W czyim imieniu PiS przyjęło nową definicję antysemityzmu?

Świat się zmienia. Zmieniają się definicje określające jak bardzo ma być ostry topór politycznej nikczemności (poprawności) – narzędzie terroru i cenzury.

Jakiś czas temu dr hab. prof. PW Jan Zubelewicz uraczył nas analizą zjawiska polegającego na tresurze narodu podległego. Procesem tym zarządzają środowiska postępowe i uprzywilejowane. Wątek ten wiąże się z treścią nowej definicji antysemityzmu, której uznanie ogłosiło niedawno PiS.

Pod koniec zeszłego roku pojawiła się informacja, że rząd PiS uznał „międzynarodową definicję antysemityzmu”.

Informacja pojawiła się na stronie Ministerstwa Kultury, a także na stronie Żydowskiego Instytutu Historycznego na której wymieniono dwie daty: 2016 rok oraz 13-14 października 2021.

  • Polska jako członek IHRA poparła w 2016 roku przyjęcie przez Sojusz roboczej prawnie niewiążącej definicji antysemityzmu

 

  • Z okazji trwającego w dniach 13-14 października 2021 roku w Malmö Międzynarodowego Forum Pamięci o Holokauście i Zwalczaniu Antysemityzmu Polska uznała tę definicję za ważny i oczywisty punkt odniesienia w przeciwdziałaniu antysemityzmu.

Czy nowa definicja otwiera szerzej furtkę dla żydowskiego rasizmu?

„Antysemityzm to określone postrzeganie Żydów, które może się wyrażać jako nienawiść do nich. Antysemityzm przejawia się zarówno w słowach, jak i czynach skierowanych przeciwko Żydom lub osobom, które nie są Żydami, oraz ich własności, a także przeciw instytucjom i obiektom religijnym społeczności żydowskiej.”

Zgodnie ze starym powiedzeniem diabeł tkwi w szczegółach, czyli w szczegółowym rozwinięciu powyższego- interpretacji zamieszczonej na stronie IHRA (Międzynarodowego  Sojuszu na rzecz Pamięci o Holokauście)

Omówienie

Zacznę od zastrzeżenia podstawowego, a mianowicie od pytania o powód dla którego Żydzi mają być jedynym narodem na kuli ziemskiej, którego racje mają pozostawać pod specjalną międzynarodową ochroną. Według mnie nie ma żadnego dobrego powodu, aby utrzymywać ten przywilej. Zbrodnie popełnione na społeczności żydowskiej w czasie II Wojny światowej nie są jedynym przykładem ludobójstwa popełnionego na taka skalę. Uważam, że nie wypada się licytować na liczbę ofiar, ale dla dociekliwych dopowiem, że większą liczbę ofiar pochłonęło ludobójstwo w „Archipelagu Gułąg”, zbrodnie popełnione na Polakach czy „Wielki głód” na Ukrainie.

Wyliczę teraz niektóre, w formie zacytowanych przykładów, “współczesne przejawy antysemityzmu” /według IHRA/ ” budzące zastrzeżenia z powodu zawartych w nich słownych manipulacji;

Przykład pierwszy:

formułowaniu kłamliwych, odmawiających człowieczeństwa, demonizujących lub stereotypowych opinii o Żydach lub ich zbiorowej władzy, zwłaszcza, choć nie tylko, w postaci mitu o międzynarodowym spisku żydowskim lub o kontrolowaniu przez Żydów mediów, gospodarki, rządu lub innych społecznych instytucji;

W powyższym zdaniu połączono w jedno mieszając dwie kategorie róznych rzeczy

  1. kategorię rzeczy karygodnych /polegającą naformułowaniu kłamliwych i odmawiających człowieczeństwa, demonizujących…opinii”/
  2. kategorię rzeczy normalnych /zawierających potencjalnie racjonalną, uzasadnioną, bo opartą o fakty, ocenę działalnością poszczególnych osób lub środowisk żydowskich/.

