Katastrofa czyli w delcie sezonu grypowego

Pomimo bardzo oczywistych problemów z opartymi na genach „szczepionkami COVID-19”, naukowcy idą pełną parą, aby wyprodukować kilka dodatkowych szczepionek opartych na genach, w tym pierwszą szczepionkę mRNA przeciwko ‘grypie covid’, zastrzyk przypominający mRNA [tzw. booster – tłum.] przeciwko pneumokokom dla osób dorosłych powyżej 65. roku życia oraz szczepionki mRNA przeciwko grypie sezonowej

− ∗ −

W menu na dziś danie ponownie farmaceutyczne. Luźno parafrazując pewną dawną reklamę, tytuł wpisu powinien raczej brzmieć: Delta? Nie, grypa! Tym razem o niepokojach wśród naukowców co do zbliżającej się jesieni. Analiza dra J. Mercoli na temat przyczyn prawdopodobnie ciężkiego sezonu grypowego jaki nas czeka. Oprócz tego bardzo istotny fragment o dalszych planach koncernów obejmujących tworzenie szczepionek na bazie substancji RNA już nie tylko przeciw covid-19.

Zapraszam do lektury.

_______________________***_______________________

 

Naukowcy martwią się, że następny sezon grypowy będzie katastrofą

Główne tezy artykułu:

  • Ponieważ obawy związane z COVID-19 spadają, media głównego nurtu ostrzegają, że następny sezon grypowy może stanowić ogromne zagrożenie
    _
  • Grypa została praktycznie wyeliminowana podczas pandemii na całym świecie, pozostawiając w spokoju ludzi o obniżonej odporności na grypę. Z tego powodu niektórzy naukowcy obawiają się, że kolejny sezon grypowy może przybrać charakter mocniejszego ciosu
    _
  • Uważa się, że środki łagodzące COVID-19, takie jak noszenie uniwersalnej maseczki, dystans społeczny i lockdowny, zapobiegały przenoszeniu grypy w sezonie 2020/2021
    _
  • Jest mało prawdopodobne, aby środki łagodzące COVID odegrały jakąś rolę, ponieważ badania pokazują, że maski nie zapobiegają rozprzestrzenianiu się grypy, a nakazy noszenia masek nie miały wpływu na wskaźniki infekcji COVID-19. Ponadto dystans społeczny w najlepszym razie spowodował jedynie stabilizację wskaźników infekcji. Lockdowny miały negatywny wpływ netto, a statystyki COVID-19 były rażąco manipulowane, aby objąć też wszelkiego rodzaju inne problemy, w tym grypę
    _
  • Pomimo bardzo oczywistych problemów z opartymi na genach „szczepionkami COVID-19”, naukowcy idą pełną parą, aby wyprodukować kilka dodatkowych szczepionek opartych na genach, w tym pierwszą szczepionkę mRNA przeciwko grypie covid, zastrzyk przypominający mRNA [tzw. booster – tłum.] przeciwko pneumokokom dla osób dorosłych powyżej 65. roku życia oraz szczepionki mRNA przeciwko grypie sezonowej
    _

◊ ◊ ◊

Naukowcy martwią się, że następny sezon grypowy będzie katastrofą

Analiza – dr Joseph Mercola

Nie tylko mamy do czynienia z agresywnymi próbami zmuszenia nas do wzięcia udziału w lekkomyślnie niebezpiecznym eksperymencie masowych szczepień przeciwko COVID-19, ale główne media podnoszą teraz obawy o kolejny sezon grypowy. Jak donosi NBC News:(1)

„Ponad rok po rozpoczęciu pandemii Covid-19 wciąż pustoszy niektóre części świata, ale teraz naukowcy ostrzegają, że w nadchodzących miesiącach inny wirus może być poważnym zagrożeniem: grypa.

