IIIRP zabija już zwykłych ludzi

Niszczące działanie państwa widać dosłownie wszędzie.

W „Polsce w budowie” gdzie masowo bankrutują firmy budowlane. W ogromnym wzroście długu, emigracji, bezrobocia młodych, spadku dzietności. Dotyka ono, i najbogatszych, którzy stracili setki milionów na Amber Gold, i najbiedniejszych, którzy po cichu umierają w kolejkach do lekarza, czekając na terapię, nie mając pieniędzy na wykupienie lekarstw. Zaprotestowała w ich imieniu posłanka PiS Szczypińska, rezygnując z terapii leczącej raka. To może być skuteczna droga, bo wszelkie propozycje opozycji są zasady pakowane do sejmowych zamrażarek, podobnie jak wszelkie petycje, miliony podpisów pod wnioskami o referendum trafiają do niszczarek.

Złe działanie władzy zawsze zabija. U nas z zasady zabija elity na początku a potem gdy już nie ma ich kto bronić, to zwykłych obywateli. Zabija kłamstwo, zwłaszcza mediów, prywata, łapówki, głupota nawet oportunizm – zwłaszcza on.

Z zasady ludzie umierają po cichu – na zawał, raka. Czasem popełniają samobójstwa, których liczba u nas ostatnio rośnie tak szybko jak w Grecji. Najwięcej jest ich wśród rolników, choć chłopska ponoć partia jest stale u władzy, a za komuny było ich wśród nich najmniej. Druga grupa to bezrobotni. Umiera więcej ludzi, gdy tracą nadzieję, mniej, gdy następują w kraju zmiany ją budzące, jak w roku 1980 tym. Wszystko w polityce ma swoje konsekwencje.

BNYlwQsCMAIPYKl

Jeden z bezrobotnych, Pan Andrzej Filipiak spalił się 12.06 naprzeciw drzwi kancelarii premiera, w dniu, w którym gościł szefa rządu Izraela. Jego żona powiedziała, że przyczyną była bieda. Zmarł w ten czwartek. W tym dniu, w Krakowie podpalił się kolejarz, który stracił pracę. Komunikat medyczny jest podobny jak był w wypadku zmarłego – „stan ciężki”. Przedtem w tym samym miejscu w Warszawie, w 2011 podpalił się człowiek protestującego przeciw ukrywanym nieprawidłowościom w Urzędzie Skarbowym a przedtem publicznie … w roku 1968 były AKowiec, jako protest przeciw agresji na Czechosłowację. Ponad 40 lat temu.

Media wyciszały te ostatnie tematy równie konsekwentnie jak rozdmuchiwały sprawę „Madzi”. Nie zobaczycie tam twarzy ofiar – nigdzie. Podobnie traktowany jest temat rolnika z Mysłakowic niedaleko Jeleniej Góry, który popełnił samobójstwo 13.06 wjeżdżając samochodem w przepaść a „winą obarczył pracowników Urzędu Skarbowego”.

Te rządy nie powinny trwać ani pół dnia dłużej.

PS. Pierwszą świeczkę przy tej ławce postawił mój znajomy z Twittera @PolishApathy. Prosi by inni też stawiali. Można postawić przynajmniej świeczkę w necie, ta jest ode mnie [*]

Film z tego co się wydarzyło. http://poloniae.nowyekran.net/post/94049,podpalenie-w-polsce

O autorze: R.Zaleski

Członek Konfederacji Blogerów