Ale kto tam był wtedy z tymi hitlerowcami jak nie ta sama chwiejna hołota przestępców wyciągniętych z więzień która sowietom sprzedała Polskę dla celów politycznych? Te same Szechtery, Sztolzmany i Michniki, ich ojcowie.
11 marca 2014 godz. 10:16 - w odpowiedzi do: circ 17:16
Proponuję jeszcze kilka innych zdjęć…
Strasznie dużo tych potomków chazarów…
Zwłaszcza podczas “mszy” polowej dla ochotników SS-Galizien we Lwowie 18 lipca 1943 roku.
Ja im naprawdę nie mam za złe.
Goszczę w domu Polaka z Ukrainy, z Tarnopola. Sytuacja tam jest bardzo skomplikowana, bo cały czas ruscy szczują prostych Ukraińców na Polaków.
Polacy to naród doświadczony, Ukraińcy to jeszcze nie naród, mogliby się od nas uczyć, a tak dostają w dupę od wszystkich.
Myślę, że dawni Polacy musieli mieć wobec Ukraińców niedobrą strategię, nie bardzo przejmowali się ich aspiracjami, byli sprawiedliwi, ale zabrakło im miłości, świętości i sztuki przewidywania.
Ukraińcy szybko uczyli się od Polaków, ale nie mieli możliwości kształcenia i rozwoju przedsiębiorczości, z biedy. W sytuacji wojny biedota często staje po stronie wroga by zrealizować własne aspiracje, często zawyżone. Wystarczy, że wróg obieca takim złote góry, a oni w to uwierzą, z braku znajomości rzeczy.
Taki przypadek mieliśmy z Bolkiem Wałęsą, on naprawdę uwierzył, że może uratować Polskę, być naszym przewodnikiem, wręcz królem, bo mu to powiedzieli ci do których miał zaufanie. Rozwój trzeba jeść małą łyżeczką, inaczej człowiek się udławi, albo wyrzyga na innych.
Rewolucja Francuska też w końcu zjadła własne dzieci, zamiast dać im szczęście. Oni też komuś uwierzyli, że władza jest łatwą rzeczą i dla wszystkich.
style="float: left margin-right: 100px" class="subsec psalm">
Psalm responsoryjny
Iz 12, 2. 3 i 4bcd. 5-6 (R.: por. 1d)
Gniew Twój ustąpił, w Tobie mam pociechęOto Bóg jest moim zbawieniem! * Jemu zaufam i bać się nie będę. Pan jest moją pieśnią i mocą * i On stał się moim zbawieniem.Gniew Twój ustąpił, w Tobie mam pociechęWy zaś z weselem czerpać będziecie wodę * ze zdrojów zbawienia. Chwalcie Pana, wzywajcie Jego imienia! † Ukażcie narodom Jego dzieła, * przypominajcie, że Jego imię jest chwalebne.Gniew Twój ustąpił, w Tobie mam pociechęŚpiewajcie Panu, bo czynów wspaniałych dokonał! * I cała ziemia niech o tym się dowie. Wznoś okrzyki i wołaj radośnie, mieszkanko Syjonu, * bo wielki jest wśród ciebie Święty Izraela.Gniew Twój ustąpił, w Tobie mam pociechę
