko o stworzenie miejsca kultu dla polskich filosemitów, swoistej Świątyni Holokaustu. A przecież mamy państwo neutralne światopoglądowo i żadnych, także świeckich kultów popierać ono nie powinno.
http://marucha.wordpress.com/2013/05/22/warszawska-swiatynia-holokaustu-za-05-mld-zl/

Łódź postanowiła dogonić zachód, niestety wybrała sobie na to dziedzinę, która absolutnie na taki wysiłek nie zasługuje. Od jakiegoś czasu mieszkańcy tego miasta mogą zaopatrzyć się w darmową kartę rabatową dla homoseksualistów.
http://www.autonom.pl/?p=5786

O autorze: Jacek