“Nowe centrum dialogu” na KUL im. rabina Abrahama J. Heschela

Złośliwi twierdzą, że to nic innego jak kolejna ideologiczna „jaczejka”, inni wskazują na oficjalny szyld, a na nim czytamy: Centrum Relacji Katolicko-Żydowskich.

Na pewno znajdą się tacy, którzy powiedzą, że Żydzi nie mieli z tym nic wspólnego, bo sekcje dętą i rytmiczną obsadzili urzędujący na KUL moderniści. Pierwsze skrzypce ma grać “nieśmiertelny rabin” Abraham J. Heschel. Niestety, jak głosi stare porzekadło, ”diabeł tkwi w konfiturach”, i właśnie tego typu szczegół przykuł moją uwagę.

Już na wstępie, ks. prof. Mirosław Kalinowski powołując się na Jana Pawła II, oświadczył: „rozpoznajemy w religii judaistycznej naszych starszych braci w wierze”.

Od razu rzuca się w oczy, że rektor KUL nawiązuje w ten sposób do fałszywego cytatu z papieża, który, przypomnijmy, nic takiego nie powiedział. Prawdziwy cytat  i jego wykładnia brzmią następująco:

Zaczynając od wykładni…

Obecni żydzi nie są naszymi starszymi braćmi w wierze

przechodzę do prawdziwego cytatu:

Ks. prof. Waldemar Chrostowski, były konsultor Rady Episkopatu Polski ds. Dialogu Religijnego w rozmowie z tygodnikiem “Idziemy” cytuje prawdziwą wypowiedź papieża Jana Pawła II i objaśnia:

„Jesteście naszymi umiłowanymi braćmi i w pewien sposób, można by powiedzieć, naszymi starszymi braćmi”.

W przekładach tego przemówienia wyrzucono słowa „w pewien sposób”, na skutek czego formuła stała się bezwarunkowa. I to jest właśnie ów wielki teologiczny błąd, który oznacza poważne zafałszowanie wypowiedzi papieskiej i wypaczenie samych podstaw teologicznych relacji chrześcijańsko-żydowskich. 

Współczesny judaizm, czyli judaizm rabiniczny bądź talmudyczny, jest traktowany przez większość chrześcijan, co gorsza przez wielu teologów chrześcijańskich, jako religia Starego Testamentu. Sądzą oni, że współczesna religia żydowska jest kontynuacją religii biblijnego Izraela. W związku z tym twierdzą, że stanowi proste przedłużenie wiary i pobożności Starego Testamentu, co sprzyja traktowaniu chrześcijaństwa jako swoistej na nim narośli. Tymczasem, o czym doskonale wiedzą Żydzi, a często nie chcą wiedzieć teologowie chrześcijańscy, współczesny judaizm nie jest zwyczajną kontynuacją religii biblijnego Izraela! Na jej glebie wyrosły dwie religie: ta, która uznała Jezusa za Mesjasza, czyli chrześcijaństwo, oraz ta, która tego nie uczyniła i w dużej mierze ukształtowała się w konfrontacji z chrześcijaństwem, czyli judaizm rabiniczny.

Wrócę teraz do wypowiedzi ojców założycieli Centrum Relacji Katolicko-Żydowskich KUL im. Abrahama J. Heschela

Ks. prof. Mirosław Stanisław Wróbel, dyrektor Centrum powiedział, że głównym celem relacji katolicko- żydowskich jest “po pierwsze docieranie do samoświadomości kościoła…”

A ja myślałem, że jedną z podstaw samoświadomości kościoła są słowa Chrystusa: “Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Uczcie je zachowywać wszystko, co wam przykazałem”. (Mt 28,19-20)

Patron Centrum, rabin Heschel był według dyrektora ks. prof. Mirosława Stanisława Wróbla „promującym duchowość, a z drugiej strony poetą, wybitnym znawcą ludzkiej duszy”

Zastanowiło mnie co to znaczy „z drugiej strony”. 6 lat temu modernistyczny Deon napisał o rabinie, że był duchowym przewodnikiem ludzi różnych wyznań. O skuteczności takiego przewodnictwa z punktu widzenia tradycyjnej nauki Kościoła Katolickiego świadczyłaby duża liczba nawróceń na wiarę katolicką, ale nic o tym nie wiadomo…

Stanisław Gądecki, Arcybiskup Metropolita Poznański, Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski pisząc z okazji powołania Centrum list, wspomina o deklaracji Nostra aetate, niezbyt chwalebnym dla Kościoła dokumencie Soboru Watykańskiego II.

Chciałbym w tym miejscu podkreślić bardzo ważną rolę Rabina Profesora Abrahama Joshuy Heschela, Patrona Centrum, jaką odegrał podczas obrad Soboru Watykańskiego II i jego istotny wkład w zapisy deklaracji Nostra aetate.

Niech wybitni Patronowie, Rabin Abraham Joshua Heschel i Papież Jan Paweł II będą przewodnikami na tej wspólnej drodze katolicko-żydowskiej.

Ad multos annos! Szalom!

Tyle z listu Przewodniczącego KEP.

Obawiam się, że w tym, jak i w wielu podobnych dziełach umoczył swoje szpony wybitny eklektyk i entuzjasta dialogu z katolicyzmem, prof. Diabelski.

____________________________________________________________________________________________________________

Nostra Aetate, kontrowersyjny dokument II Soboru Watykańskiego – “Deklaracja o stosunku Kościoła do religii niechrześcijańskich“. Twórcami tego dokumentu byli m.in. Żydzi i osoby pochodzenia żydowskiego, a wśród nich: Gregory Baum, ówczesny katolicki teolog, mający już za sobą pierwsze kontakty homoseksualne, późniejszy renegat i zwolennik  marksistowskiej teologii wyzwolenia. W 1986 r. zaatakował encyklikę Pawła VI. – Humanae Vitae. Na ostateczny kształt dokumentu mieli  wpływ członkowie  żydowskiej masonerii – B’nai B’rith, z którymi konsultował się kard. Bea.

O autorze: CzarnaLimuzyna

Wpisy poważne i satyryczne