Czytanie z Księgi proroka EzechielaPan skierował do mnie te słowa: «Synu człowieczy, zapoznaj Jerozolimę z jej obrzydliwościami i powiedz: Tak mówi Pan Bóg do Jerozolimy: Z pochodzenia i urodzenia swego jesteś z ziemi Kanaan. Ojciec twój był Amorytą, a matka twoja – Chittytką. A twoje urodzenie: w dniu twego przyjścia na świat nie odcięto ci pępowiny, nie obmyto cię w wodzie, aby cię oczyścić; nie natarto cię solą i w pieluszki cię nie owinięto. Żadne oko nie okazało współczucia, aby spełnić względem ciebie jedną z tych posług przez litość dla ciebie. W dniu twego urodzenia wyrzucono cię na puste pole – przez niechęć do ciebie.Oto Ja przechodziłem obok ciebie i ujrzałem cię, jak szamotałaś się we krwi. Rzekłem do ciebie, gdy byłaś we krwi: Żyj, rośnij! Jak trawę na polu cię uczyniłem. Rosłaś, wzrastałaś i doszłaś do wieku dojrzałego. Piersi twoje nabrały kształtu i włosy twoje stały się obfitsze. Ale byłaś naga i bez okrycia.Oto przechodziłem obok ciebie i ujrzałem cię. Był to twój czas, czas miłości. Rozciągnąłem połę płaszcza mego nad tobą i zakryłem twoją nagość. Związałem się z tobą przysięgą i wszedłem z tobą w przymierze – mówi Pan Bóg – stałaś się moją. Obmyłem cię wodą, otarłem z ciebie krew i namaściłem olejkiem. Następnie przyodziałem cię wyszywaną szatą, obułem cię w trzewiki z miękkiej skórki, opasałem bisiorem i okryłem cię jedwabiem.Ozdobiłem cię klejnotami, włożyłem bransolety na twoje ręce i naszyjnik na twoją szyję. Włożyłem też pierścień w twój nos, kolczyki w twoje uszy i wspaniały diadem na twoją głowę. Zostałaś ozdobiona złotem i srebrem, przyodziana w bisior oraz w szaty jedwabne i wyszywane. Jadałaś najczystszą mąkę, miód i oliwę. Stawałaś się z dnia na dzień piękniejsza i doszłaś aż do godności królewskiej. Rozeszła się twoja sława między narodami dzięki twojej piękności, bo była ona doskonała z powodu ozdób, w które cię wyposażyłem – mówi Pan.Ale zaufałaś swojej piękności i wyzyskałaś swoją sławę na to, by uprawiać nierząd. Oddawałaś się każdemu, kto obok ciebie przechodził.Ja jednak wspomnę o przymierzu, które z tobą zawarłem za dni twojej młodości, i ustanowię z tobą przymierze wieczne, abyś pamiętała i wstydziła się i abyś ze wstydu ust swoich nie otwarła wówczas, gdy ci przebaczę wszystko, co uczyniłaś» – mówi Pan Bóg.[Lub do wyboru: Ez 16, 59-63]Czytanie z Księgi proroka EzechielaTak mówi Pan Bóg: «Postąpię z tobą, Jeruzalem, tak, jak ty postępowałaś, ty, która złamałaś przysięgę i zerwałaś przymierze. Ja jednak wspomnę o przymierzu, które z tobą zawarłem za dni twojej młodości, i ustanowię z tobą przymierze wieczne. Ty zaś ze swej strony wspomnisz swoje postępowanie i zawstydzisz się, kiedy przyjąwszy siostry twoje tak starsze, jak i młodsze od ciebie, dam ci je za córki, choć nie ze względu na zawarte z tobą przymierze.Odnowię bowiem moje przymierze z tobą, i poznasz, że Ja jestem Pan, abyś pamiętała i wstydziła się i abyś ze wstydu ust swoich nie otwarła wówczas, gdy ci przebaczę wszystko, co uczyniłaś» – mówi Pan Bóg.
