Milion albo zakrzep

rysunek/dorzeczy.pl

 

Wczoraj [29.05.2021] uśmiałam się do łez czytając tweet Rafała Ziemkiewicza {TUTAJ(link is external)}:

“Z 272 wpisów pod tym tłitem na oko tak 1/3 to hejt za namawianie do szczepień, a druga 1/3 hejt za zniechęcanie do szczepień. Ależ ta covid-histeria zryła ludziom berety!
Cytuj Tweeta
Rafał A. Ziemkiewicz
@R_A_Ziemkiewicz
· 28 maj
Loteria szczepionkowa. Możesz wygrać milion albo zakrzep. Prawdopodobieństwo mniej więcej takie same.
7:50 PM · 29 maj 2021”.

Te 272 wypowiedzi można znaleźć {TUTAJ(link is external)}. Razem z ponad 40 komentarzami do cytowanego wyżej twitta stanowią one przykład tego, jak pandemiczna propaganda zamąciła ludziom w głowach. Jest to doskonałą ilustracją do artykułu Jerzego Karwelisa “COVID-19 – ludzie mediów mają krew na rękach”. Ukazał sie on w numerze 21/2021 tygodnika “Do Rzeczy”, który opublikowano 24.05.2021. Karwelis stwierdza:

“Każdego dnia, kiedy media, walcząc o zasięgi, straszą ludzi, przyczyniaja się do tego, że ci nie chcą się leczyć. Media mają wielki udział w nadmiarowych niecovidowych zgonach”.

I dalej:

“Nowy monopol medialny, niespotykany dotąd, ma ukształtować nowego człowieka. Zestrachanego, izolującego się od kontaktów, na łasce i niełasce konglpmeratu państwowo-korporacyjnego. Zatomizowanego, odartego ze wspólnoty rodziny, zeświecczonego i odciętego od wartości wyższzych niz biologoczne przetrwanie. To wszystko jest w mediach, te “wartości” są tam nachalnie promowane, a wszelka alternatywa ostro rugowana.”.

Autor kończy swój tekst następująco:

“Media mają wielki udział w tych ponad 100.000 nadmiarowych niekowidowych zgonów. I jeszcze jak widzę tych redaktorów, którzy po rocznych seansach strachu ronią krokodyle łzy hipokryzji nad głupotą ludzi, którzy boją się zadzwonić na pogotowie, to mi się otwiera nóż w kieszeni.”.

Jerzy Karwelis prowadzi blog “Dziennik zarazy”. W dniu 25 maja 2021 ukazała się tam nieco rozszerzona wersja artykułu z “Do Rzeczy” {TUTAJ(link is external)}. Warto ten tekst przeczytać i przemyśleć.

O autorze: elig