W tym sezonie grypa praktycznie zniknęła, z mniej niż 2000 potwierdzonych laboratoryjnie przypadków w Stanach Zjednoczonych, według Centers for Disease Control and Prevention.(2) W typowym sezonie grypowym w Stanach Zjednoczonych może być ponad 200 000 przypadków – potwierdzone przypadki o tej porze roku, to niewielki ułamek prawdziwej liczby przypadków, szacowanej na 9–45 milionów rocznie…

Według naukowców takich jak dr Andy Pekosz, profesor mikrobiologii w Johns Hopkins Bloomberg School of Public Health, rok prawie bez grypy może prowadzić do roku z mnóstwem grypy.

„Mija ponad rok bez zarażenia znacznej części populacji grypą i uzyskania odporności z tego powodu” – powiedział Pekosz. „Może to oznaczać, że liczba osób podatnych na grypę w populacji będzie wzrastać”.

Czy maski i dystans społeczny wyeliminowały grypę?

Według NBC News (3) środki łagodzące COVID-19, takie jak noszenie uniwersalnej maseczki, dystans społeczny i lockdowny, zapobiegły przenoszeniu grypy w sezonie 2020/2021. Cóż, można tylko powiedzieć: „Jeśli w to wierzysz, to życzę powodzenia”.

Po pierwsze, pomysł, że maseczki i dystans społeczny magicznie usuwają grypę, nie tylko w USA, ale na całym świecie(4), nie jest poparty żadnymi poważnymi badaniami o maseczkach, z których większość dotyczyła wirusów grypy. Omówię niektóre z nich poniżej.

Jest to również nieprawdopodobne ze względu na prosty fakt, że statystyki dotyczące COVID-19 dotyczące zachorowań, hospitalizacji i śmiertelności były masowo manipulowane. Po prostu nie wiadomo ile tak zwanych przypadków COVID-19, hospitalizacji, a prawdopodobnie nawet zgonów, było w rzeczywistości związanych z grypą.

Wszyscy i wszędzie byli testowani pod kątem COVID-19. Nie grypy. A każdy, kto miał objawy grypopodobne, automatycznie był podejrzewany, że ma COVID-19. Nawet jeśli testowano w kierunku grypy i test był dodatni, każdy fałszywie dodatni test na COVID zmieniał diagnozę z grypy na COVID-19.

Jeśli maski i dystans społeczny działały jak magia, aby zapobiec rozprzestrzenianiu się grypy, dlaczego te środki nie wyeliminowały SARS-CoV-2? Maskowanie i dystans społeczny nie mogły zapobiec grypie, jednocześnie nie mając wymiernego wpływu na COVID-19.

To prawda, że ​​każdego roku jeden konkretny szczep wirusa grypy będzie dominował (ale będzie się różnić w zależności od regionu), ale nigdy nie jest to w 100% tylko jeden szczep. Tak więc prawdopodobieństwo, że praktycznie wszystkie infekcje w ubiegłym roku były spowodowane SARS-CoV-2, jest co najmniej śmiesznie małe.

Wreszcie, jeśli maski i dystans społeczny działały jak magia, aby zapobiec rozprzestrzenianiu się grypy, dlaczego te środki nie wyeliminowały SARS-CoV-2? Po prostu to tak nie działa. Maskowanie i dystans społeczny nie mogły z jednej strony zapobiec grypie, jednocześnie nie mając wymiernego wpływu na COVID-19.

Od dawna wiemy, że maski nie działają na grypę

Dostępne badania były dość spójne: noszenie masek nie zmniejsza częstości występowania wirusowej choroby górnych dróg oddechowych, a zdecydowana większość tych badań dotyczyła konkretnie grypy. Na przykład artykuł przeglądowy polityki działań (5) opublikowany w Emerging Infectious Diseases w maju 2020r., który analizował 10 randomizowanych kontrolowanych badań, wykazał, że „nie ma znaczącego zmniejszenia przenoszenia grypy przy użyciu masek na twarz”.