Demonizowanie jest rzeczą złą

natomiast,

opis zjawisk polegających na kontroli i dominacji w poszczególnych obszarach życia ( mediów, gospodarki, rządu lub innych społecznych instytucji), jest realnym postrzeganiem rzeczywistości. Gdyby uznać ten postulat, to stwierdzenie, że “międzynarodową definicję antysemityzmu sformułowali Żydzi” trzeba byłoby uznać za przejaw antysemityzmu.

Przykład drugi: 

oskarżaniu Żydów jako narodu o odpowiedzialność za rzeczywiste lub wyimaginowane czyny popełnione przez jedną osobę lub grupę Żydów, a nawet za czyny popełnione przez osoby niebędące Żydami;

Oskarżanie… termin związany ze stawianiem komuś zarzutów prokuratorskich. Może być też używany w publicystyce politycznej lub historycznej.

Oskarżanie Żydów jako narodu w niektórych przypadkach może być:

niesłuszne i karygodne, lecz oskarżanie za RZECZYWISTE (!) czyny “popełnione przez jedną osobę lub grupę Żydów” jest naturalnym dążeniem do sprawiedliwości w sensie identyfikacji sprawców i ich ukarania. Przykładem niech będzie działalność organizacji przestępczych nazywanych mafiami, które mają swój rodowód narodowościowy: japoński, chiński, włoski lub żydowski. Gdyby uznać ten nowy postulat, znany film “Dawno temu w Ameryce” musiałby być uznany jako antysemicki. Nie ma żadnego racjonalnego powodu dla którego należałoby ukrywać fakt działalności mafii włoskiej, albańskiej lub mafii żydowskiej i analogicznych grup przestępczych działających na innym poziomie – na styku polityki, finansów i innych sfer życia.

Przykład trzeci:

oskarżaniu Żydów jako narodu lub Izraela jako państwa o wymyślenie lub wyolbrzymianie Holokaustu;

A co w sytuacji jeżeli ktoś naprawdę wyolbrzymia jakieś wydarzenie historyczne (pozytywne lub negatywne)? Nazywa się to opinią lub w drastycznych przypadkach fałszowaniem historii. 

Przykład czwarty: 

oskarżaniu obywateli żydowskich o bycie bardziej lojalnym wobec państwa Izrael lub wobec rzekomych międzynarodowych interesów żydowskich niż wobec swojego kraju;

W tym zdaniu zabrakło jednego wyrazu: fałszywe, które w połączeniu z innym słowem powinno brzmieć: fałszywe oskarżanie. Z tym można się zgodzić. Natomiast tu chce się zabronić oskarżenia w ogóle, a więc chodzi o całkowity zakaz jakiegokolwiek oskarżania, w konsekwencji mówienia prawdy o Żydach. Historia zna przypadki większej lojalności w stosunku do kraju przodków niż w stosunku do kraju aktualnego zamieszkania. Zdarzyło się to w okresie międzywojennym i wojennym na terenie II Rzeczpospolitej wśród obywateli polskich pochodzenia niemieckiego, żydowskiego i ukraińskiego.

Przykład piąty:

wykorzystywaniu symboli i obrazów kojarzonych z klasycznym antysemityzmem (np. spowodowanie śmierci Jezusa, używanie krwi chrześcijańskich dzieci do rytuału religijnego) w charakterystyce Izraela lub Izraelczyków;

Absurd. W tym sensie prawie cały Nowy Testament musiałby być uznany za… antysemicki i za jakikolwiek inny z powodu wymienionych tam narodowości.

Przykład szósty:

porównywaniu współczesnej polityki Izraela z polityką nazistów;

W tym kontekście należy poinformować, że na Izraelu ciążą oskarżenia o zbrodnie popełnione w Palestynie, a bombardowanie, palenie i wyburzanie cywilnych domostw spotyka się z porównaniem do takich samych praktyk, jakich dopuszczali się niemieccy naziści w Europie Wschodniej podczas II Wojny Światowej.

___________________________________________________________________________________________________________________________

 

O autorze: CzarnaLimuzyna

Wpisy poważne i satyryczne