Czy ten pożar może być przypadkowy?

W sobotę, 6.02.2021, czyli dwa dni temu wybuchł pożar w archiwum w Krakowie. Według dzisiejszych doniesień portalu Interia.pl {TUTAJ(link is external)} strażacy wybili dziury w ścianach i leją wode do środka budynku. W Wiadomościach TVP usłyszałam, że spłonęły akta krakowskich nieruchomości. Prypomniało mi to od razu o aferze reprywatyzacyjnej w Krakowie ciągnącej się od lat {TUTAJ(link is external)}. Nie jest to pierwczy przypadek, gdy płoną dokumenty wielkiej afery. Bywały one też zalewane wodą lub ściekami.

W Naszych Blogach Trottelreiner zamieścił notkę “Płoną knieje i szumi ognisko… to nie jest błąd” {TUTAJ}, w której napisał:

“Jak teraz nie wywalą Majchrowskiego i tego policaja, który został rzecznikiem… to będzie skandal na cały świat.”.

Nie wywalą. Policja już wyklucza podpalenie {TUTAJ(link is external)}. Skąd oni moga to wiedzieć?

O autorze: elig