W 2019r. przegląd interwencji dotyczących epidemii grypy opublikowany przez Światową Organizację Zdrowia wykazał, że dowody na rzecz stosowania masek na twarz są słabe, a niewielka korzyść może wynikać po prostu z przypadku: (6)

„Zidentyfikowano dziesięć odpowiednich RCT [Randomizowane Kontrolowane Badania Kliniczne -tłum.] do tego przeglądu i metaanalizy w celu ilościowego określenia skuteczności stosowania masek na twarz w społeczności…

W analizie zbiorczej, chociaż szacunki punktowe sugerowały względne zmniejszenie ryzyka laboratoryjnie potwierdzonej grypy o 22% w grupie używającej masek na twarz i o 8% w grupie używającej masek na twarz, niezależnie od tego, czy poprawiono również higienę rąk, czy nie – dowody były niewystarczające, aby wykluczyć przypadek jako wyjaśnienie zmniejszonego ryzyka transmisji”.

Podobnie w notatce z wytycznymi WHO z 2020r. wskazano, że: (7)

„Obecnie nie ma bezpośrednich dowodów… na skuteczność powszechnego maskowania zdrowych ludzi w społeczności w celu zapobiegania zakażeniom wirusami układu oddechowego, w tym COVID-19”.

Metaanaliza i przegląd naukowy(8) prowadzone przez szanowanego badacza Thomasa Jeffersona, współzałożyciela Cochrane Collaboration, opublikowane na serwerze prepublikacyjnym [preprint] medRxiv w kwietniu 2020r., wykazały, że w porównaniu z brakiem maski, noszenie maski w populacji ogólnej czy przez pracowników służby zdrowia, nie ograniczyło przypadków chorób grypopodobnych ani samej grypy.

W jednym z badań, które dotyczyło pracowników poddanych kwarantannie, w rzeczywistości zwiększyło to ryzyko zachorowania na grypę, ale obniżyło ryzyko chorób grypopodobnych. Odkryto również, że nie ma różnicy między maskami chirurgicznymi a tymi typu N95.

Podobne odkrycie odnotowano w badaniu z 2009 roku (9), w którym porównano skuteczność masek chirurgicznych i typu N95 w zapobieganiu grypie sezonowej w warunkach szpitalnych. 23,6% pielęgniarek z grupy masek chirurgicznych nadal zapadało na grypę, podobnie jak 22,9% noszących maski typu N95.

Widząc, jak zachęcano nas do używania masek z tkaniny, warto zauważyć, że badania (10) opublikowane w 2015r. wykazały, że pracownicy służby zdrowia, którzy nosili maski z tkaniny, mieli o 72% wyższy wskaźnik potwierdzonych laboratoryjnie infekcji wirusowych dróg oddechowych w porównaniu do osób noszących maski medyczne lub kontrole (czyli które stosowały standardowe praktyki, obejmujące również okazjonalne noszenie masek medycznych).

Według autorów „wyniki ostrzegają przed używaniem masek z tkaniny… Zatrzymywanie wilgoci, ponowne użycie masek z tkaniny i słaba filtracja mogą skutkować zwiększonym ryzykiem infekcji”.

Nakazy dotyczące masek nie miały wpływu na COVID-19

Statystyki COVID-19 zaprzeczają również poglądowi, że maski mają jakiekolwiek znaczenie. W swoim artykule (11) „Te 12 wykresów pokazuje, że obowiązek noszenia masek nie daje nic, aby powstrzymać COVID”, bioinżynier Yinon Weiss wskazuje, że

„bez względu na to, jak surowo egzekwowane są przepisy dotyczące masek ani jaki jest poziom przestrzegania tych przepisów przez populację, wszystkie wskaźniki przypadków rosną i spadają mniej więcej w tym samym czasie”.

Aby zobaczyć wszystkie wykresy, zapoznaj się z artykułem Weissa.(12) Oto tylko kilka wybranych, które przybliżą Ci sedno sprawy [grafika – The Federalist]:

≡ ≡ ≡

≡ ≡ ≡

≡ ≡ ≡

≡ ≡ ≡

≡ ≡ ≡

Tymczasem dystans społeczny w najlepszym razie prowadził tylko do ‘spłaszczenia’ rozprzestrzeniania się infekcji, według naukowców z University of Rochester i Cornell University(13), podczas gdy lockdowny miały negatywny wpływ netto(14). Natomiast według kanadyjskiego specjalisty dziecięcych chorób zakaźnych, dr Ari Joffe, szkody związane z lockdownem są około 10 razy większe niż korzyści.