Gniew Twój ustąpił, w Tobie mam pociechęOto Bóg jest moim zbawieniem! * Jemu zaufam i bać się nie będę. Pan jest moją pieśnią i mocą * i On stał się moim zbawieniem.Gniew Twój ustąpił, w Tobie mam pociechęWy zaś z weselem czerpać będziecie wodę * ze zdrojów zbawienia. Chwalcie Pana, wzywajcie Jego imienia! † Ukażcie narodom Jego dzieła, * przypominajcie, że Jego imię jest chwalebne.Gniew Twój ustąpił, w Tobie mam pociechęŚpiewajcie Panu, bo czynów wspaniałych dokonał! * I cała ziemia niech o tym się dowie. Wznoś okrzyki i wołaj radośnie, mieszkanko Syjonu, * bo wielki jest wśród ciebie Święty Izraela.Gniew Twój ustąpił, w Tobie mam pociechę
Słowa Ewangelii według Świętego MateuszaFaryzeusze przystąpili do Jezusa, chcąc Go wystawić na próbę, i zadali Mu pytanie: «Czy wolno oddalić swoją żonę z jakiegokolwiek powodu?»On odpowiedział: «Czy nie czytaliście, że Stwórca od początku stworzył ich jako mężczyznę i kobietę? I rzekł: „Dlatego opuści człowiek ojca i matkę i złączy się ze swoją żoną, i będą oboje jednym ciałem”. A tak już nie są dwojgiem, lecz jednym ciałem. Co więc Bóg złączył, niech człowiek nie rozdziela».Odparli Mu: «Czemu więc Mojżesz przykazał dać jej list rozwodowy i odprawić ją?»Odpowiedział im: «Przez wzgląd na zatwardziałość serc waszych pozwolił wam Mojżesz oddalać wasze żony, lecz od początku tak nie było. A powiadam wam: Kto oddala swoją żonę – chyba że w wypadku nierządu – a bierze inną, popełnia cudzołóstwo. I kto oddaloną bierze za żonę, popełnia cudzołóstwo».Rzekli Mu uczniowie: «Jeśli tak ma się sprawa człowieka z żoną, to nie warto się żenić».On zaś im odpowiedział: «Nie wszyscy to pojmują, lecz tylko ci, którym to jest dane. Bo są niezdatni do małżeństwa, którzy z łona matki takimi się urodzili; i są niezdatni do małżeństwa, których ludzie takimi uczynili; a są także bezżenni, którzy ze względu na królestwo niebieskie sami zostali bezżenni. Kto może pojąć, niech pojmuje!»
Ale kto tam był wtedy z tymi hitlerowcami jak nie ta sama chwiejna hołota przestępców wyciągniętych z więzień która sowietom sprzedała Polskę dla celów politycznych? Te same Szechtery, Sztolzmany i Michniki, ich ojcowie.
Proponuję jeszcze kilka innych zdjęć…
Strasznie dużo tych potomków chazarów…
Zwłaszcza podczas “mszy” polowej dla ochotników SS-Galizien we Lwowie 18 lipca 1943 roku.
http://www.xxwiek.pl/dzien/1943-07-18
NIESAMOWITE.
Bardzo dziękuję za to źródło.
Polecam również książkę :
http://mysl24.pl/polecamy/742-potepic-upa-ksiazka-wiktora-poliszczuka.html
Ja im naprawdę nie mam za złe.
Goszczę w domu Polaka z Ukrainy, z Tarnopola. Sytuacja tam jest bardzo skomplikowana, bo cały czas ruscy szczują prostych Ukraińców na Polaków.
Polacy to naród doświadczony, Ukraińcy to jeszcze nie naród, mogliby się od nas uczyć, a tak dostają w dupę od wszystkich.
Myślę, że dawni Polacy musieli mieć wobec Ukraińców niedobrą strategię, nie bardzo przejmowali się ich aspiracjami, byli sprawiedliwi, ale zabrakło im miłości, świętości i sztuki przewidywania.
Ukraińcy szybko uczyli się od Polaków, ale nie mieli możliwości kształcenia i rozwoju przedsiębiorczości, z biedy. W sytuacji wojny biedota często staje po stronie wroga by zrealizować własne aspiracje, często zawyżone. Wystarczy, że wróg obieca takim złote góry, a oni w to uwierzą, z braku znajomości rzeczy.
Taki przypadek mieliśmy z Bolkiem Wałęsą, on naprawdę uwierzył, że może uratować Polskę, być naszym przewodnikiem, wręcz królem, bo mu to powiedzieli ci do których miał zaufanie. Rozwój trzeba jeść małą łyżeczką, inaczej człowiek się udławi, albo wyrzyga na innych.
Rewolucja Francuska też w końcu zjadła własne dzieci, zamiast dać im szczęście. Oni też komuś uwierzyli, że władza jest łatwą rzeczą i dla wszystkich.