W następnej kolejności: szczepionki kombinowane oparte na genach

Jak szczegółowo opisano to w artykule „Jak szczepionki przeciw COVID mogą powodować zakrzepy krwi i nie tylko”, oparte na genach „szczepionki” COVID-19 wywołają katastrofę. Na dzień 14 maja 2021r. amerykański system zgłaszania niepożądanych zdarzeń poszczepiennych (VAERS) odnotował 227 805 zdarzeń niepożądanych po szczepieniu przeciw COVID, w tym 4201 zgonów i 18 528 poważnych obrażeń.(16)

Obejmowało to 293 urazy wśród dzieci w wieku od 12 do 17 lat, z których 23 oceniono jako poważne. Spośród zgonów dwa miały miejsce w wieku poniżej 16 lat, 23% miało miejsce w ciągu 48 godzin po szczepieniu, a 20% było spowodowanych zaburzeniami serca. I pamiętaj, tylko od 1% do 10% niepożądanych skutków i zgonów jest zgłaszanych do VAERS, więc rzeczywista liczba zgonów może wynosić od 42 000 do 420 000.

W niedawnym wywiadzie z dr Stephanie Seneff i dr Judy Mikovits omówiliśmy kilka sposobów, jak te szczepionki niszczą twoje zdrowie [wywiad zamieszczony jest na końcu artykułu -tłum.]. Co ważne, dość dobrze ustalono, że pierwotne szkody w przypadku COVID-19 są spowodowane przez białko kolczaste, do wytwarzania którego właśnie te szczepionki programują twoje ciało.

Pomimo bardzo oczywistych problemów z tą technologią, naukowcy zajmujący się szczepionkami idą pełną parą, aby wyprodukować kilka dodatkowych szczepionek opartych na genach, w tym:

  • Pierwszą szczepionkę RNA przeciwko COVID-flu [‘grypa covidowa’ -tłum.](17) — Ta szczepionka skojarzona [tzw. combo -tłum.] jest obecnie testowana na fretkach. Szczepionka, wyprodukowana przez NovaVax, łączy NanoFlu, czterowalentną szczepionkę przeciw grypie sezonowej, z jeszcze niezatwierdzonym kandydatem na szczepionkę COVID-19 o nazwie NVX-CoV2373.(18) Ta szczepionka COVID zawiera białka kolczaste wytwarzane przez komórki ćmy zakażonej wirusem genetycznie zmodyfikowanym z sekwencji genetycznej pierwszego szczepu SARS-CoV-2.(19,20)
    _
  • Zastrzyk przypominający [tzw. booster] przeciwko pneumokokom i COVID(21) — ten szczepionka skojarzona, wyprodukowana przez firmę Pfizer, jest obecnie testowana na osobach powyżej 65. roku życia, które zostały już w pełni zaszczepione przeciwko COVID-19. Zastrzyk łączy firmową szczepionkę przeciw zapaleniu płuc (połączoną szczepionkę przeciw pneumokokom) z trzecią dawką obecnej szczepionki mRNA COVID-19.
    _
  • Szczepionki przeciw grypie sezonowej z mRNA(22) — Ta sama technologia mRNA stosowana w szczepionkach przeciw COVID firm Moderna i Pfizer jest obecnie wykorzystywana do opracowywania szczepionek przeciwko grypie sezonowej. Jedną z zalet, z punktu widzenia produkcji jest to, że taką szczepionkę można opracować w ciągu zaledwie jednego miesiąca. Dałoby to naukowcom więcej czasu na określenie, które szczepy są w obiegu w danym sezonie.
    _

Pędzimy ku katastrofie

Nikt nie pyta ani nie mówi o tym, co może się stać, jeśli poinstruujesz swoje ciało, aby stale wytwarzało białka kolczaste przeciwko kilku różnym typom wirusów w sposób ciągły, być może przez lata, jeśli nie przez resztę życia.

Nikt nie wie, jak długo instrukcje komórkowe pozostają żywotne, ponieważ te badania nigdy nie zostały przeprowadzone. Co gorsza, nie będą śledzić, kto został zaszczepiony, a kto nie, kiedy ludzie umierają, co uniemożliwi zrzucenie winy na szczepionkę.

Już teraz rosnąca lista lekarzy i naukowców ostrzega, że ​​zastrzyki z COVID-19 mogą stać się formą masowej eutanazji. Wielu przewiduje, że masowe zgony wśród zaszczepionych wystąpią w ciągu najbliższych kilku lat, gdy ich funkcja odpornościowa załamie się i nastąpi uszkodzenie układu sercowo-naczyniowego. Pomysł, że dodamy kilka zastrzyków terapii genowej do rocznego schematu [szczepień], tylko pogorszy przewidywany wskaźnik zgonów.

Wracając do miejsca, w którym zaczęliśmy, możemy spodziewać się nowej rundy siania strachu, gdy zbliżamy się do jesieni i zimy, tym razem dręcząc cię o zaszczepienie przeciwko grypie sezonowej wraz ze szczepionką COVID-19, a dodatkowo dawkę przypominającą (booster).

Według dyrektora generalnego Moderny, Stephanie Bancel, ci, którzy otrzymali pierwszy i drugi zastrzyk w grudniu 2020r. i styczniu 2021r., powinni przygotować się na trzeci zastrzyk przypominający około września 2021r.(23) Dyrektor generalny Pfizer, Albert Bourla, stwierdził również, że może być wymagany zastrzyk przypominający od 8 do 12 miesięcy po dwóch pierwszych dawkach.(24)

Kto wie, w jakim kierunku sprawy się potoczą. Być może do tego czasu będzie już gotowa do użycia kombinowana szczepionka na ‘grypę kowidową’ firmy NovaVax, również oparta na RNA. Nienawidzę być pesymistą, ale nie przewiduję szczęśliwego zakończenia tego trendu. Najlepiej weź na wstrzymanie i nie spiesz się z oferowaniem swojego ciała jako królika doświadczalnego dla tych opartych na genach zastrzyków. Z czasem prawda stanie się oczywista, jeśli jeszcze nie jest.

Dr Joseph Mercola

[Dostęp do artykułów na stronie mercola.com tylko dla zarejestrowanych użytkowników -tłum.]

◊ ◊ ◊

Źródła i odniesienia:

Podane za The Liberty Beacon Project:

Scientists Worried That Next Flu Season Will Be A Disaster, June 24, 2021

 

◊ ◊ ◊

W tym wywiadzie dr Stephanie Seneff i dr Judy Mikovits, dream team w zakresie dogłębnej analizy szczegółów naukowych, wyjaśniają problemy, które widzą w przypadku szczepionek przeciw COVID-19 opartych na genach. Pojawia się mnóstwo bardzo przydatnych informacji technicznych, których możesz użyć do wsparcia swojego sprzeciwu wobec tych niebezpiecznych szczepionek.

Transkrypcję wywiadu (ok. 1h:20min) można znaleźć tutaj [tłum. autom.].

 

Źródło:

COVID-19 Vaccines- Interview with Judy Mikovits, Ph.D., and Stephanie Seneff, Ph.D.

 

Uzupełnienia:

Kumulacja poszczepienna czyli co robią nanocząstki lipidowe

Prof. Luc Montagnier: „…to szczepienie tworzy warianty”

Zamiast Czwartej Fali

Człowiek 2.0 czyli GMO Sapiens nadchodzi

Warianty strachu

Największy eksperyment w dziejach

 

O autorze: AlterCabrio

If you don’t know what freedom is, better figure it out now!